 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Moje wrażenia po 2 miesiącach użytkowania nowego lancera |
Autor |
Wiadomość |
Arczi89
Mitsumaniak 03057/KMM

Auto: Lancer X 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Wrz 2013 Posty: 387 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 19-01-2014, 12:08
|
|
|
Jeżeli jedno koło gdzieś np na lodzie zacznie buksować to zostanie przyhamowane ABS-em. Może to to ?
Sam tak miałem na parkingu wielopoziomowym pod galerią. Jak mocno skręciłem koła na błocie pośniegowym to przyhamował mi buksujące koło terkocząc tak charakterytycznie. |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 19-01-2014, 13:13
|
|
|
prosto napisał/a: | Cytat: | Przy skręcie w prawo słyszę pod maską cos co można określić jako "terkotanie". |
nie jestem fachowcem ale troche wyglada mi to na "cos" z dyferencjałem. jesli np ruszyło sie zrywnie przy mocno skreconych kołach wtedy mogą zaczac wystepowac takie problemy mialem tak w megance... |
Jeżeli mowa o tym samym objawie, co w moim, to terkotanie występuje raczej w układzie kierowniczym, nie jezdnym. Dżwięk słychać przy kręceniu kierownicą, nie przy skręconych kołach. Innymi słowy - zakręt w prawo (lub w lewo, u mnie w obu przypadkach występuje) - kręcę kierownicą i słyszę tryt-tryt-tryt). Kiedy koła już sa skręcone i nie zmieniam ich kąta, dźwięk ustaje (zakładam, że gdyby był to dyferencjał, nie ustawałby). Zjawisko występuje dość rzadko, tj. raz na kilkanaście dni, może nawet rzadziej. Dźwięk dochodzi z kabiny, spod kolumny kierowniczej, nie z zewnątrz, ale jest dość cichy. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-01-2014, 13:14
|
|
|
prosto - to terkocze wspomaganie elektryczne... Sporo użytkowników już to zgłaszało można poczytać.
[ Dodano: 19-01-2014, 13:15 ]
Arczi89 - Nie zostanie przyhamowane ABS-em tylko kontrolą trakcji. A to co terkota to się załącza pompa ABS i jej zaworki tak terkoczą. |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 19-01-2014, 13:17
|
|
|
krzychu napisał/a: | prosto - to terkocze wspomaganie elektryczne... Sporo użytkowników już to zgłaszało można poczytać. |
Ja mam hydrauliczne i też słyszę. Najbardziej zastanawia mnie brak powtarzalności - terkocze tylko czasem i dość rzadko. W aucie żony słychac pompę, bardzo wyraźnie, ale te typy tak mają. W czasie manewrów parkingowych odgłos przebija silnik (i w środku i na zewnątrz). Lancerowego terkotania na zewnątrz nie słychać (ak twierdzi żona).
No i pompę w lacerze tez słychac - na parkingu, przy skręcaniu kół oczywiścei, al enie o ten odgłos chodzi - to nie terkotanie a raczej bzyczenie czy brzęczenie, które dochodzi spod maski. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
Maxim
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer sedan 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 6 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2014, 12:34
|
|
|
U mnie układ kierowniczy w lancerku 1.5 z 2009 r. terkotał od nowości podczas skręcania w lewo. Zgłosiłem to na gwarancji do ASO, skutkiem czego wymienili całą przekładnię układu kierowniczego. Problemu z terkotaniem od tamtej pory nie mam, więc jak ktoś słyszy ten dźwięk podczas skręcania to raczej jest to wada fabryczna, a nie cecha charakterystyczna modelu. |
|
|
|
 |
bouli1978
Mitsumaniak bouli
Auto: lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2012 Posty: 78 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 31-01-2014, 19:44
|
|
|
U mnie również występowało terkotanie. Porządne polanie łożysk mc pherson olejem pomogło jak ręką odjął. |
_________________ Gaz jest do zapalniczek
 |
|
|
|
 |
berladi
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 SB;Colt 1.1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2010 Posty: 137 Skąd: KCH
|
Wysłany: 02-02-2014, 14:44
|
|
|
Witam.
W moim miśku terkotanie występowało gdy ostro wchodziłem w zakręt z górki(obciążony przód).W lecie musiałem założyć na przód opony z dość zużytym bieżnikiem i innej firmy niż fabryczne dunlopy z tyłu,od tego czasu terkotanie występowało praktycznie przy każdym skręcie.
Teraz w zimie na zimówkach cisza. |
_________________
 |
|
|
|
 |
owp
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 30 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 06-02-2014, 06:59
|
|
|
A jak oceniacie zawieszenie?
Ja mam wrażenie, że auto się bardzo 'buja', a jednocześnie jest twarde na dziurach. Byłem u mechanika, twierdzi, że wszystko ok, ale mam porównanie do Passata z 2001 i Lancer wypada słabo.
Generalnie - wracając do tematu, autko bardzo przyjemne do jeżdżenia, trochę mało sportowy charakter (przynajmniej 1.8) - w porównaniu z wrażeniami wizualnymi, silnik można trochę pomęczyć, ale najlepiej jak jest głośna muzyka w środku, od 4tys się nawet zbiera i poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że na dwójce ciągnie do 100km/h, co jest imponujące.
Najgorzej jest na autostradzie, przy prędkościach 130-140 silnik strasznie buczy (4tys), trzeba jechać wolniej, albo szybciej... |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 06-02-2014, 07:33
|
|
|
owp napisał/a: | A jak oceniacie zawieszenie?
Ja mam wrażenie, że auto się bardzo 'buja', a jednocześnie jest twarde na dziurach. Byłem u mechanika, twierdzi, że wszystko ok, ale mam porównanie do Passata z 2001 i Lancer wypada słabo.
Generalnie - wracając do tematu, autko bardzo przyjemne do jeżdżenia, trochę mało sportowy charakter (przynajmniej 1.8) - w porównaniu z wrażeniami wizualnymi, silnik można trochę pomęczyć, ale najlepiej jak jest głośna muzyka w środku, od 4tys się nawet zbiera i poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że na dwójce ciągnie do 100km/h, co jest imponujące.
Najgorzej jest na autostradzie, przy prędkościach 130-140 silnik strasznie buczy (4tys), trzeba jechać wolniej, albo szybciej... |
Wszystko prawda, za wyjątkiem zawieszenia. Jak na kompakta, zawiecha jest bardzo dobra. W porównaniu z avensisem wypada gorzej, ale to już nei kompakt Porównania z passatem niestety nie mam ;-( |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 06-02-2014, 08:00
|
|
|
owp napisał/a: | eneralnie - wracając do tematu, autko bardzo przyjemne do jeżdżenia, trochę mało sportowy charakter (przynajmniej 1.8) - w porównaniu z wrażeniami wizualnymi, silnik można trochę pomęczyć, ale najlepiej jak jest głośna muzyka w środku, od 4tys się nawet zbiera i poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że na dwójce ciągnie do 100km/h, co jest imponujące. |
Zbiera się, zbiera.. do jakiś 96-98km/h na oponach 16''.
Wczoraj złapałem się, dla frajdy, ze szwagrem - Golf VI 1.6 105KM i przy 30km/h mi odszedł na długość samochodu, ale jak Lancer łapie 4krpm, to nie ma co zbierać.. Wiem, że jest to kłopotliwe, ale faktycznie od 4krpm'ów idzie bardzo dobrze.
A Passat i Avensis, są dłuższe od Lancera i szersze, więc nic dziwnego, że jest w nich "stabilniej". |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-02-2014, 08:23
|
|
|
owp napisał/a: |
Najgorzej jest na autostradzie, przy prędkościach 130-140 silnik strasznie buczy (4tys), trzeba jechać wolniej, albo szybciej... |
... albo głośniej słuchać muzyki od głośności 20-22 nic nie słychać poza muzą :] |
|
|
|
 |
piker
Forumowicz
Auto: Eclipse Cross 2wd CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 147 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-02-2014, 09:52
|
|
|
A moje odczucia są takie: do 100km/h na dwójce dociąga a przy 140km/h nie buczy (3,5tys). Ale ja mam wersję z wydłużonymi przełożeniami skrzyni
A poza tym to fajny wózek. Porównania do aut z segmentu D bez sensu. |
|
|
|
 |
prosto
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0, R6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2012 Posty: 189 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: 06-02-2014, 11:08
|
|
|
znajomy ma passata i jezdzilismy na zmiane raz moim lancerem raz jego passatem, przez dosc dlugi czas i obaj mielismy takie samo wrazenie ze lancer zdecydowanie lepiej trzyma sie drogi. a co do dwojki to idzie do 60mil czyli 97km/h, no a krecic trzeba powyzej 4 bo taka charakterystyka tego silnika, do 4 ma byc oszczedny, powyzej 4 dynamiczny. wg mnie dobrze pomyslane i sie sprawdza |
_________________
 |
|
|
|
 |
owp
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 30 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 06-02-2014, 21:11
|
|
|
Dlatego chyba coś u mnie nie tak, przedtem miałem Focusa i wydaje się, że lepiej się trzymał. Podobnie z dziurami - jak jadę przez tory to zwalniam do minimum, bo bardzo nieprzyjemnie przenosi drgania. Nie chodzi mi o porównanie do Passata, tylko ciekaw jestem jak w innych Lancerach jest, zresztą mój Passat ma 13 lat, wtedy segment D był niewiele większy od dzisiejszych kompaktów.
No nic, sprawdzę na stacji jak będę badania robił. |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-02-2014, 08:34
|
|
|
Focus ma świetną podłogę, chyba jedną z lepszych w tym segmencie - mazda 3 która jest na nim zbudowana jeździ przyklejona do drogi. Lancer też dobrze się trzyma, trzeba tylko mocniej zaprzeć się lewą nogą
Ostatnio mi coś zaczęło za głośno pukać w przednich kołach i na weekend jadę sprawdzić. |
|
|
|
 |
|
|