Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Trik · Wysłany: 25-11-2009, 14:46

To może taki patent?
http://www.poboczem.pl/na...dzieju,nId,6254
:lol:

Lestat · Wysłany: 27-11-2009, 10:15

Krzyzak · Wysłany: 27-11-2009, 10:19

lepiej ukryte odcięcie zapłonu - z paliwem też potrafią sobie poradzić (własny zbiornik a raczej cały układ zasilania w paliwo)

jazy1 · Wysłany: 27-11-2009, 10:27

Według mnie najlepsze są samoróbki np coś musi być włączone lub wyłączone podczas odpalania . Miałem taką w galancie , bez włączonego radia nie można było go uruchomić. Z radia zabierałem panel przedni. Działało doskonale.

Lestat · Wysłany: 27-11-2009, 10:42

No dobra a co na to ASO?

jazy1 · Wysłany: 27-11-2009, 11:06

Pewnie niezadowolone.Ja tylko czekam na koniec gwarancji i sobie coś takiego skonstruuję. Pewnie można i tak założyć a jadąc do ASO likwidować ale to nie na moje nerwy.

Lestat · Wysłany: 27-11-2009, 12:15

W ASo chca 400 zl za odciecie zaplonu....

pfx · Wysłany: 30-11-2009, 23:59

Odcięcie zapłonu nic nie daje, jak ogarnia złodziej elektrykę to wyjmie 2-3 bezpieczniki, zepnie na sztywno i jedzie nic tu nie pomogą antynapady i takie tam, auto jest obserwowane i wiedza jest o antynapadach, miejscu ukrycia syreny alarmu, czasem nawet o rodzaju alarmu. Pisałem kiedyś o krecie, emulatorach czujnika połozenia wału, ale jeśli już antynapad - to polecam odcinkę zasilania ECU od strony aku i silnika + elektromagnes na zamek maski, by nie mógł dojść do silnika i zrobić obejścia.
Gostek wskakuje do auta i wystarczy mu prąd w zapalniczce + dostać się do ECU by go podmienić. Amen.
Elektromagnetyczny zawór na przewodzie paliwowym -, najlepiej pod autem i ukryty wyłacznik - może być antynapad zdaje egzamin, bo nie łatwo to obejść. Immo załatwiają w 30 sek podmianą ECU. Nietypowe zabezpieczenia kabelkami zakończonymi krokodylkami, lub spinkami wpinanymi zamiast bezpieczników. Zawór na przewodzie paliwowym czyjkami pola em szukającymi przerwanego obwodu pod tapicerką. Wszystko klwestia czasu.
AC z niepomniejszaniem składki/wartości - tylko max na 1 rok.

Lestat · Wysłany: 01-12-2009, 06:19

Jak beda chcieli to i tak ukradna - to przeciez oczywiste - przyjada dzwigiem, dwa pasy pod auto i cichutko podniosa sobie auto na lawete i po sprawie...AC tak czy siak bede mial :-)

wiec spac spokojnie tez bede :-)

Krzyzak · Wysłany: 01-12-2009, 08:18

Lestat · Wysłany: 01-12-2009, 08:25

Hubeeert · Wysłany: 01-12-2009, 08:27

Mac_Man1 · Wysłany: 01-12-2009, 08:28

Lestat · Wysłany: 01-12-2009, 08:51

No nic nie ma co sie martwic na zapas :-)

poza tym robi sie OT i zaraz dostaniemy upomnienie :-)

eska · Wysłany: 10-06-2015, 11:05 **[CY2A 1.5] GPS tracker / lokalizator**

Znajomy poprosił mnie, aby zainstalować w jego aucie GPS trackera. Niby proste. Akumulatorek to ma słaby więc musi być cały czas zasilane. Z jakiego miejsca najlepiej pobrać cały czas dostępne 12V? Pociągnąć wiązkę od razu z akumulatora czy jest jakieś inne dobre miejsce np. w okolicy schowka pasażera, radia?
Drugie pytanie dotyczy konieczności znalezienia w instalacji "plusa":
a) po przekręceniu kluczyka - status zapłon. Czy można plusa pobrać np. z radia, gniazda zapalniczki?
b) po otwarciu drzwi
Komputer chyba nie monitoruje, że jest pobierany z instalacji minimalnie większy prąd niż bez wpiętego gps trackera?
W ogóle warto pobawić się w ten temat czy niech lepiej da auto do ludzi, którzy w tym siedzą (instalacje elektryczne i monitoring pojazdów) na co dzień?