Przesunięty przez: Bizi78 04-04-2017, 21:02 |
[CS3A 1.6] Nie chce palić |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz1816
Nowy Forumowicz M@ri@n
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 27-03-2017, 12:35 [CS3A 1.6] Nie chce palić
|
|
|
Witam,
jako nowy członek forum a zarazem auta Mitsubishi Lancer 1.6 98 KM z 2003 roku chciałbym zapytać o pewną ciekawostkę której nie mogą do końca rozgryźć mechanicy a znając życie WY (czyli forumowicze) tak, mianowicie w moim aucie robi się rzecz takowa, od pale auto, jeżdżę, jeżdżę i zgaszę i już nie mogę od palić, czasami jest też tak że działa od razu a dość często jest tak że musi postać aż do ostygnięcia jakby motoru i wtedy dopiero gada i w czym tu problem? Mechanicy twierdzą że czujnik położenia wałków rozrządu ale wymieniłem na nowy co prawda nie oryginalny i dalej to samo, pytanie brzmi czy nowy ORYGINALNY pomoże czy raczej należy gdzieś indziej szukać przyczyny?
Z góry dziękuje za pomoc i jeśli nie tutaj gdzie trzeba umieściłem tego posta to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu |
_________________ M@ri@n |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 04-04-2017, 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
marrok
Mitsumaniak

Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 290 Skąd: Biegun Północny
|
Wysłany: 27-03-2017, 12:59 Re: Nie chce palić
|
|
|
Mariusz1816 napisał/a: | Witam,
jako nowy członek forum a zarazem auta Mitsubishi Lancer 1.6 98 KM z 2003 roku chciałbym zapytać o pewną ciekawostkę której nie mogą do końca rozgryźć mechanicy a znając życie WY (czyli forumowicze) tak, mianowicie w moim aucie robi się rzecz takowa, od pale auto, jeżdżę, jeżdżę i zgaszę i już nie mogę od palić, czasami jest też tak że działa od razu a dość często jest tak że musi postać aż do ostygnięcia jakby motoru i wtedy dopiero gada i w czym tu problem? Mechanicy twierdzą że czujnik położenia wałków rozrządu ale wymieniłem na nowy co prawda nie oryginalny i dalej to samo, pytanie brzmi czy nowy ORYGINALNY pomoże czy raczej należy gdzieś indziej szukać przyczyny?
Z góry dziękuje za pomoc i jeśli nie tutaj gdzie trzeba umieściłem tego posta to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu |
A czujnik położenia wału sprawdziłeś? Ja w Nissanie Altimie miałem identycznie, winny był czujnik położenia wału, wymiana tylko na oryginał, jak wsadziłem zamiennik było gorzej. |
_________________ zawsze z podniesionym czołem...
Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był |
|
|
|
 |
Mariusz1816
Nowy Forumowicz M@ri@n
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 27-03-2017, 13:46
|
|
|
czujnik położenia wału czy czujnik położenia wałków rozrządu? bo ten drugi wymieniłem na nowe ale nie pomogło więc wróciłem do starego |
_________________ M@ri@n |
|
|
|
 |
marrok
Mitsumaniak

Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 290 Skąd: Biegun Północny
|
Wysłany: 27-03-2017, 14:06
|
|
|
Mariusz1816 napisał/a: | czujnik położenia wału czy czujnik położenia wałków rozrządu? bo ten drugi wymieniłem na nowe ale nie pomogło więc wróciłem do starego |
Ja wymieniałem czujnik położenia wału, jak wymieniłem na zamiennik chwile było lepiej a później gorzej - Wiem doskonale jak to jest jak auto gaśnie w trakcie jazdy. Po wyminie czujnika na oryginalny problem ustał |
_________________ zawsze z podniesionym czołem...
Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był |
|
|
|
 |
Mariusz1816
Nowy Forumowicz M@ri@n
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 27-03-2017, 14:45
|
|
|
problem w tym że podczas jazdy nie gaśnie tylko jak go zgaszę to nie odpala tzn. raz odpali a dość często nie dopóki nie ostygnie motor |
_________________ M@ri@n |
|
|
|
 |
marrok
Mitsumaniak

Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 290 Skąd: Biegun Północny
|
Wysłany: 27-03-2017, 15:46
|
|
|
Mariusz1816 napisał/a: | problem w tym że podczas jazdy nie gaśnie tylko jak go zgaszę to nie odpala tzn. raz odpali a dość często nie dopóki nie ostygnie motor |
U mnie tak było na początku, potem jak zlekceważyłem to w trakcie jazdy gasł i póki nie ostygł nie szło go zapalić. Czujnik położenia wałków rozrządu wymieniałem w galancie, z tym że złe objawy jego pracy polegały na szarpaniu autem i baku mocy, z paleniem nie było problemów.
Zostają jeszcze cewki zapłonowe, miąłem podobny przypadek w WV Caravelle 2,4 benzyna, z tym że tam była 1 cewka na 4 gary, jak zimny palił, ciepły nie. Masz gaz czy benzyna ? |
_________________ zawsze z podniesionym czołem...
Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-03-2017, 10:39
|
|
|
Mariusz1816 napisał/a: | podczas jazdy nie gaśnie tylko jak go zgaszę to nie odpala | książkowe objawy uszkodzenia czujnika wałka rozrządu |
|
|
|
 |
Mariusz1816
Nowy Forumowicz M@ri@n
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 03-04-2017, 20:47
|
|
|
Hm... czujnik wymieniony na nowy i niestety nie gada |
_________________ M@ri@n |
|
|
|
 |
lutekwwl
Forumowicz pan życia i śmierci

Auto: Mitsubishi Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lip 2012 Posty: 228 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: 03-04-2017, 22:18
|
|
|
Kolego czujnik położenia WAŁKA ROZRZĄDU. Tylko nie byle co za 50zł, tylko dobrej jakości. Koszt ok 300zł. Wymiana, jedna śrubka ( galant ). |
|
|
|
 |
Mariusz1816
Nowy Forumowicz M@ri@n
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-04-2017, 15:14
|
|
|
No właśnie ktoś mi powiedział przed Tobą że też "tylko dobrej jakości" a ja kupiłem nowy za 129zł ale natańszy i teraz chyba kupie używany ale oryginalny jak myślisz? |
_________________ M@ri@n |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 05-04-2017, 17:27
|
|
|
A może to kostka stacyjki ? Miałem podobnie pod koniec jej żywota. Po jeździe trzeba było nie raz poczekać, aby zapalił. A nieraz palił od razu. Jak nie będzie chciał zapalić spróbuj poruszać kluczykiem w stacyjce po przekręceniu nim do końca. Jak zaskoczy to na bank stacyjka. |
|
|
|
 |
|