Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Długi rozruch Lancer 2.0
Autor Wiadomość
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 19:33   Długi rozruch Lancer 2.0

Witam,
Problem: wydłużony rozruch silnika (ok. 3 sekundy): trzeba dłużnej przytrzymać kluczykiem, by odpalił. Na zimno, czyli np. rano odpala od razu, a w ciągu dnia jest różnie: raz odpala normalnie, czyli po przekręceniu kluczyka rozrusznik zakręca I ODPALA, a po następnym krótkim/dłuższym postoju rozruch musi być WYDŁUŻONY do tych ok 3 s, by odpalił. Przy rozruchu spada napięcie na aku do ok. 11 Volt.

Wymieniłem świece i kable, przeczyściłem przepustnicę, po podpięciu do komputera żadnych błędów. Problem nadal jest - chociaż minimalnie rzadziej. Świce były wypalone, a przewody uszkodzone, jak określono w warsztacie.

Mechanik określił mi parę możliwości: styki w stacyjce (może wymiana kostki), rozrusznik (może należałoby go przeglądnąć i zbadać pod obciążeniem), pompa paliwa, czujnik położenia wału....

Czy ktoś może coś zasugerować z Kolegów/ Koleżanek: miał coś podobnego lub konkretnie na co mam zwrócić uwagę?

Pozdrawiam
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 05-06-2017, 21:39   

Jeżeli dobrze rozumiem to musisz dłużej przytrzymać przekręcony kluczyk, tak? Wygląda na standardowy problem w naszych miśkach - stacyjka. Na forum temat był już poruszany wielokrotnie. Im szybciej zajmiesz się tematem tym lepiej - wraz ze wzrostem temperatury problem będzie się nasilał.
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 22:09   

Dziękuję Koledze za pierwszą interwencje....
Tak muszę dłużej przytrzymać przekręcony kluczyk i odpala, ale jest to denerwujące... Szczerze szukałem z pół godziny i nie znalazłem interesującego postu na mój problem...
Czyli zacząć od wymiany kostki w stacyjce?
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 05-06-2017, 22:26   

smigol napisał/a:
Szczerze szukałem z pół godziny i nie znalazłem interesującego postu na mój problem...

http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
smigol napisał/a:
Czyli zacząć od wymiany kostki w stacyjce?

Tak.
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 22:54   

Tak czytałem ten post z tym, że nie ma tam pisanego o długim kręceniu rozrusznikiem, by zapalił.... Chyba, że jest to ze sobą powiązane i wynika jedno z drugiego...
Są jakieś wytyczne co do kostki, bo np. na Allegro spotkałem się z kostkami 5-o i 6-o pinowymi do Lancera 2003-07 i 2.0 16v silnik?
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 05-06-2017, 23:07   

Raczej Hornet miał na myśli sytuację, jak rozrusznik nie kręci w ogóle a u Ciebie kręci tylko silnik nie odpala. Możliwe, że zawór zwrotny w pompie paliwa przepuszcza i po dłuższym postoju na listwie paliwowej nie ma odpowiedniego ciśnienia więc aby ilość paliwa i jego ciśnienie były odpowiednie pompa paliwa musi popracować dłużej. W Miśkach działa ona dopiero jak kręcisz rozrusznikiem i jak silnik pracuje a nie tak jak w innych markach nawet przez pewną chwilę po włączeniu zapłonu. Jakby udało Ci się odpalić samą pompę na dosłownie 5s przed odpaleniem auta to mógłbyś wykluczyć lub potwierdzić problemy z zaworem zwrotnym pompy.
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 23:11   

Jak to uczynić?

[ Dodano: 05-06-2017, 23:17 ]
Z tym, że zauważyłem, że właśnie po dłuższym postoju (np. nocnym) odpala od razu, a np. przyjadę do pracy i za godz. gdzieś jadę i muszę przeciągać odpalanie, podjadę 2-3 km, zapalam jest OK, następnie znowu podjadę gdzieś 3-5 km, odpalam i znowu muszę go dłużej przytrzymać: loteria generalnie...
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 05-06-2017, 23:27   

A masz może LPG?
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 23:28   

A gdyby wina leżały po stronie pompy to nie wyrzuci błędu na kompie?

[ Dodano: 05-06-2017, 23:28 ]
Bez lpg
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 05-06-2017, 23:37   

Błędu by żadnego nie było ale raczej problem był by po dłuższym postoju a nie jak u Ciebie na odwrót.
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 05-06-2017, 23:48   

czyli jak sugeruje kolega Hornet wymienić kostkę....?
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 06-06-2017, 06:46   

Jeśli po przekręceniu kluczyka na zapłon normalnie zapalają się kontrolki a po przekręceniu dalej na start rozrusznik normalnie kręci to raczej kostka dobrze łączy i nie trzeba jej wymieniać. Prawdę mówiąc u siebie mam podobną sytuację i po dłuższym szukaniu przyczyny dałem sobie jednak spokój. Najszybciej odpala jak chwilkę pokręcę (ze 3s) odpuszczę i spróbuje jeszcze raz to wtedy za tym drugim razem odpala od strzała. Uprzedzę sugestie o cofającym się paliwie, zamontowałem dodatkowy przekaźnik czasowy na zasileniu pompy paliwa który dodatkowo włącza pompę na 5s po włączeniu zapłonu i jednak nić to nie pomogło.
 
 
Haiku 
Forumowicz


Auto: ASX 1.6 + Lancer Intense 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 184
Skąd: Łask
Wysłany: 06-06-2017, 14:33   

Przerabiam obecnie ten sam temat u siebie. Dłuższe odpalanie po nocy i na ciepłym silniku. Mam u siebie LPG, jednak problem pojawił się praktycznie z dnia na dzień. Wczoraj wlałem do 1/4 zbiornika paliwa 0,5 litra denaturatu i wypalam tą miksturę. Zauważyłem, że jest poprawa. Dziś auto po nocy odpaliło tak jak dawniej czyli od razu. Oprócz mikstury przed zgaszeniem silnika przełączam z LPG na Pb aby silnik popracował chwilę na benzynie.
_________________
Lancer CS0 4G63
ASX 1.6
 
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-06-2017, 15:58   

plecho1 napisał/a:
Raczej Hornet miał na myśli sytuację, jak rozrusznik nie kręci w ogóle a u Ciebie kręci tylko silnik nie odpala
.
Dokładnie tak to zrozumiałem.
plecho1 napisał/a:
Jeśli po przekręceniu kluczyka na zapłon normalnie zapalają się kontrolki a po przekręceniu dalej na start rozrusznik normalnie kręci to raczej kostka dobrze łączy i nie trzeba jej wymieniać

Dokładnie.

Odczuwasz różnicę w kręceniu rozrusznika jak jest dobrze w stosunku do tego jak jest źle ?
 
 
smigol 
Forumowicz


Auto: Japan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 34
Skąd: RMI
Wysłany: 06-06-2017, 18:21   

Po nocy rano odpalam od strzała i tak jest co dzień. Problem mam od jakiegoś tygodnia, że właśnie po jeździe do pracy (15 km), np. po godzinnym postoju odpala, ale z tym przeciągnięciem ok. 3 sekund. Powiem szczerze, że nie zauważam różnicy w kręceniu rano, a w ciągu dnia, bo rano odpala od razu. Jedynie co to jak pisałem wyżej podczas uruchamiania w ciągu dnia mierząc prąd przy rozruchu jego wartość oscyluje wokół 11 (amper, czy voltów -już nie pamiętam).

[ Dodano: 06-06-2017, 18:42 ]
No i kontrolki wszystkie co trzeba się zapalają i po uruchomieniu silnika gasną jak trzeba...
_________________
Fortuna favet fortibus...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.