Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[macko555]

Witam. Kolejny całkiem sensowny egzemplarz który znalazłem. Z uszkodzeń miał tylko lekką stłuczkę tylnego zderzaka i to wszystko - także jego historia wydaje się całkiem niezła. Przez pierwszych kilka lat serwisowany w ASO (bo gwarancja). Niski przebieg zachęca jednak co mnie niepokoi - te 100tys km. i rzekome "szklanki". Nie wiem, czy warto z tego względu skreślać auto? Nie pytałem o to ale generalnie to chyba mało osób posiadających lancera jest na tyle doinformowana, że należy to sprawdzać (tak myślę?) - więc kupić w ogóle jakąś sztukę po wymianie szklanek chyba graniczy z cudem?

1 właściciel, nie miał usterek, na bieżąco serwisowany - generalnie pozytywne wrażenie robi.
Co myślicie? Myślałem samemu sobie poradzić/ocenić to auto ale te szklanki/zawory serio mieszają mi w głowie

PS. Dzwoniłem. Nie miał regulowanych zaworów i jak określił sprzedawca - lana była tylko benzyna bo nie sprawiał problemów. Ma jutro wysłać więcej zdjęć.

PS2. Link, o którym oczywiście zapomniałem:
https://www.otomoto.pl/of...html#1fc5ea5db2

[RalfPi]

No i takiego trzeba szukać.
A szklanek bym nie demonizował - 150kkm zrobiłem w tym 147kkm na LPG i jutro do Szczecina 2 paczki poleci a ze szklanek ani jednej nie regulowałem.

Serwus!

[tyku]

RalfPi, Pisz konkretnie Nie wszyscy wiedzą, jaki masz model lancera.

[macko555]

Czekam na foto i jeśli nic mnie nie zniechęci (w tym historia pojazdu po VINie którą kupię), to albo sam się wybiorę, albo zatrudnię rzeczoznawce (mieszkam na 2 końcu Polski, w Rzeszowie)..

Chyba że ktoś jest z okolic Gdańska i za drobną opłatą by mnie wyręczył?

AHA.. link:
https://www.otomoto.pl/of...html#1fc5ea5db2

[tyku]

macko555, Nie jest to wersja przystosowana do gazu. Myślę, że po 100 tys. km nie będzie problemu ze szklankami, ale i tak trzeba będzie to sprawdzić.
Jeździł na benzynie to problemu nie powinno być.

[macko555]

Jak zweryfikować czy wersja jest przystosowana do LPG? Duży procent jest takich na Polskim rynku? Tylko modele które od razu wyjechały z salonu z LPG lub miały montowane w ASO LPG już po kupnie są przystosowane? Montaż LPG w takim silniku (który teoretycznie nie jest przystosowany) chyba wcale nie jest złym pomysłem?

[tyku]

[macko555]

Ok, trochę postudiuje Tylko właśnie to 1 małe pytanko apropo tego tematu: Duży odsetek lancerów w Polsce jest przystosowany do gazu? Bo nie wiem czy takiego konkretnie szukać. A takich rozważań chyba tam nie znajdę

[tyku]

Jest ich mało i chyba był to rocznik 2010. Może Ci się uda kupić jak szczęście dopisze.

[Nikod_th]

Lepiej było by sprawdzić luzy przed zakupem, sprawdzenie w ASO w Gdańsku 390zł, niestety trzeba auto zostawić na około 2 dni bo sprawdzają na zimnym silniku, u mnie przy przebiegu 86tyś chcieli wymienić wszystkie 16sztuk i też jeździł tylko na benzynie

[macko555]

Powiem tak - jak szczęście dopisze to może trafię na wersję LPG.. Ale nie będę celował bo w ten sposób nie kupie nigdy Lancera 400zł też nie widzi mi się płacić za cudze auto, poza tym kłopot komuś robić pozbawiając go samochodu na 2 dni (może wtedy by miał innych potencjalnych klientów).. Myślę, że wersja LPG jeśli cudem się trafi, to super - ale nie liczę na cud.. To samo z luzami, w ten sposób auta nigdy nie kupię (kto sprzeda auto 10tys. km po wymianie szklanek? Zresztą nie trafiłem jeszcze na sprzedawce który w ogóle luzy sprawdzał ) Zobaczę foto jakie wyśle mi właściciel i rozważę kupno tego egzemplarza jeśli wsio będzie ok Chyba moje podejście jest OK? XD Nie ma co w mojej opinii mierzyć w używane 9 lat idealne auto. Cuda zdarzają się w stosunku 1:100000. Auta szukam już od miesięcy i najlepszym egzemplarzom do tej pory było daleko do ideału.

[Nikod_th]

To dobry argument do obniżenia ceny jak chcesz kupić ten egzemplarz, kto dba o samochód pilnuje takich spraw, ja nie miałem żadnych oznak i pojechałem na sprawdzenie

Jeżeli sprzedający opuści Ci cenę żebyś miał na regulację i wymianę chociaż 30-40% to już zawsze coś i warto go kupić

[grzees]

[SkOniAk]