Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kanclerzyk]

Witam Sznowne Grono,

zbliża się czas przeglądu serwisowego mojego Outlandera III, którego kilka miesięcy temu przerobiłem na gaz, mimo posiadania gwarancji. Z tego, co wiem to tym manewrem utraciłem gwarancję na silnik i elektrykę auta, na pozostałe elementy bez zmian. W związku z tym zastanawiam się czy na przegląd roczny (do 60tys.) wybrac się do ASO i zostawić u nich 2 tys. czy zrobić to u kolegi, który ma warsztat i każde poprzednie auto u niego serwisowałem z zadowoleniem. Parę złotych zostało by w kieszeni. Znajomy ma jedynie problem, aby okreslić na odległość czy regulacja luzów zaworowych odbywa się na płytkach czy na na śrubkach. Mogłem coś przekreślić, gdyż jestem trochę zielony w temacie Czy ktoś się orientuje, jak to mogę zweryfikować?

[grebob]

ja mając podobny problem przy swoim poprzednim samochodzie (Nissan Almera) po prostu zadzwoniłem do ASO; tak nota bene ten sam, który teraz w Łodzi jest ASO Mitsu.
Pan z serwisu odpowiedział na wszystkie moje pytania.
Co do przeglądu wybrałbym usługe u kolegi, skoro i tak jak napisałeś gwarancja na silnk to juz historia. pozdrawiam