[CS9 2.0DOHC] Kierownica MOMO |
Autor |
Wiadomość |
travis_colt_dj
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2017 Posty: 8 Skąd: Słupca
|
Wysłany: 07-11-2017, 20:02 [CS9 2.0DOHC] Kierownica MOMO
|
|
|
Przeprowadzał już ktoś renowację przetartej kierownicy MOMO ? Jeśli tak to jakieś rady poproszę |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 10-11-2017, 11:48
|
|
|
Moja jest już tak zajechana że sam na pewno się nie podejmę. Prawie 300 tyś. ma już za sobą, więc i perforacja jest też zdarta. Ciekawe czy ktoś w takim stanie potrafi wyratować - oczywiście bez wymiany całego obszycia.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
lolek933
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lis 2017 Posty: 9 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: 23-11-2017, 17:19
|
|
|
Witam, jestem świeży jeśli chodzi o mitsubishi dlatego wybaczcie jeśli spytam ale czy każda kierownica MOMO tak szybko się zużywa? |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 23-11-2017, 22:23
|
|
|
Te w Miśkach raczej tak. Widzę, że większość kierownic momo przy przebiegu około 200 tys. jest mocno nadszarpnięta. Nie wiem czy inne momo też tak mają, bo innej momo nigdy nie miałem. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 24-11-2017, 05:38
|
|
|
Każda skórzana kierownica zużywa się bardziej "widocznie" od zwykłej "plastikowej"
Jak do tego dołożymy plaka, lub chusteczki dla niemowląt jako preparaty czyszczące, potliwe dłoniei dużo "kręcenia" (np. na podwórku/pod pracą/po mieście) to szlag je trafia
remi napisał/a: |
Chciałem w lato zrobić czymś takim, ale z powodu remontu w domu nie dałem rady. Też mam ten sam problem z moją momo. |
To dobrze się stało, że Ci remont wypadł, bo lekkie guano podlinkowałeś.
Warto dołożyc i dać do obszycia - szpachlować można fotele i to tez nie w miejscach szczególnie narażonych na ścieranie.
Niestety - te "renowacje" preparatami za kilka dych to chwilówki.
Już lepiej kupić najtańszy renoskór - efekt taki sam czyli marny i tylko na chwilę, ale przynajmniej wydasz 5.99zł i możesz podmalowywać co tydzień |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 24-11-2017, 11:42
|
|
|
mkm, możesz mieć rację, że te środki nie powalają jakością. Moją kierownicę niestety trzeba albo obszyć albo poszpachlować. Obszycie będzie drogie, bo góra kierownicy jest z innej skóry, a nie chcę obszywać jej na gładko. Myślę, że przetestuję te środki (latem), jak będzie do bani, to będę myślał co dalej. Cena niewielka, a nawet jak będzie nie tak, to zawsze pozostaje obszycie lub wymiana na inną. Jeśli wyjdzie, to będę się cieszył. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 25-11-2017, 12:26
|
|
|
remi, wszystko zależy jak zniszczyła Ci się kierownica.
Jeżeli tylko wizualnie i masz jeszcze twardą "skórę", a nie cieniutką "szmatkę", to dokładne umycie i "podkolorowanie" ma sens.
Jeżeli skóra jest na granicy dziury (lub już jest przetarta) to lepiej dołożyć trochę złotówek i obszyć. |
|
|
|
 |
lolek933
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lis 2017 Posty: 9 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: 10-01-2018, 20:05
|
|
|
remi napisał/a: | Te w Miśkach raczej tak. Widzę, że większość kierownic momo przy przebiegu około 200 tys. jest mocno nadszarpnięta. Nie wiem czy inne momo też tak mają, bo innej momo nigdy nie miałem. |
No właśnie kupiłem niedawno miśka i pomimo 190k przebiegu kierownica wygląda tragicznie i się zastanawiałem czy nie kręcony przypadkiem ale z moich ustaleń wynika że raczej nie. Także dzięki za odpowiedź, uspokoiłeś mnie
Edit: pytałem trochę po kontaktach i jeden koleś powiedział że zrobi mi nowe obszycie w cenie 150-200zł więc cena chyba nie jest przesadzona? |
|
|
|
 |
Sal
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2016 Posty: 61 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 11-01-2018, 17:40
|
|
|
Jak kupowałem mojego miał 148k i kierownica tylko leciutko wytarta z jednej strony, co jakiś czas aplikuję pastę do skór i jest ok, trudno dostrzec te wytarcia.
Może zaraz powiecie, że shit itp. ale u mnie daje radę:
Krem |
|
|
|
 |
|