Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jacek390]

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Mitsubishi outlander 2 kupiłem od 1 właściciela wszystko jest w stanie idealnym jedynie co ma to jak się zaczyna tylny zderzak to zaraz nad nim jak się kończy są dwa parchy po ich zadrapaniu jest świecąca blacha. Proszę mi napisać czy już go rudy zjada? Lakier jest 100 % orginalny.

[barzuc]

Niestety mam złą wiadomość - parchy bez powodu (rudej) się nie pojawiają. Ale jak masz zdrową blachę pod spodem to doraźnie można parchy przebić, zeszlifować do czystej blachy i zabezpieczyć. Kolorem martwić się później.
Jak tego nie zrobisz wcześniej czy później (a raczej wcześniej niż można się spodziewać) ruda przeżre blachę (perforacja) i będzie więcej roboty.
Z innej beczki - jeśli ruda wyłazi w widocznych miejscach - zainteresuj się też podwoziem czy tam już nie trzeba bardziej stanowczo działać.

[Jacek390]

Dzięki. Oglądałem spód przed zakupem i zero rdzy sam byłem w szoku że Japończyk i nic rudego. A to jest trochę dziwne bo po zadrapaniu parchu jest blacha jak nowa. Sam sobie jak narazie zabezpieczylem i od grudnia nic się nie powiększa. Na wiosnę odam do lakiernika i zrobi jak trzeba. Uroki japońskich samochodów.

[Mario_Luigie]

Cytat:

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Mitsubishi outlander 2 kupiłem od 1 właściciela wszystko jest w stanie idealnym jedynie co ma to jak się zaczyna tylny zderzak to zaraz nad nim jak się kończy są dwa parchy po ich zadrapaniu jest świecąca blacha. Proszę mi napisać czy już go rudy zjada? Lakier jest 100 % orginalny.

Miałem dokładnie ten sam przypadek przy próbie zakupu jakiś czas temu. Był to wówczas Outlander II przedlift rocznik 2008, kolor srebro wpadające w fiolet ale nie fiolet - nie wiem jak określić ten kolor. Miał dokładnie to samo o czym piszesz, tył na połączeniu plastykowego zderzaka z karoserią, w takim specyficznym miejscu, gdzie występuje takie zagięcie stylistyczne linii karoserii i zderzaka, bardziej po bokach samochodu.
Stwierdziłem, że wynika to z tego, że samochód mógł mieć zdejmowany tylni zderzak w celu montażu butli na gaz. Prawdopodobnie wynik niezbyt precyzyjnego ponownego zamontowaniu zderzaka. Lub po prostu ten typ tak ma po jakimś czasie. Nie było w ogóle rdzy, tylko goła blacha.

Z drugiej strony zastanawiałem się dlaczego nie było białego podkładu pod lakierem właściwym? Ogólnie karoseria była super, ale od spodu, zwłaszcza w tylnej części samochodu konstrukcja w słabym stanie, przód był ok.

[Jacek390]

Ja kupiłem od Pani która go miała od nowości sprowadzamy z Japoni wesja USA do 2015 w lizingu także historię samochodu można było sprawdzić w serwisie zresztą wszytko było w książce. Właścicielka mówiła że miła przygodę przy cofaniu uderzyła w słupek i wtedy mógł się przesunąć troszkę zderzak i przytarl boki i pewnie stąd te parchy

[Bzyk_R1]

Spokojnie Panowie, zarówno I jak i II generacja w tym miejscu boryka się z tym problemem ponieważ styka się tam plastikowy zderzak i metalowa ćwiartka. Jak wyszły parchy to znaczy że pod spodem jest wytarte do blachy więcej i kwitnie. Robiłem to u siebie, trzeba zdjąć zderzak, otruć rudego pomalować i powinno być trochę spokoju.

[Jacek390]

Dzięki za odpowiedź. Tak myślałem że to wada fabryczna ogólnie Mitsubishi outlander mają cienką warstwę lakieru i to w końcu Japończyk. Ale ogólne super samochód zwłaszcza 2.4 benzynka.

[Markymark]

Cześć,
W tym miejscu letki purchel mam ok 5mm długości i faktycznie każdy Out 2 ma "coś" widoczne w tym miejscu. Po zdjęciu zderzaka i otruciu rudego pytanie ile zamalowaliście ? tzn.do którego miejsca ? Pytam bo chciałbym to zrobic tak żeby nie było bardzo widać dłubania..

[RAFGST]

witam, wszystkim, czy to możliwe żeby przecież nie takie stare auto po prod. końcówka grudnia 2008 miało pojawiające się ogniska rdzy- wielkości od 1mm - 4 mm w okolicach tylnej tablicy rejestracyjnej?, auto jest bezwypadkowe- ale drażniące to jest.

[barzuc]

Niestety - możliwe. 2008 to już w sumie 10 lat, więc i tak nie jest źle. Są takie modele aut co z "rudą szmatą" zaczynają się kumplować już w salonie