Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Grozak]

Zastanawiam się nad chipowaniem mojego asx z 2010r. w dieselu 1.8 DI-D MIVEC, czytałem dużo na temat jak się to robi i teoretycznie jest to bezpieczne dla części pod maska ale rozmawiałem tez na ten temat ze znajomym elektro-mechanikiem, który uważa że nie powinienem tego robić ponieważ skrócę znacząco żywotność silnika takim "zabiegiem". Może ktoś z was chipował swojego asx'a i mógłby napisać jak chip-tuning wpłynął na prowadzenie, moc, hałas w aucie no i najważniejsze czy faktycznie taki "zabieg" uszkadza jakieś części w aucie??

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

[Bzyk_R1]

Jedno jest pewne. Po modyfikacji oprogramowania trzeba bardziej dbać o samochód, bez względu na to czy jest tam 1.8 did, czy 1.9 tdi czy 4g63t. Mam tu na myśli częstsze wymiany oleju i to takiego klasy premium, podgląd na parametry pracy jednostki (afr, egt, boost, temperatura oleju) i zmiana nawyków za kierownicą. Auto odpowiednio długo nagrzewamy, nie butujemy z samego dołu zakresu obrotów, dłużej dajemy odpocząć po trasie i mocniejszym korzystaniu z mocy.

Jeżeli jednostka ma podniesione parametry ale w granicach rozsądku i w całym zakresie pracy zachowuje się stabilnie to jestem w stanie twierdzić że chip nie ma żadnego negatywnego wpływu. Niestety zawsze jest jakieś słabe ogniwo lub niedopatrzenie właściciela i nie wszystko przebiega tak jak należy. Nie mam wiedzy na temat modyfikacji 1.8did ale może moje zdanie zmieni twój pogląd ogólny na ten temat.

[Verrm]

Ja się na tym super nie znam ale IMO może Ci się nie opłacać. Tzn plus może być taki że będziesz mieć większy moment szybciej "z dołu" ale na góry to za bardzo nie licz - i tak większości dieslom krzywa mocy się wypłaszcza około 4k rpm a my mamy czerwone pole od 4,5k. Więc nie wiem czy warto. Może z 20 koni wyciągniesz a będziesz musiał bardziej uważać/dbać i potem możesz mieć problem przy sprzedaży. Oddaj tylko do jakiegoś pożądnego warsztatu żeby Ci nie wrzucili gówno-programu bo za bardzo skrócą Ci żywotność silnika. Osobiście dla tych kilku koni uważam że nie warto, tym bardziej, że autko kręcone pomiędzy 2,5k-3,5k się pięknie zbiera i bez chipa