Silnik zostaje na obrotach |
Autor |
Wiadomość |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 06-08-2018, 18:40 Silnik zostaje na obrotach
|
|
|
Witam,
Od jakiegoś czasu obserwuję problem z silnikiem trzymającym podwyższone obroty na biegu jałowym po zatrzymaniu samochodu. Problem jest o tyle nietypowy, że występuje bardzo nieregularnie:
- czasami po zatrzymaniu się po jeździe wszystko jest w porządku
- czasami obroty zostają w okolicach 1500 RPM a czasami 2000 RPM
Nic nie faluje, ale za każdym razem jest inaczej. Nie ważne czy silnik jest rozgrzany, czy nie.
Dodam jeszcze, że nie jest to kwestia kilku sekund. Jeśli zaobserwuję podwyższone obroty, to będą się utrzymywały tak długo aż nie puknę lekko w pedał gazu. Lekkie jego dotknięcie zawsze sprowadza obroty do prawidłowego przedziału 800-900 RPM.
Słyszałem o brudnych przepustnicach, silnikach krokowych itp., ale przy kiedy problem jest tak nieregularny, wydaje mi się, że to coś innego. Może sensor przepływu powietrza, lub kąta otwarcia przepustnicy? Dlaczego puknięcie gazu niweluje problem?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-08-2018, 18:54
|
|
|
Jak stukasz w gaz i pomaga to raczej problem mechaniczny z za przeproszeniem pedałem lub linką.... |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21018 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 06-08-2018, 21:05
|
|
|
Ja bym zaczął od wyczyszczenia przepustnicy i krokowca.
Oczywiście wcześniej odpiąć aku i przeprowadzić później naukę obrotów. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 07-08-2018, 13:06
|
|
|
Właśnie odpiąłem i podpiąłem z powrotem akumulator i wstępnie czuję różnicę (na lepsze). Zaraz się więcej przejadę, to zobaczę, czy faktycznie problem zniknął. Jak przeprowadzić naukę obrotów? Po prostu zacząć normalnie jeździć? Gdzie mogę znaleźć silnik krokowy do przeczyszczenia jakby powyższe jednak nie pomogło?
edit:
Różnica po zrestartowaniu akumulatora była tylko chwilowa. Jeśli chodzi o naukę obrotów, to znalazłem tylko dla silnika GDI, więc byłbym wdzięczny za pomoc. Jeśli chodzi o mechaniczne zaczepianie linki, to raczej nie to jest problemem, ponieważ jak zatrzymam samochód i na jałowym mam 1500 RPM, to po wyłączeniu i ponownym włączeniu silnika jest z powrotem 800 RPM. |
|
|
|
 |
darkhorse
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 8 Skąd: Radziejów
|
Wysłany: 22-08-2018, 04:03
|
|
|
Mam dokładnie taki sam problem u siebie. Poradziłeś sobie jakoś? |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 22-08-2018, 21:23
|
|
|
Dałem radę sam naprawić. Okazało się, że linka przepustnicy była zbyt napięta i zamykała się tylko jak się "strzeliło" z pedału gazu (szybko puściło z wciśnięcia przynajmniej 1,5 cm).
Poluźniłem dwie śrubki trzymające metalową obejmę na linkę gazu (blaszka po lewo od przepustnicy, tuż przed kolektorem dolotowym) i przesunąłem całość trochę w prawo. Teraz po puszczeniu pedału gazu linka jest lekko nienapięta. Tak widocznie musi być. Nie czuć tego przy jeździe a problem zniknął i jeździ się dużo przyjemniej. Poniżej przesyłam obrazek z zaznaczonym elementem, który przesunąłem.
 |
|
|
|
 |
darkhorse
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 8 Skąd: Radziejów
|
Wysłany: 23-08-2018, 02:42
|
|
|
Robiłam to też u siebie i nie pomogło także obawiam się, że jednak przepustnica albo krokowy są do czyszczenia |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 23-08-2018, 08:04
|
|
|
leoluke napisał/a: | i zamykała się tylko jak się "strzeliło" z pedału gazu (szybko puściło z wciśnięcia przynajmniej 1,5 cm). |
Samo się to nie przestawiło, linka się nie skróciła więc moim zdaniem problem masz w okolicy pedału. Może coś się zaciera lub wyrobiło i blokuje się... Może nawet sama linka? To co zrobiłeś to raczej nie rozwiązania a pomoc w diagnozie.... |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 23-08-2018, 09:47
|
|
|
Nie ma juz zadnego problemu. Ja ciagle cos grzebie przy silniku, wiec najprawdopodobniej kiedys cos puknalem i niechcacy przestawilem. Jestem 100% pewny ze to zbyt napieta linka nie pozwalala przepustnicy sie zupelnie zamkac.
Co do silnika krokowego i przepustnicy, to rowniez demontowalem i czyscilem, ale jesli chcecie sie za to zabrac, to uzbrojcie sie w cierpliwosc i przygotujcie duzo czasu. U mnie po tej operacji problem sie nie rozwiazal. Dopiero pozniej wpadlem na pomysl z linka i zadzialalo. |
|
|
|
 |
darkhorse
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 8 Skąd: Radziejów
|
Wysłany: 23-08-2018, 12:59
|
|
|
A możesz podesłać zdjęcie jaki mniej więcej linka ma luz? Bo właśnie mój facet się przyznał, że kiedyś ją naciągał tak aby była sztywna. Ja ją popuściłam ale może za mało? |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 23-08-2018, 14:57
|
|
|
Linka powinna byc napieta minimalnie mniej niz mogloby sie to intuicyjnie wydawac. U mnie wyglada to w ten sposob, ze nadal jest poziomo, ale nie jest prosta jak drut (widac na 2gim zdjeciu). Poponuje nawet na probe poluzowac za duzo, zeby zobaczyc czy problem jest w lince, czy w czyms innym.
 |
|
|
|
 |
darkhorse
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 8 Skąd: Radziejów
|
Wysłany: 23-08-2018, 15:53
|
|
|
Super! Dziękuję Ci za zdjęcia! Jutro się za to zabiorę jak to nie pomoże to zostaje mi czyszczenie przepustnicy i krokowca. |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 23-08-2018, 21:55
|
|
|
Jeśli będziesz musiała czyścić krokowca i przepustnicę, to wiedz, że czasem kończy się to tym, że silnik na puszczonym gazie będzie się kręcił na podwyższonych obrotach (2000 - 2500 rpm). Przyczyny mogą być co najmniej dwie:
-Do przepustnicy dostaje się lewe powietrze, bo została źle przykręcona, o co przy trudnym dostępie do śrub nie trudno. Ja tak miałem i musiałem zdemontować i montować na nowo.
-Może się zdarzyć, że usuniesz tyle brudu z przepustnicy, że silnik będzie musiał się na nowo nauczyć obrotów, bo nagle warunki dolotu powietrza będą znacznie inne od dotychczasowych.
W obu przypadkach potrzebna jest cierpliwość i dużo czasu. Tak czy inaczej takie czyszczenie i tak trzeba zrobić jeśli poluzowanie linki nie pomoże.
Życzę powodzenia. Daj znać jak poszła naprawa. |
|
|
|
 |
darkhorse
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 31 Sie 2014 Posty: 8 Skąd: Radziejów
|
Wysłany: 27-08-2018, 08:14
|
|
|
Przepraszam, że tak późno ale nie miałam czasu wchodzić na forum. Otóż po podniesieniu maski zauważyłam, że mój facet musiał coś grzebać przy lince więcej bo nie była zamontowana na obudowie filtra w miejscu do tego przeznaczonym. Zamontowałam ją tam i poluzowałam delikatnie. Jak na razie nie za dużo ale chyba pomogło bo przez dwa dni ani razu obrotu nie zostały w miejscu. Mam nadzieję, że tak już zostanie Dziękuję bardzo za pomoc! <3 |
|
|
|
 |
|