Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
pęknięty klosz lampy z tyłu
Autor Wiadomość
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 19-11-2005, 16:03   pęknięty klosz lampy z tyłu

mam taki oto problem:
Ojciec woził jakieś rury, czy coś w bagazniku i jak wyjmował, to mu sie jedna zesunęła i krawędzią udzerzyła w tylny reflektor. Powstało pęknięcie, nie za duże ok 5 cm aczkolwiek dziury nie ma, lekko tylko plastik strzelił.
Tu rodzi sie moje pytanie, czy coś z tym robić ? boję się, że do srodka będzie się pchać wilgoć i woda. Myślę nad podklejeniem (wpuszczeniem w zczelinkę jakiegoś dobrze wiążącego kleju (np. Cyanopan, co dobrze rozmiękczy i zwiąże plastik) Jednakże boję się, że jak rozbiorę lampę, to po złożeniu nie edzie miała szczelności - wyjdzie na to samo.
Olałbym sprawe, ale z bliska jak sie patrzy to boli...jak drzazga w ....

Poradźcie co robić z takim pęknięciem ? wymianę lampy raczej pomijam bo to raz, że drogi interes, dwa, że jest praktycznie nie do dostania.
Może jest ktoś kto robi takie rzeczy, albo jakiś fachowy środek?
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 19-11-2005, 17:24   

a ja mam peknieta lampe z tylu w htb od kiedy go mamy czyli juz ponad 5 lat i ani nie paruje ani nie peka wiecej, a nic z tym nie bylo robione czyli szczerze jesli nic nie odpryslo a jest tylko peknieta to nic nie robic
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 19-11-2005, 21:36   

może faktycznie...
choć ja bym tam do środka pozaglądał, ale mam te obawy, że potem to na bank będzie sie zalewać...
chyba faktycznie dam spokuj, a ojciec ma szlaban do odwołania :D
 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10721
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 23-11-2005, 08:29   

Witam
Ja miałem peknięta lampe z tyłu od góry na całej szerkości. Prawodpodobnie wozone były rowery na bagazniku na haku i została uderzona. Jak tylko ja kupiłem była lekko na dole zaparowana. Na wiosnę zdjałem klosz, mimo wszytko trzymał sie w całosci, wylałem wodą z lampy było jej sporo, przez dziury na zarówki, wysyszyłem suszarka i zaczałem kleić. Uzyłem cjanopanu ale do elastycznych.Wlewał sie ładnie w peknięcie i nie chciał stygnac. Musiałem dopiero scisnac lampe sciskami i ustalic połozenie. Ale wtedy niespodzianka bo nadmiar kleju wyszedł, i musiałem go wyczyscić, a nie było łatwo. Ogólny efekt to nadal widoczna rysa, ale za to teraz jest sucho nie widac wody i to jest najważniejsze.
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 23-11-2005, 08:39   

też poobserwuję, czy nie zbiera wody, jak nic się nie bedzie działo, to zostawię, a jak nie, to zrobię tak jak Ty Marcino. Akurat u mnie nadmiar kleju raczej nie wyjdzie, bo części nie odeszły od siebie i pęknięcie nie jest prostopadłe do płaszczyzny tylko takie pod skosem..uuu:roll: zamotałem sie :P
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.