Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[juar_78]

Mam taki problem w swoim samochodzie - Lancer 2.0 2006 r. Wymieniłem kable WN (pewnie jeszcze oryginalne) na NGK. Przy okazji także świece. Na nowych kablach na lpg nie dało się na niskich obrotach jeździć, bo auto szarpało. Na benzynie jakoś szło. Po podniesieniu maski wyraźnie było słychać przeskakującą iskrę. Dałem samochód do kolegi, który prowadzi warsztat. Wziął nowe kable NGK i mówił, że dokładnie w tym samym miejscu iskra przeskakiwała. Pomogło włożenie kawałków plastyków między kable a blok. Niby jest ok ale nie chce tego tak zostawiać. Ponadto na wolnych obrotach czasem mam wrażenie, że nierówno lekko pracuje. Rozwiązanie traktuje więc jako prowizoryczne. Tylko boje się, że jak kupie kolejne NGK to będzie to samo. Czy to możliwe, że NGK to już nie ta jakość? Dziwne, ale na starych kablach było ok. Musiałem je jednak wymienić bo mechanicznie jeden się uszkodził. Ale jak nie NGK to co? Beru próbować? Elektryk z warsztatu kolegi mówił ewidentnie o przeskoku iskrybz kabla w jednym i tym samym miejscu na dwóch różnych kompletach nowych kabli NGK. Inny spec, od lpg, mówił mi, że u jednego klienta dopiero trzeci komplet okazał się nie sprawiać problemu.

[Bizi78]

Może warto poszukać oryginalnych.
A fajki przy cewkach wymieniałeś

[zbychu74]

Oryginalne kable na japancars.ru ok.41euro przesyłka gratis.Kupuje tam sprawdzone.

[juar_78]

Dzięki za odzew.

Ale oryginalne, to będą jakiego producenta? Bo ja byłem przekonany, że jak idzie o kable i świece, to NGK i idzie na tzw. pierwszy montaż. Generalnie, gdzie u nas nie szukałem, to de facto jest tylko blue pront (ale cena dziwnie niska), NGK i Beru (trudniej dostępne i droższe nawet niż NGK).

Dla mnie to jest w ogóle jakaś porażka. Kable z fabryki wytrzymały 12 lat i 240 tys. km. A dwa komplety nowych NGK i dzieją się dziwy.

No bo co innego mogło się "zepsuć", że pojawia się przeskok iskry?

[krzychu]

Problem jest może taki że w Lancerze się ich nie wymienia... Może to jest problem...

[Bizi78]

[zbychu74]

Oryginalne kable są firmy Yazaki ,chyba nie do dostania normalnie w sklepie tylko serwis albo w sensownej cenie u braci Rosjan.

[juar_78]

[krzychu]

[Hornet]

Skoro jest taki problem z jakością zamienników, to może warto poszukać jakiejś używki ?

[Bizi78]

[zbychu74]

[juar_78]

Swoje przygody kablowe pociągnę dalej.

Z ciekawości zadzwoniłem do ASO, ile u nich kosztuje oryginał. Zacząłem się zastanawiać, czy może ASO albo ja coś źle zrozumiałem, ale jeden przewód to ok. 250 zł. Czyli komplet - 2 szt, to ok. 500 zł . Ja rozumiem, że to jest ASO, ale bez jaj.....

Wróciłem do pudelka ze starymi kablami. Z ciekawości porównałem sobie z NGK. Wzrokowo widać, że kształt fajek jest trochę inny i fajka NGK jest jakby krótsza. Oczywiście nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenia - ale tak to wygląda. Do tego w dotyku kable oryginalne są po prostu sztywniejsze, grubsze lub inaczej - kable NGK są bardziej wiotkie. Nie bardzo, ale jednak. Do tego w przypadku tego dłużnego kabla w połowie jest jakby takie zgrubienie, nie wiem co to jest i po co, ale na NGK tego nie ma.

Póki co mam ta tak, że z oryginalnego kompletu uszkodził się krótszy kabel. Dłuższy wygląda ok. Więc dałem go w miejsce NGK. NGK zostawiłem tylko krótszy. Nie chcę zapeszać, ale wygląda na to, że nierówna praca (drgania) silnika na jałowym biegu na LPG znacznie ustały. To by potwierdzało kiepską jakość NGK względem oryginalnego 13 letniego nawet kabla.

Finalnie kupię chyba, jak wskazał zbychu74, oryginały na japancars.ru. Mam nadzieje, że jakość będzie równa temu co siedzi z fabryki.

[mani3kmzks]

te z japancars sa niezłe. sam kupowałem.
Nawet samo to jak one się "montują" i pasują to inna bajka.
Chociaż niezniszczalne nie są ja pluje sobie w brodę że trochę na chama wcisnałem w to miejsce na cewce do trzymania i trochę obdarłem ten dłuższy ale myślę że nic mu nie jest.

[Tygr]

A nie ma kabli OEM?