Auto w lekki teren - utwardzone drogi szutrowe - pomysł? |
Autor |
Wiadomość |
akustyk
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda Octavia II kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2020 Posty: 16 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 27-06-2020, 13:50 Auto w lekki teren - utwardzone drogi szutrowe - pomysł?
|
|
|
Cześć,
Od jakiegoś czasu poszukuję auta w lekki teren tzn na drogi szutrowe utwardzone na Bałkanach. Pytałem już w innym dziale o model Pajero 4. Teraz tak myślę czy nie wystarczył by mi właśnie Outlander. Czy ktoś z Was jeździ może w lekkim terenie tym modelem samochodu i może co nie co opowiedzieć czy to fajny pomysł, czy raczej bez sensu bo można łatwi go zniszczyć i po prostu nie da rady?
Drogi będę najczęściej wyglądały tak:
https://pl.dreamstime.com/zdjęcie-stock-makadam-droga-przez-wzgórzy-image89801854
Czyli ichniejszy "makadam". Myślę żeby po zakupie dozbrobić samochód w coś takiego:
http://oslonapodwozia.pl/...-aluminium.html
http://oslonapodwozia.pl/...ander-2013.html
http://oslonapodwozia.pl/...ander-2013.html
Oczywiście chciałbym założyć opony AT do niego o ile się da. Czy ktoś z Was może ma podobne przeróbki i może się wypowiedzieć?
Dziękuję za wszelkie sugestie. Te pozytywne jak i negatywne.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-06-2020, 12:38
|
|
|
OIII to broń Boże nie terenówka.
Tzn powiem ze swojego doświadczenia 2 letniego - Polska, Słowacja, Chorwacja, itp. Wjechałem zawsze tam gdzie chciałem. Czy szuter na szczyt wzgórza, czy jakieś lekkie błoto. Jakiś las...
Lakieru mi nie żal, bo i tak od patrzenia się rysuje. Więc drę po choinkach i trawach.
Taki szuter jak na zdjęciu - nic specjalnego dla OII i OIII.
Da radę. Ale jak napisałeś zniszczy się mocno.
Raczej jest to miejski SUV, noszący znamiona terenówki - myślę o prześwicie (choć i tak szału nie ma) czy napędzie na 4 koła.
Fanatycy offroad mają takie powodzenie - im bardziej myślisz że masz terenowe auto, tym dalej trzeba po Ciebie wjeżdżać ciągnikiem w pole.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-06-2020, 13:13
|
|
|
Po takiej drodze to ja na Lanzarote na plażę Mazdą MX5 jechałem. Wytrząsało mnie trochę, ale dała radę.
Np. Mazdy CX-3, CX-30, CX-5 mają sporo plastiku więc przynajmniej kamyczki w pierwszej kolejności walą o plastik a dopiero potem robią kratery w lakierze...
[ Dodano: 28-06-2020, 13:25 ]
Brodzins napisał/a: |
Fanatycy offroad mają takie powodzenie - im bardziej myślisz że masz terenowe auto, tym dalej trzeba po Ciebie wjeżdżać ciągnikiem w pole.... |
ja słyszałem to w wersji "Czym lepszą masz terenówkę tym dalej trzeba iść po ciągnik". |
|
|
|
 |
akustyk
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda Octavia II kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2020 Posty: 16 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28-06-2020, 14:04
|
|
|
Ok macie racje ale... zwykłą osobówką to zawsze jest strach np. jak kamień walnie w miskę olejową. Lakieru też mi nie będzie żal. Czyli co nie iść w tą stronę?
Ja nie zamierzam taplać się w błocie po osie czy jeździć po kamieniach wielkości "piłki lekarskiej"😂 Bardziej utwardzona droga. Cały czas się waham czy wejść w auto pokroju Pajero 4 czy jednak w miejskiego SUV-a któremu dam lepsze opony i płyty w podwoziu...
Czyli nikt z Was nie montował żadnych płyt i nie jeździł po drogach gruntowych OIII lub OII? |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-06-2020, 14:56
|
|
|
Toć mówię, że takie drogi to wszystko wytrzyma. Wolniej ale da radę spokojnie.
Pamiętam jak vectra c jeździłem po takim czymś. Problemu nie było. Komfortu też |
_________________
 |
|
|
|
 |
akustyk
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda Octavia II kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2020 Posty: 16 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28-06-2020, 15:14
|
|
|
A teraz masz większy komfort? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-06-2020, 16:52
|
|
|
Na takie drogi jeśli boli Cię lakier to musi być tanie auto i tyle...
Lakiery teraz każde auto ma bardzo cienkie.
Komfort na takiej drodze zależy głównie od profilu opony i masy resorowanej. Np. L200 bardzo ładnie taką drogą pokonuje pewnie z największą prędkością (w sensie największą jaką można komfortowo znieść).
Po takiej drodze to jeśli masz większy profil opon to jedyne co strach to o lakier. W osobówce potrafi nawet wypiaskować pewne elementy jeśli nie mach chlapaczy, w SUV-ach raczej do tego nie dochodzi tylko zabłąkane kampanie potrafią odbić lakier do podkładu.
Opony A/T do samochód pokroju Outlander to raczej bez sensu. Bo albo masz A/T i wyciągarkę i wjeżdżasz tam gdzie można nie wyjechać albo masz SUV-a który raczej na łące i polanej drodze nie utknie nawet na zwykłych oponach. Stany pośrednie raczej nie mają sensu bo za dużo tracisz np. komfortu i bezpieczeństwa na normalnej drodze. |
Ostatnio zmieniony przez krzychu 28-06-2020, 16:59, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-06-2020, 16:55
|
|
|
Zdecydowanie. Zawieszenie dobrze to wybiera. Buja się, a nie tłucze jak wóz drabiniasty.
Subiektywnie, wydaje mi się że OII lepiej wygląda w lepiej wygląda poza asfaltem. Mam te terenowe rysy twarzy
Żaden ze mnie offroadowiec, ale póki co z każdego pola i ścieżki leśnej wyjechałem bez problemów.
Oczywiście tu wracamy do punktu wyjścia : nie jest to typowa terenówka więc jeśli nie kojarzymy czy błota na drodze jest 20cm... Czy 120cm... Sugeruje wybrać inna trasę. |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-06-2020, 17:07
|
|
|
I tak w sumie zamiast tych osłon co pokazałeś to bym przykleił te nakładki plastikowe na nadkola, chlapacze przód-tył zamontował, progi tez chyba można jakieś dokleić. Felgi 16 cali. To by było "uzbrojenie" Outlandera w teren, do którego się nadaje, a nie osłona dyfra tak moim zdaniem. |
|
|
|
 |
akustyk
Nowy Forumowicz
Auto: Skoda Octavia II kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2020 Posty: 16 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28-06-2020, 20:42
|
|
|
Czyli chyba jednak to zły pomysł... czyli jednak Pajero 4... na oponach AT. Hmm... |
|
|
|
 |
Brodzins
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Sie 2018 Posty: 358 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-06-2020, 10:43
|
|
|
Temat jest mocno indywidualny. Musisz dokładnie wiedzieć gdzie chcesz wjechać.
Tak jak mówimy tutaj z kolegą - są tacy co po szutrach i polnych drogach fiatem panda jeżdżą, i nie myślą o tym aby auto pod "drogę" kupować.
A drugi ma trochę pod górkę i już 4x4 wyposażone jak na Dakar kupuje.
Kolega w OII prawie całe Bałkany zjeździł. Parę lat z rzędu. Różnymi drogami.
Ani auto źle nie wygląda... ani on jakoś nie myśli o zmianie.
Inny mieszka w sercu Bieszczad. Toyotą Camry jeździ na polowania, po lesie... i daje radę.
Jak już faktycznie zabiera się za jakieś luźne nawierzchnie, szkółki leśne czy paśniki, to przeskakuje do starej Łady Niwa. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|