Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[stickman]

Cześć. pojawił się problem z wyciąganiem kluczyka ze stacyjki - pojawia się już przy przekręcaniu na pozycję "off" i następnie probie samego wyjęcia. Żeby wyjąc kluczyk trzeba lekko pokombinować. Narazie wychodzi, ale obawiam się że może przyjść moment że zrobi się duże "uups!" i kluczyk permanentnie zostanie w stacyjce.

Myślalem czy nie podać tam kilku kropli jakiegoś teflonowego smarowidła typu CX-80 ale podejrzewam że jeśli się coś się tam już dzieje to może być to tymczasowy półśrodek i skończy się to właśnie i tak dużym problemem.

Co sugerujecie robić? Mam w mieście kilka firm specjalizujących się naprawą stacyjek, opinie raczej mają dobre. Tylko się zastanawiam czy taka firma jest w stanie faktycznie naprawić skutecznie, czy sami psikną teflonem i skasują mnie jak za zboże, a potem problem wystapi.. j/w. Czy też raczej w tej sytuacji powinienem się rozglądać za zamówieniem jakiejś części i jak tak, to jakiej? I tak sam tego bym nie wymieniał tylko zlecał warsztatowi.

Problem występuje na obu kluczykach, więc to nie jest raczej wina samego klucza.

[Bizi78]

Ja robiłem u siebie w firmie od auto zamków, nie mogłem przekręcić na zapłon.
Gościu rozebrał cały wkład, wyczyścił, doszlifował co nieco pilnikiem, przesmarował i złożył do kupy.
Śmiga już ładnych parę lat.
Dodatkowo fachowiec przestrzegał mnie przed psikaniem czegokolwiek do środka, bo brud i syf może jeszcze bardziej zablokować stacyjkę.

[stickman]

Spec od stacyjek odwiedzony, przejrzał, psiknał, narazie działa jak należy.

[Bizi78]

Rozbierał na części pierwsze czy tylko psiknął

[stickman]

Stwierdził że nie ma potrzeby rozbierania a wkładka jest po prostu sucha. Zapodał brunox do zamków.