Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Herdi]

Witam, Mam na imię Tomek i .... kupiłem Sigmę hahahahaha brzmi jak w jakimś klubie AA .

OK Panowie, mam od wczoraj 94 rok w 12 wentylkach i wszystko byłoby pięknie gdy nie fakt iż dzisiaj wolne oborty skoczyły mi do 3 tyśków i tak sobie zostały - wróciło do normy po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu.
Wolne obroty mam 1000 +/- 30 to chyba nieco za dużo prawda?? jak właczam klimę to mam starszny spadek obrotów do 700 300 od.min to chyba sporo.
z bolączek to nie działają mi lusterka - nie wiem czemu ale z tym sobie poradzę, nie mam kontrolki świateł drogowych a od dzisiaj i ładowania hahaha
i jest jeszcze pare drobiazgów w tym samochodzie do zrobienia ale chyba nie jest źle jak zalałem za 200 zl to jakieś 42 litry i przejechałem 520 km z czego 400 trasa średnia 120/130 nim 80 a maks 200 a 120 dzisiaj po wawce, ale zastanawiam się jednek nad złem koniecznym i jak to znosza silniki 12 V zgazowane przy 150 tyśkach ?

Witam, Mam na imię Tomek i .... kupiłem Sigmę hahahahaha brzmi jak w jakimś klubie AA .

OK Panowie, mam od wczoraj 94 rok w 12 wentylkach i wszystko byłoby pięknie gdy nie fakt iż dzisiaj wolne oborty skoczyły mi do 3 tyśków i tak sobie zostały - wróciło do normy po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu.
Wolne obroty mam 1000 +/- 30 to chyba nieco za dużo prawda?? jak właczam klimę to mam starszny spadek obrotów do 700 300 od.min to chyba sporo.
z bolączek to nie działają mi lusterka - nie wiem czemu ale z tym sobie poradzę, nie mam kontrolki świateł drogowych a od dzisiaj i ładowania hahaha
i jest jeszcze pare drobiazgów w tym samochodzie do zrobienia ale chyba nie jest źle jak zalałem za 200 zl to jakieś 42 litry i przejechałem 520 km z czego 400 trasa średnia 120/130 nim 80 a maks 200 a 120 dzisiaj po wawce, ale zastanawiam się jednek nad złem koniecznym i jak to znosza silniki 12 V zgazowane przy 150 tyśkach ?