| 
		Polibusze w zawieszeniu | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 pablo eldiablo  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: L200, Outlander 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 417 Skąd: WPI 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20-09-2023, 10:39   Polibusze w zawieszeniu
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hej
 
 
od ok. 2 lat jeżdżę na wszystkich elementach gumowych w zawieszeniu wymienionych na poliuretany.
 
 
Nie chcę tu rozpętać burzy czy warto, czy nie warto było przechodzić na polibusze, ale od pewnego czasu mam problem z piszczeniem/skrzypieniem tulei. Niby to przy polibuszach normalne, ale nie do końca, znam osoby, które latami jeżdżą w terenie i zawieszenie im nie skrzypi, u mnie prawie 2 lata było cicho.
 
 
Oczywiście rozwiązaniem jest rozebranie całości i przesmarowanie - i tu rodzą się wątpliwości.
 
 
Różni producenci/sprzedawcy tulei polecają różne rodzaje smarów, jedni miedziany, inni grafitowy, silikonowy... Pewnie zaraz po montażu każdy będzie się dobrze sprawdzał i wszystko ucichnie - pytanie na jak długo? Roboty przy rozkręceniu całości zawieszenia trochę będzie, chciałbym, żeby efekt był jak najlepszy.
 
 
Może ktoś z forumowiczów już się doktoryzował w tej materii i podzieli się doświadczeniami?    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 To masz  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 566 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20-09-2023, 13:03   Re: Polibusze w zawieszeniu
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | pablo eldiablo napisał/a: | 	 		  | Nie chcę tu rozpętać burzy | 	  
 
To nie grozi     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 pablo eldiablo  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: L200, Outlander 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 417 Skąd: WPI 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-09-2023, 16:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Kto wie, kto wie..                 
 
Ad meritum. Chyba jednak skłaniam się ku miedziowemu... | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Bizi78  		  
		 
         Mitsumaniak Reklamożerca.
  
  
                  Auto: MSS 1.3 family 01r. 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 824 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21076 Skąd: Częstochowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-09-2023, 17:22   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Producent strongflex do swoich wyrobów daje smar silikonowy, przynajmniej takie info mają na www. | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moją   zieloną żabę     .
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 pablo eldiablo  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: L200, Outlander 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 417 Skąd: WPI 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25-09-2023, 10:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Elast-Pol z Olkusza (takie polibusze mam w aucie) też daje silikonowy, ale wystarczył na niecałe 2 lata, więc teraz dam szansę miedziowemu    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 elektryk  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: auto 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ... 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 08-10-2023, 16:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | To masz napisał/a: | 	 		   	  | pablo eldiablo napisał/a: | 	 		  | Nie chcę tu rozpętać burzy | 	  
 
To nie grozi     | 	  Bo tuleje stałe tuleje to pomyłka w zawieszeniu gdzie tuleje nie są profilowane (w różnym kierunku mają różną elastyczność) i tuleje wahliwe (gdzie sworzeń wewnętrzny ma ślizgającą się kulę). Oprócz braku komfortu na dziurach, niszczą inne elementy napędowe a potem auto głucho puka przy przyśpieszania/hamowaniu.
 
 
 	  | pablo eldiablo napisał/a: | 	 		  | Ad meritum. Chyba jednak skłaniam się ku miedziowemu... | 	  
 
Może wyjdę na marudę, ale miedziowy nic nie da jak się skończy tłuszcz, to będzie to samo co po silikowym. A masz pewność że to skrzypią same polibusze, czy jakieś inne elementy? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 pablo eldiablo  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: L200, Outlander 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 417 Skąd: WPI 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 09-10-2023, 12:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Właśnie takich dyskusji pragnąłem uniknąć   
 
 
1. W L200 standardowe tuleje wahaczy są zalane jednolicie gumą, nie mają stref elastyczności w zależności od kierunku pracy. Przy zwiększonym skoku zawieszenia notorycznie się urywają - stąd polibusze nie są pomyłką w tym aucie.
 
 
2. Komfort po zmianie tulei się nie zmienił, za to reakcja na ruch kierwnicy się poprawiła.
 
Na komfort ma wpływ wiele czynników: rozmiar kół, sprężyny, amortyzatory - a wszystko mam nieseryjne.
 
 
3. Polibusze skrzypią na pewno (chociaż teraz, jak zrobiło się chłodniej i jest większa wilgotność, skrzypią dużo mniej). Czy coś jeszcze - okaże się po rozłożeniu zawieszenia i złożeniu na świeżym smarze    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 slamacek  		  
		 
         Forumowicz
  
                  Auto: Montero Ltd 3.5V6 2002 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 82 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-05-2024, 20:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | pablo eldiablo napisał/a: | 	 		  | 3. Polibusze skrzypią na pewno (chociaż teraz, jak zrobiło się chłodniej i jest większa wilgotność, skrzypią dużo mniej). Czy coś jeszcze - okaże się po rozłożeniu zawieszenia i złożeniu na świeżym smarze  | 	  
 
 
I jak ze skrzypieniem? | 
             
						
				_________________ Czołg - czyli Montero Limited 3,5V6 2002 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 pablo eldiablo  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: L200, Outlander 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 417 Skąd: WPI 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20-05-2024, 15:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wstyd się przyznać, ale przez jesień/zimę/wiosnę była cisza ze względu na wyższą wilgotność i niższą temperaturę, teraz znowu poskrzypują... ale nie mam się kiedy za to zabrać   
 
Trochę już przywykłem i traktuję to jako cechę a nie wadę   
 
 
A pucha nowego smaru dawno kupiona i czeka!    | 
             
									
				|    | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |