Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Głośna praca silnika
Autor Wiadomość
honda2 
Forumowicz

Auto: PHEV 2,0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 37
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 15-11-2023, 06:21   Głośna praca silnika

Witam, mam problem z bardzo głośną pracą silnika, chodzi tak jak diesel podczas wypalania filtra dpf. Problem pojawił się po tym jak resetowałem baterię (komputera nie) zasięg się zwiększył, ale pojawił się właśnie ten problem. Wcześniej występował sporadycznie tzn. raz chodził głośno, a raz normalnie. Dodam, że pojawił się też błąd drugiej sondy lambda P0137 "niskie napięcie", ale czy on może mieć aż takie znaczenie?
  
 
 
nemmooo 
Mitsumaniak

Auto: Outlander PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 216
Skąd: Kraków/Ostrowiec Św.
Wysłany: 15-11-2023, 11:27   

Resetowanie baterii raczej nie miało wpływu na silnik. Zacząłbym od sprawdzenia błędu który się pojawia. Kostka OBD i podgląd na sondę. W momencie gdy pojawiają się objawy zobacz czy sonda miała wychodzące poza zakres odczyty. CarScanner czy inny program ma możliwość nagrania parametrów auta. Wystarczy że podczas jazdy będzie uruchomione a jak usłyszysz tą dziwną prace silnika zapamiętaj godzinę i później na spokojnie przejrzyj logi.
 
 
honda2 
Forumowicz

Auto: PHEV 2,0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 37
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 15-11-2023, 13:22   

Postaram się zerknąć, nie pisałem, że mam zamontowany gaz i przed montażem mechanik sprawdzał skanerem jedyne na co zwrócił uwagę to że ciśnienie/podciśnienie jest dla niego dziwne (tak jak by go nie było) korekty już nie pamiętam ale mówił że w porządku. No i co jakiś czas błąd niskiego napięcia na drugiej sondzie.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-11-2023, 13:58   

honda2 napisał/a:
podciśnienie jest dla niego dziwne (tak jak by go nie było)
to do sprawdzenia wężyk od podciśnienia oraz czujnik (najczęściej oba elementy są na parowniku, oczywiście wężyk ma drugi koniec gdzieś na kolektorze ssącym/trójniku)
 
 
honda2 
Forumowicz

Auto: PHEV 2,0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 37
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 15-11-2023, 14:39   

Ale instalacja dopiero co założona, a było już tak znaczy ciężka praca silnika jak podjechałem do niego na montaż i sprawdzał skanerem.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 16-11-2023, 07:26   

i myślisz, że monter lpg to jakiś nadczłowiek? :) - bo po montażu u siebie też poprawiałem po typie, który ma autoryzację STAGa i na dodatek jest rzeczoznawcą sądowym w tym zakresie...
to są paproki co robią byle szybko - u mnie podpiął odczyt obrotów z wtryskiwaczy zamiast z czujnika wałka - efekt taki, że przy hamowaniu silnikiem wtryski są odcinane i sygnał obrotów zanika... jego błąd na poziomie elementarnych podstaw
i poprawia to laik, który w życiu założył 1 instalację
 
 
honda2 
Forumowicz

Auto: PHEV 2,0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 37
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 16-11-2023, 09:51   

Wczoraj zabrałem się za szukanie przyczyny przy kolektorze ssącym faktycznie nie było nieszczelności i faktycznie podciśnienie jest "słabe" w innych samochodach po przystawieniu palca do króćca przy kolektorze mało nie wciągnęło palca :) a tutaj delikatnie zasysa. Dźwięk, bulgot było słychać z tyłu silnika po głębszych oględzinach okazało się, że rura odłączyła się razem z mocowaniami na śruby od katalizatora :shock: . Z jednej strony bardzo się ucieszyłem, że udało się znaleźć przyczynę, a z drugiej tak jak piszesz
Krzyzak napisał/a:
i myślisz, że monter lpg to jakiś nadczłowiek? :)

zdenerwowałem się bo przecież końcowy tłumik też był zmieniany i niby taki cichy jak większość szła przodem :? . Dzięki wielkie za pomoc :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.