Drgania kierownicy po zmianie opon |
Autor |
Wiadomość |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2007, 16:54 Drgania kierownicy po zmianie opon
|
|
|
WItam mam taki problem
Dzisiaj rozpędziłem swój bolid do prędkości ponaddźwiękowej 140km/h i się przestraszyłem (te białe kreski tak szybko uciekają żart).
Mianowicie zaczęła silnie drgać kierownica. Od razu pomyslałem: opony:/ Kilka dni temu wymieniłem na nowe używki. Czy fakycznie to może być wina opon? A może źle wywarzone koła?
Felgi przełożyłem te z tyłu a chłopaczek nie mógł sobie poradzić z wyważeniem.
Zresztą wcześniej jak założyłem z ubiegłego sezonu na przód to ściagało mnie na lewo.. dlatego wrzuciłem je na tył a wulkanizator mówił że to napewno nie wina opon... |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15-05-2007, 16:57
|
|
|
Ficu865 napisał/a: | Mianowicie zaczęła silnie drgać kierownica. Od razu pomyslałem: opony:/ Kilka dni temu wymieniłem na nowe używki. Czy fakycznie to może być wina opon? A może źle wywarzone koła?
Felgi przełożyłem te z tyłu a chłopaczek nie mógł sobie poradzić z wyważeniem. |
sam sobie odpowiedziałeś
ale jeśli nie mógł ich wyważyć, to może masz felgi walnięte |
_________________
   
Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2007, 17:15
|
|
|
akbi napisał/a: | Ficu865 napisał/a: | Mianowicie zaczęła silnie drgać kierownica. Od razu pomyslałem: opony:/ Kilka dni temu wymieniłem na nowe używki. Czy fakycznie to może być wina opon? A może źle wywarzone koła?
Felgi przełożyłem te z tyłu a chłopaczek nie mógł sobie poradzić z wyważeniem. |
sam sobie odpowiedziałeś
ale jeśli nie mógł ich wyważyć, to może masz felgi walnięte |
Ale w końcu je wyważył. Zresztą podjadę do nich żeby to sprawdzili. Tylko czy uznają reklamacje jeśli nie mam dowodu zakupu?? W tamtym roku też u nich zmieniałem i wiem że paragonów to nie dają. Kasy fidkalnej w sumie też nie widziałem...
[ Dodano: 15-05-2007, 17:16 ]
dobra nczego się nie dowiem dopóki nie pojadę do nich. |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 15-05-2007, 20:03
|
|
|
Najlepiej takiego co ma maszynę ważącą z dokładnością do 5 gramów i w miarę nową. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
szczeslaw
moderator Łamacz przepisow KRD

Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 1980 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-05-2007, 20:41
|
|
|
Ficu865, jedź, każ mu założyć kółka po kolei na maszynę i niech nimi zakręci. Obserwuj czy felgi są proste i czy opony nie biją (na boki, lub czoło opony góra dół).
Jeżeli wszystko będzie ok, to wina wyważenia, ale jeżeli ich maszyna pokazuje 0, to jest najprawdodpobniej źle skalibrowana i musisz jechać gdzie indziej.
saphire napisał/a: | Najlepiej takiego co ma maszynę ważącą z dokładnością do 5 gramów i w miarę nową. |
Nie musi być ani nowa, ani super dokładna. Musi być dobrze skalibrowana. |
_________________ gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.
 |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 15-05-2007, 20:56
|
|
|
No to przeca wynika z mojego stwierdzenia lecz gdy dokładność ma 5 gram to lepiej da się kółko wyważyć - mnie na 10cio gramowej zawsze kółka wibrowały przy 115km/h ale odkąd znalazłem serwis z nową wyważarką 5cio gramową a do tego gościem znającym się na rzeczy - mnie to nawet 3x spuszczał powietrze i opony obracał na feldze by jak najmniejszy ciężarek dać - to już tylko tam jeżdżę. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 15-05-2007, 21:06
|
|
|
mam podobny problem, oponki po sezonie, kola proste i tak:
opona zalozona na stalowa - do 30gram na wadze,
inna opona zalozona na alu - do 40gram na wadze,
opona zalozona na alu - 200gram na wadze, obrot o 180st. 160 gram, obrot o 90stopni 150, kolejne 90 znowu 200, to obracali po okolo 5 cm na obwodzie, w najlepszym wyszlo 60gram, podobno opona sie ulozyla do krzywej felgi przez co nie mogla sie odnalezc na prostej - tylko czemu na stalowce wychodzilo okej odraz po zalozeniu opony byle jak?
pozostale 3 kola wywazone na cacy po max 50gram
Ficu865 u ciebie albo felgi krzywe albo opony podjechane, albo jedno i drugie, lub jesli masz pewnosc ze felgi okej to opona moze zle sie ulozyla |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 15-05-2007, 21:14
|
|
|
Matejko - a sprawdź same alusy bez opon i zobacz jak bardzo są nie wyważone. Kumpel kiedyś nie mógł wyważyć kółek i się okazało że alusy miały wadę - niejednorodność odlewu przez co za cholerę nie szło ich wyważyć sensownym odważnikiem. Gwarancyjnie wymienili mu na inne. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
minimus [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2007, 21:14
|
|
|
Wedle mnie typowe objawy niewyważenia. Często tak jest że opony muszą się uleżeć po zmianie i powinny być powtórnie wyważone. Mój oponiaż robi to bez problemu za friko, tzn część usługi wymiany opon. Pierwsze wyważanie od razu, drugie jeśli potrzebne po przejechaniu kilku-dziesięciu/set km, w zależności od potrzeby. |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 15-05-2007, 21:20
|
|
|
saphire napisał/a: | niejednorodność odlewu przez co za cholerę nie szło ich |
o wlasnie chyba cos takiego tez mi tlumaczyli, nie pamietam czy to nie przypadkiem to kolo ktore dokupilem, tyle ze nie pamietam zeby wczesniej byly jakies problemy z tym, poki co jezdzi na tyle niby wywazona na 0, chociaz nawet jak zalozyli na tyl bez odwaznikow, a wywazarka pokazywala 200gram to i tak nie bylo czuc |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2007, 13:07
|
|
|
Matejko napisał/a: | chociaz nawet jak zalozyli na tyl bez odwaznikow, a wywazarka pokazywala 200gram to i tak nie bylo czuc |
Jeśi nie będzie sie dało nic zrobić to wrzuce je z powrotem na tył - przynajmniej nie będzie nic czuć. |
|
|
|
 |
drout [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2007, 15:33
|
|
|
Miałem dokładnie ten sam problem kierownicy mało z rąk nie wyrwało w przedziale predkości 120-140km/h i pojechałem na doważenie kół na samochodzie. Przy Shellu na Puławskiej w Wawie. Jak ręką odjął. A koła dzień wczesniej wyważane u wulkanizatora. Była kolejka na to doważanie i tak sobie porozmawiałem z czekającymi osobami i każdy polecał. Teraz i ja to polecam. Rewelacja cisza w samochodzie i zero drgań. Koszt 9,90pln koło.
[ Dodano: 16-05-2007, 15:34 ]
Nazywa się Autobalans i chyba m ożna gdzieś w necie o tym więcej poczytać |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2007, 19:59
|
|
|
Byłem dzis u tego wulkanizatora. Powiedziałem co się dzieje, że albo opony albo poprzednio jego syn źle wywarzył ale on stwierdził patrząc na koło że felgę mam krzywą... Hmm tak na oko to widać. No nie wiem ale w sobotę Wyważymy jeszcze raz i ewentualnie wrzuce je spowrotem na tył.
[ Dodano: 31-05-2007, 12:25 ]
Historia jeszcze nie skończonba... Po pomownym wywarzeniu miało być super. Nie jest, dalej szarpie, może jeszcze bardziej bo już przy ok 130km/h do tego podczas hamowania cięzko kierownice utzrymać, Opony przy delikatnym hamowaniu piszczą
Powiedziałem wulkanizatorowi co i jak, nie stawiał oporów tylko kazał przyjechać jutro bo nie ma takiego rozmiaru. Dobrze, bo bałem się że nie będzie ich chciał wymienić. |
|
|
|
 |
|