 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CJ1A 1.3] Drgania w komorze silnika |
Autor |
Wiadomość |
Stanleydebik [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2007, 10:07 [CJ1A 1.3] Drgania w komorze silnika
|
|
|
Witam
Mam problem przy ok. 1600-1900 obr./min słychać drgania w komorze silnika. Wiem, że trudno odpowiedzieć na odległość, ale może ktoś miał podobną sytuację. Pomocy, co to może być?? |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2007, 10:32
|
|
|
Co to za drgania, jaki mają charakter? Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to któraś poduszka. |
|
|
|
 |
Rado [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2007, 11:31
|
|
|
jak ja mialem problemy z poduszka to drgania rozchdzily sie po calym aucie, kierownica, deska rozdzielcza - wszystko drgalo (przednia poduszka) |
|
|
|
 |
Stanleydebik [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2007, 11:41
|
|
|
U mnie jest to tylko słyszalne. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 02-09-2007, 18:49
|
|
|
Jaki charakter mają te odgłosy? Metaliczny, głuchy, w jakich okolicznościach występuje (postój, jazda na biegu, na luzie)...? |
|
|
|
 |
Stanleydebik [Usunięty]
|
Wysłany: 03-09-2007, 07:55
|
|
|
Pogłos ciężki do opisania, ale raczej metaliczny. Dźwięk jest słyszalny zarówno na postoju jak i podczas jazdy, czasami nawet na nierówności "brzdęknie". |
|
|
|
 |
Rado [Usunięty]
|
Wysłany: 03-09-2007, 09:38
|
|
|
a czy cos bylo robione z silnikiem? podejrzewam ze ktos czegos nie dokrecil, pod wplywem normalnych drgan silnika odrecilo sie to jeszcze bardziej i teraz stuka... nic tylko posprawdzac elementy czy nie sa poluzowane |
|
|
|
 |
dzidzia_ns [Usunięty]
|
Wysłany: 21-10-2007, 20:01
|
|
|
Witam ja w moim colcie też mam drgania z komory silnika. . dokładnie to słychać jakby dzwonienie podobne do pracy szlifierką kątową. słychać to tylko w pewnym (małym) przediale obrotów na każdym biegu ale nie wiem dokładnie jakie to obroty bo nie mam obrotomierza ale dzieje się tak przy większych obrotoach.
np. ruszając zadzwoni dosłownie 1 lub 2 sek jak wejdzie na te obroty a przy jescze wyższych już nie dzwoni. dla mnie to dźwięk jakby coś luźne było i ocerało gdzieś ale raczej nie bo wtedy to by dzwoniło cały czas, więc proszę o pomoc.
Na luzie nic nie dzwoni tylko na biegach. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-10-2007, 21:12
|
|
|
dzidzia_ns, bardzo dokładnie sprawdziłbym wszystkie osłony metalowe układu wydechowego zaczynając od osłony kolektora. Znam ten temat z autopsji. |
|
|
|
 |
dzidzia_ns [Usunięty]
|
Wysłany: 28-10-2007, 17:13
|
|
|
Już nic nie dzwoni. . to jednak nadpęknięta osłona na rurze jeszcze przed katalizatorem opasaka zaciskowa załatwiła sprawę. dzięki za pomoc |
|
|
|
 |
Yosarian [Usunięty]
|
Wysłany: 24-04-2008, 22:22
|
|
|
Witam, przepraszam za archeologię, ale nowego tematu zakłądać nie będę, jak już podobny w nazwie istnieje. Chodzi o głuche stuki o dość dużej częstości (dźwięk można przyrównać do obijania się jakiejś rurki w za luźnej obejmie, np. luz drążka stabilizatora na tych rozcinanych tulejakch). Sprawa ma miejsce tylko wtedy, gdy toczę się np. na 1,2 bez gazu niezależnie od nawierzchni, np. w korku albo na dziurach. Silnik ma małe obroty (ale nie przygasa), rzędu 900-1100 i wtedy słychać te "puki". Drugą dolegliwością Colcika jest jęczenie na wolnych obrotach. Można te 2 sprawy powiązać? Np. uszkodzona poduszka silnika powoduje te drania, jak i wywołuje to jęczenie (wibracje przenoszą sie na karoserię)? Dzięki za odpowiedzi. Pzdr. |
Ostatnio zmieniony przez Yosarian 24-04-2008, 23:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Looky [Usunięty]
|
Wysłany: 24-04-2008, 22:38
|
|
|
Jeśli chodzi o ten "jęk", to może być alternator. Swego czasu byłem u mechanika i na oko tak to zdiagnozował. U mnie ów problem występuje praktycznie od zakupu auta, ale przez dwa lata ani nie osłabł ani się nie nasilił. |
|
|
|
 |
|
|