Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Komis
Autor Wiadomość
Dominik
[Usunięty]

  Wysłany: 07-09-2007, 12:26   Komis

Otoz stalo sie. Sprzedalem galanta (nie rezygnuje z mitsu, bedzie space gear i moze jakas sigma) wlasciwie zostawilem go w komisie jakies 2miesiace temu i dopiero ktos go kupil. Mam natomiast pytanie. Jesli spisalem z komisem umowe na ktorej widnieja ceny: 6000zl dla mnie i 7000zl cena wystawienia (w tym ok 800 to zarobek komisu i 200 to podatek) i prawo mowi ze jesli komisant podnoszac cene auta nadal zarabia kwote zgodna z umowa to jesli tenze komis sprzedal moje auto za 12500 czy nie nalezy mi sie wiecej niz 6000?Ja dalem niska cene bo zalezalo mi na czasie a komisant stwierdzil ze jesli nie moge go kontrolowac(powiedzialem ze mieszkam w anglii)wystawil go za zawyzona cene. Kolega sprawdzil(zrobil zdjecia) cene auta w komisie.Jak moge dochodzic swoich praw i w koncu jakie prawa mam?Co o tym myslicie??Pozdrawiam.
 
 
slo_mo
[Usunięty]

Wysłany: 07-09-2007, 12:32   

Upewnij się czy na umowie nie ma napisanego czegoś "maczkiem".
Jeżeli nie to sprawa w sądzie wygrana - komis jawnie nie wywiązał się z umowy - tylko, że ciąganie się po sądach trochę będzie kosztować i zabierze "trochę" czasu i nerwów. Spróbujcie się dogadać...
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 07-09-2007, 12:48   

Myślę, że musisz zażądać od komisu kopii umowy z nabywcą, po czym poprosić nabywcę (będziesz miał adres) o podanie kwoty za jaką (faktycznie) nabył Twój samochód. Jeżeli będzie wyższa niż w umowie Twojej z komisem, to jest to podstawa do roszczeń wobec komisanta....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 07-09-2007, 12:52   

W umowie komisu strony uzgadniają cenę, za którą samochód ma zostać sprzedany. Mogą ją określić na dwa sposoby: wpisując dokładną kwotę albo cenę minimalną. W obu przypadkach komis jest zobowiązany do takiego działania, by uzyskać jak najwyższą cenę.



Właścicielowi auta może jednak zależeć na jego szybkiej sprzedaży, tymczasem cena, wywindowana przez komis w celu osiągnięcia jak najwyższej prowizji, często zniechęca potencjalnych nabywców. Właściciel może zapobiec takiej sytuacji zastrzegając w umowie, że komis nie ma prawa sprzedać samochodu po cenie wyższej niż wyznaczona w umowie.

Właścicielowi należy się dopłata różnicy, jeżeli komis sprzeda samochód za cenę niższą od zapisanej w umowie. Do właściciela trafi również nadwyżka w przypadku uzyskania przez komis ceny wyższej niż uzgodniona.
Prowizja
Za sprzedany na zlecenie samochód komisowi należy się prowizja, czyli procent uzyskanej od nabywcy ceny. Wysokość prowizji również powinna być zapisana w umowie. Można ją określić w procentach (np. 10 procent ceny) albo w ułamkach (np. jedna dziesiąta ceny).

Zgodnie z zasadą swobody umów strony mogą uzgodnić, że w razie sprzedania auta za cenę wyższą niż zapisana w umowie, podzielą się nadwyżką. Wtedy, poza normalnie ustaloną prowizją, komis otrzyma dodatkową, mniejszą lub większą prowizję od nadwyżki. Jaką dokładnie – trzeba określić w umowie, najlepiej znów procentowo.


W umowie komisu strony uzgadniają cenę, za którą samochód ma zostać sprzedany. Mogą ją określić na dwa sposoby: wpisując dokładną kwotę albo cenę minimalną. W obu przypadkach komis jest zobowiązany do takiego działania, by uzyskać jak najwyższą cenę.

Właścicielowi auta może jednak zależeć na jego szybkiej sprzedaży, tymczasem cena, wywindowana przez komis w celu osiągnięcia jak najwyższej prowizji, często zniechęca potencjalnych nabywców. Właściciel może zapobiec takiej sytuacji zastrzegając w umowie, że komis nie ma prawa sprzedać samochodu po cenie wyższej niż wyznaczona w umowie.

Właścicielowi należy się dopłata różnicy, jeżeli komis sprzeda samochód za cenę niższą od zapisanej w umowie. Do właściciela trafi również nadwyżka w przypadku uzyskania przez komis ceny wyższej niż uzgodniona.

Właściciele pojazdów skarżą się, że po kilku tygodniach od wstawienia samochodu do komisu, dostają stamtąd wiadomość, że trzeba obniżyć cenę, bo na samochód nie ma chętnych. Oczywiście właściciel nie musi się na to godzić, ale jeśli chce, to powinien swą zgodę wyrazić pisemnie, np. w formie aneksu do umowy. Strony mogą ustalić już w pierwotnej umowie, że jeżeli powierzony samochód nie zostanie sprzedany w oznaczonym czasie, to komis ma prawo obniżyć cenę do oznaczonego pułapu.

Podstawa prawna:

Art. 765- 773 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)



- właściciel pojazdu nie może żądać zapłacenia różnicy ceny ani odmówić zgody na wyższą cenę, jeżeli komis nie mógł sprzedać auta po cenie uzgodnionej w umowie, a sprzedaż po innej cenie uchroniła go od poniesienia szkody.



- komis może zabezpieczyć swoje roszczenia o prowizję lub o zwrot różnych wydatków. Przysługuje mu bowiem ustawowe prawo zastawu na samochodzie oddanym w komis, ale tylko dopóki auto znajduje się u niego albo dopóki może nim rozporządzać za pomocą dokumentów.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Dominik
[Usunięty]

Wysłany: 07-09-2007, 14:10   

No i dziekuje za odpowiedz, jak zwykle nie mozna sie na was zawiesc. Jak tylko bede w polsce to wstapie do komisu, choc mysle, ze raszej musze sobie darowac tych pare zloty bo czas poswiecony na sprawy to pieniadze stracone (nie zarobione) w anglii. Nijak sie nie kalkuluje. Niemniej ostrzegam przed nieuczciwym dzialaniem komisow!!!!
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 07-09-2007, 14:29   

Niemniej nie zaszkodzi ich postraszyć sądem - druknij sobie taki pseudo pozew sądowy z tym co ci czekoladka napisała i im pokaż że idziesz do sądu jak się nie dogadacie :) może im rura zmięknie.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.