Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: zbyszekm2
12-03-2008, 00:14
2,5 td nie ODPALA
Autor Wiadomość
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2007, 21:49   2,5 td nie ODPALA

Witam i proszę o pomoc !

W niedziele wróciłem z wycieczki ( więcej asfaltu niż terenu ) postawiłem swojego miska pod domem i do środy sobie stał. Chciałem go przestawić i tu niespodzianka nie mogę uruchomić silnika . Aku nowy kręci jak wściekły i kompletnie brak reakcji . Totalne zero silnik nawet nie drgnie nawet się nie zakrztusi . Co to może być , jak sprawdzić czy pompa podaje paliwo. Jestem totalnie załamany . Samochód pod domem, do mechanika daleko i kto pociągnie 2 tony ?? . Może coś z elektryką . Kontrolki ok . POMOCY!
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2007, 21:58   

masz u siebie immobiliser?
 
 
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2007, 22:02   

Raczej nie . Mam jakiś alarm ale nie wiem czy ma tą funkcję. Idę odłączyć klemy - może pomoże .
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 06-12-2007, 22:33   

Zagrzej świece na krótko, może sterownik padł, Aby sprawdzić czy paliwo podaje, poluzuj kluczem 17 nakrętkę na wtryskach, jak się bedzie przelewac to podaje, jak nie to nie.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
Ostatnio zmieniony przez Gene 07-12-2007, 06:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2007, 23:16   

Na zyszkam2 zawsze można liczyć , jednak dla mnie to chyba za trudne , no bo jak zagrzać świece na krótko gdzie podłączyć napięcie ???? Tyle problemów mam z tym samochodem ! Moje marzenie zmienia się w zły sen. Ostatni samochód , który nie chciał mi odpalić to 15 lat wstecz mój pierwszy maluch !. Kupiłem ten samochód bo po
1. podobał mi się
2. jest niezły w teren
3. jest pakowny
4 pociągnie przyczepę naładowaną do granic
5,6,7, itd
teraz jest obiektem moich trosk i nerwów . Ma 230 tys na liczniku co na ten typ samochodu nie jest chyba takie straszne . Już w niego włożyłem na dzień dobry 3 tysie i nie wiem kiedy to się skończy
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-12-2007, 06:48   

svaq napisał/a:
Już w niego włożyłem na dzień dobry 3 tysie i nie wiem kiedy to się skończy

Przepraszam za ot ale jak lubisz to auto to bedziesz jeszcze duzo wiecej w niego wkladal. Powaznie, to mala skarbonka.
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 07-12-2007, 07:23   

Musisz zaopatrzyć się w przewód ok 80 cm. jednym końcem dotkinik + w akumulatorze a deugim dotknij na 15 sekund listwy, którą połącozne są świece. I szybko próbuj go zapalić, zrób tak kilka razy.
Sprubuj też napompować paliwo pompką, która jest nad filtrem paliwa, pompuj tak długo aż poczujesz opór, bo może paliwo zchodzi z przewodu paliwowego.
Jednym słowem próbuj.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 07-12-2007, 22:36   

OK ! Nie załamuje się i pomimo deszczu i samochodu zaparkowanego pod chmurką walczę dalej. Już wiem że paliwo niestety nie dochodzi do silnika . Pomimo pompowania ręcznego ani kropla dieselka nie leci . Wskaźnik pokazuje 1/4 poziomu paliwa w baku . Co dalej, Czyżby się coś zapchało a może urwało . Gdzie patrzeć , gdzie zajrzeć . Może filtr paliwa wymienić ? Pomocy ( mam tylko nadzieje ze nie będę się musiał kłaść pod auto!)

Aby się przekonać czy paliwo leci zdjąłem najpierw jeden przewód z pompki a potem drugi Tak nawiasem mówiąc. to który powinienem zdjąć ?
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 07-12-2007, 22:48   

musisz chyba zaprowadzić pajerkę na kanał i obejżeć dokładnie przewody paliwowe.
może być tak, że są przeżarte i nie ma jak zassać paliwa.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 07-12-2007, 23:42   

ok tak zrobię , czy to auto ma pompę paliwa i gdzie ona jest zamontowana

a jak bym tak podał paliwo do filtra bezpośrednio z butelki , to może zaciągnie potem już z baku w związku z tym pytanie: który kanał jest ssący prawy czy lewy jak stoje przodem do silnika Wolałbym nie holować jednak tego pojazdu .
Dzięki za słowa otuchy!
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 07-12-2007, 23:56   

svaq napisał/a:
ok tak zrobię , czy to auto ma pompę paliwa i gdzie ona jest zamontowana

Jak otworzysz maskę to po prawej stronie silnika (jak stoisz przodem do samochodu) ta to z której metalowe cztery przewody idą do wtrysków.

svaq napisał/a:
a jak bym tak podał paliwo do filtra bezpośrednio z butelki !


to dobry pomysł, weż 2 m igielitowego przewodu fi 8 i naciągnij na kruciec ten co idzie od filtra do pompt. Zdejmij ten a załóz ten co ciagnął będzie z butelki.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
svaq
[Usunięty]

  Wysłany: 08-12-2007, 16:31   

No i stało się ! Założyłem przewód bezpośrednio do pompy nalałem 1,5 l diesla do butelki po mineralnej wsadziłem drugi koniec do butelki i postawiłem tak abym widział i kręce rozrusznikiem . 30 sekund i wciągnał paliwa chyba z 0,5 litra i już się zaczał dławić , już zaczał odpalać i trach . Rozrusznik przestał kręcić - trudno uwierzyć . Po przekręceniu kluczyka na rozrusznik słychac tylko jak przekaznik stuka i nic niewięcej , nawet kontrolki nie przygasają . Pech.
Połączyłem nastepnie z pominięciem filtra przewody paliwowe, zagrzałem świece i dawaj z górki . W koću zapalił . Postawiłem go na górce i w poniedziałek do elektryka pojadę . Bo sam rozrusznika nie wyjmę a pewnie to on sie teraz zepsuł
no chyba że ktos ma jakieś sugestie ?




Sprawdziłem poprzez zaciągnięcie własnymi płucami iż paliwo z baku płynie .Najprawdopodobniej filtr paliwa jest zapchany
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 08-12-2007, 17:53   

Może tylko rozładował się akumulator?
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
svaq
[Usunięty]

Wysłany: 08-12-2007, 20:00   

Niestety nie! podłączałem inny i to samo
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 08-12-2007, 20:05   

warzie czego jet taki.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.