 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Dla mnie magia |
Autor |
Wiadomość |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 04-04-2006, 16:07 Dla mnie magia
|
|
|
Witam
Nie wiem czy to problem czy to normalne... po prostu interesuje mnie Wasza opinia.
1. Plyn w chlodnicy. Byl styczen jakies -25 albo i mniej. Naprawde zimno. po raz pierwszy misio mial problem z przekreceniem walu. Pokresil raaazzz dwwwwaaaaa trzy cztery i pali. (jak dotad w mrozach >>choc mniejszych<< bylo raz dwa i pali a przy ladnej pogodzie to od tzw. tyku) Cos wylo po odpaleniu ale nie wiem co. Niedawno podobne wycie zlokalizowalem jako rezonans na blotniku. Anyway pojechalem i jakos szybko sie silnik nagrzal. Wreszcie moglem grzanie odkrecic na full nawiew na full... wylaczylem ogrzeawnie bo bylo juz baardzo cieplo i patrze a tu tempereatura tak 0,5 cm do kreski przed czerwonym polem (colt C50) full ogrzewanie jeszcze raz i byla tak w polowie miedzy kreskami. Potem imprezka, nastepny dzien nic niepokojacego chyba nie bylo po za tym ze jak wrocilem do domu to zajrzalem pod macske i cos bylo mokro. Chlodnica przeciekala ale po dwu tygondiach uzupelniania przestalo. Jezdzilem jezdzilem i bylo spox. Nic nie ubywa. Jechalem w piatek do Wroclawia. gdzies za opolem sprawdzilem plyn - full wypas jest OK. W niedziele wracalem. Sprawdzam olej - OK, plyn chlodzacy - gdzies miedzy dnem a min w zbiorniczku wyrownawczym. Dolalem borygo rozowe (to tego co bylo w chlodnicy - cos zielone z carrefoura). Ubylo ale tak do poziomu max co wydaje mi sie w porzadku bo jak sie za duzo naleje to wylatuje a ja za duzo nalalem
2. Jak jakis czas temu wyciagalem swiece to byla sliczna brunatna (tylko jedna z pierwszego od lewej garnka). W niedziele wrocilem z Wrocka i pojechalem poznym wieczorem na okoliczne stawiki. Zauwazylem przypadkiem ze mi na bialo dymi z rury... Powachalem... o nie czuje olej... zostawilem autko na parkingu i dumalem "o nie pierscienie do dupy katastrofa przegrzalem diamencika ;( ale przeciez niemozliwe bo pare razy sie po drodze zatrzymywalem (co prawda za dnia) i nie bylo widac dymu a powinno byc widac chyba" za 10 minut odpalam i zero dymu a silnik jeszcze goracy. Pare razy jeszcze patrzylem bom sie wystraszyl i nic a nic. Po calej nocy z rana zero dymu. Cos sie powiesilo i bralo olej? Dzisiaj sprawdzalem poziom oleju ale jeszcze cieply jest wiec nie jest to miarodajna proba ale jest mniej (bo chyba jeszcze nie scieklo). Olej wymieniony w czwartek jak dobrze pamietam - ORLEN platinium 10W40
3. Jaka powinna byc temperatura silnika? Tak organoleptycznie jak to zbadac. Czy normalne jest ze pokrywa zaworow jest goraca bardzo. Da sie dotknac ale na niecala sekunde. Po 250 km to chyba noormalnie czy nie? Co prawda wskaznik jest stabilny zawsze ok 1mm powyzej pierwszej kreski ale nie wiem... moze mnie oszukuje? Wentylator dziala bo w niedziele widzialem ze sie wlacza. Taka ciekawostka: jak wtedy bez plynu odpalilem to plynnym ruchem w jakies 5 sekund doszedl do 1mm od pierwszej kreski Nie wiem w takim razie czy to czujnik temp silnika czy cieczy chlodzacej choc ikonka wskazuje ciesz chlodzaca. Aha i taki myk jest ze czasem jak jest lekko cieply wsk temp. lezy a w czasie jak krece rozrusznikiem podnosi sie. O co chodzi?
I teraz clue programu. To normalne co sie dzieje? Wrazliwy jestem i mnie najmniejsza drobnostka straszy wiec niech mi kto odpowie blagam czy to juz zlom czy jeszcze pojezdze?
Przebieg 172kkm jak na I. rej XII '91 troche malo i chyba krecony (tak wyglada bo cyferki krzywo stoja choc ostatnio byl temat z GTi, ktorego zdaje sie ROMEL lyknal i tam ponoc niekrecone bylo a cyferki tez krzywo stoja na zdjeciu) ale po stanie kierownicy/galki od biegow nie widac zeby bylo wiecej.
dziekuje za zainteresowanie |
Ostatnio zmieniony przez brodzky 04-04-2006, 16:14, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
leszek44 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-03-2007, 17:43
|
|
|
nie chcę cię straszyć ale może być do wymiany uszczelka pod głowicą |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 07-03-2007, 23:19
|
|
|
Jakis czas po tym pytaniu wymienilemn uszczelke. Mechanik rzekl, ze byla w porzadku. Pozdrawiam |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
|
|