Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CJ4A 1.6] Wymiana rozrządu 4g92 CJ0
Autor Wiadomość
QwiateQ 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 220
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 23-03-2008, 02:23   [CJ4A 1.6] Wymiana rozrządu 4g92 CJ0

Witojcie,

Dziękuję serdecznie Krzyżakowi za jego pomoc w nakierowaniu prac wymiany rozrządu. Obiecuję przy jakiejkolwiek możliwości odwdzięczyć się piwami (l. mnoga wymienna na "garażówki"). Jeszcze raz Serdecznie Dziękuję. :)

Nie znalazłem innego opisu na forum dlatego dopisuje swoje 5gr.

Wymieniliśmy (Tato pomagał, dodatkowa para bardzo przydatna):

1. Pasek rozrządu
2. Pasek wspomagania (ew. pompy klimatyzacji)
3. Pasek alternatora.
4. Rolkę napinacza.
5. Pompę wody (chłodziwo przy okazji i z przymusu)
6. Olej w silniku.
7. Filtr oleju.
8. Filtr kabinowy.
9. Filtr powietrza.
10. Czujnik temperatury płynu chłodzącego.

1. Pasek rozrządu



a. wyszukałem i nabyłem drogą kupna pasek, rolkę napinacza, pompę wody
b. przygotowanie samochodu, czyli:
- lewarek i deska (rozkład sił) pod miskę olejową (oryginalnie zalecają takie cosik do podnoszenia silnika za łapy, ale to w serwisie),
- komplet kluczy, oczkowe i nasadkowe + przegubowe + grzechotka + klucz dynamometryczny (niektórzy powiedzą niekoniecznie, ja miałem)
c. wrzucamy luz, zaciągamy ręczny, wyjmujemy bezpiecznik ECI w komorze silnika - ten z sygnaturą CHECK ENGINE (ja na wszelki wypadek zdjąłem dodatkowo zasilanie cewek)
d. odkręcamy napinacz paska wspomagania (klucz 12) i napinacz alternatora (klucz 12) (sporo do odkręcenia),
e. przedłużka + gaz-rurka i nasadka (chyba 24 albo więcej) i dobre oparcie o podłoże + strzał z rozrusznika powinien zluzować tę śrubę (prawy gwint) koła pasowego (normalnie kręci się w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara) - w moim przypadku 12-14 strzał dał radę (mimo tego iż śruba nie była wkręcona na klej jak to czasem bywa); moment dokręcenia śruby 176 - 182 Nm, sporo (co do strzałów - potrzeba matką wynalazków - podpowiedź krzyżaka - bardzo skuteczna, pneumatyk dałby radę - w błotniku od strony koła pasowego jest luka na klucz - STRZAŁY SĄ OSTATECZNOŚCIĄ - STOSOWAĆ KLUCZ PNEUMATYCZNY)



f. jak już mamy luźną śrubę odkręcamy ją i w koło pasowe najlepiej z dołu przez drewniany kołek kilka razy lekko pukamy młotkiem (schodzi łatwo)
g. odkręcamy śrubę mocującą łapę stabilizatora i podciągamy silnik
h. odkręcamy łapę (2 nakrętki 14 i 1 śruba 14) wyciągamy wierzchnią część łapy



i. odpinamy czujkę położenia wału
j. odkręcamy górną pokrywę rozrządu 4 śruby x 10
k. odkręcamy dolną pokrywę rozrządu 5 śrub x 10
l. odkręcamy łącznik pompy wspomagania 1 x 14
m. odkręcamy mocowanie silnika 4x 14 - długie śruby - dwie górne zejdą po małych oporach, dwie dolne po wywindowaniu silnika do góry ale uwaga żeby nie przecholować, dla dolnych śrub a szczególnie tej z łącznikiem z pompą wspomaganie jest w konstrukcji przewidziany otwór dla wyciągnięcia
n. po sporych bojach wyciągamy mocowanie silnika
o. ustawiamy rozrząd na marki, tzn klucz 17 w śrubę górnego koła od wałka rozrządu i kręcimy aż marka, nacięcie czy co to będzie najdzie na znaczenie w konstrukcji (szukać na godzinie 11) dolną koło na pas zębaty powinno sie ustawić znaczeniem blaszki pod zębatką na znacznik na korpusie (szukać na godzinie 12)

p. luzujemy rolkę napinacza, w górną część a dokładnie w otwór blachy stelaża napinacza wkładamy śrubokręt i napinamy rolkę śrubokręt w stronę chłodnicy, rolkę w stronę kabiny na max. dokręcamy rolkę, (w moim przypadku zaparcie ręką również daje radę)
q. zdejmujemy (zsuwamy) pasek rozrządu, zaczynałem od napinacza, warto ustawić rozrząd na jeden ząb bodaj wstecz
r. luzujemy rolkę napinacza, niektórzy polecają lekką pomoc sprężynie w naciągnięciu rolki napinacza, dokręczamy 1 x śruba 12 24Nm




s. sprawdzamy marki ustawienia rozrządu
t. po założeniu paska rolki napinacza i ew pompy wody powtarzamy operacje od tyłu uprzednio sprawdzając czy wszystko chodzi robiąc dwa obroty silnikiem jak przy ustawianiu marek


2. Pasek wspomagania (ew. pompy klimatyzacji)


3. Pasek alternatora


4.Rolka napinacza
a. odkręcamy śrubę 1 x 12
b. wyciągamy napinacz, zakładamy nowy na stare miejsce, otwór w rogu stelaża napinacza jest osią obrotu, nacięcie na dole jest dla sprężyny naciągającej.
c. naciągamy napinacz jak w pkt.1p
d. dokręcamy 1 śrubę x 12 aby trzymała rolkę

5. Pompa wody
a. ściągamy chłodziwo (od strony chłodnicy pod rurą prowadząca chłodziwo pod kolektorem od strony rozrządu znajduje sie śruba do ściągania tego cholerstwa, ja nie ruszałem, spuściłem kurkiem pod chłodnicą odkręcając kurek dla odpowietrzenia (w bloku znajduje sie sporo chłodziwa dlatego uwaga bo po wykręceniu i odklejeniu pompy sporo tego wyleci)
b. czyścimy z pozostałości silikonu i wysuszamy powierzchnię
c. na nowa pompę nakładamy warstwę silikonu oraz papierową uszczelkę i nową warstwę silikonu, zakładamy całość na blok silnika warto sobie zawczasu uświadomić jak przychodzi pompa w silnik
d. dokręcamy sporym momentem (dopiszę) 4 x śruba 12 pompe wody

6.

Resztę dokończę później ze zdjęciami x2
Ostatnio zmieniony przez QwiateQ 01-05-2010, 17:59, w całości zmieniany 9 razy  
 
 
 
bujany
[Usunięty]

Wysłany: 01-04-2008, 08:52   Piwko i dla Ciebie

Ja właśnie zabieram się za wymianę paska + napinacz + pompa wodna + uszczelniacze. Poczekam tylko jak się trochę ociepli.
Jestem pewien, że twój opis mi pomoże.
Jak możesz to napisz tylko ile cię wyniosła rolka + pompa.
Ja znalazłem ofertę za rolkę + pompa + 2 uszczelniacze za 225 zł i nie wiem czy to drogo czy może być.
Pozdrawiam
Bujany
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 01-04-2008, 09:27   

QwiateQ napisał/a:
strzał z rozrusznika powinien zluzować tę śrubę


obyś nie szukał wału po tej akcji.........na pierwszym wykorbieniu traci osiowość i po max 10 000 km. obraca panewkę korbową 1 cylindra.......znam co najmniej 4 przypadki (2x4g92, 1x4g93 i 1x4g15) takich skutków "strzelania z rozrusznika" do śruby centralnej ......we wszystkich przypadkach skończyło się wymianą przynajmniej całego dołu silnika

strzelać wolno do KACZEK.... jak nie masz odpowiedniego klucza, to się nie zabieraj do wymiany.......
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
QwiateQ 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 220
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 01-04-2008, 23:10   

Bartek napisał/a:
...znam co najmniej 4 przypadki (2x4g92, 1x4g93 i 1x4g15) takich skutków "strzelania z rozrusznika" do śruby centralnej ......we wszystkich przypadkach skończyło się wymianą przynajmniej całego dołu silnika


Zaniepokoiłeś mnie nie powiem ale co do faktu to na forum jak szukałem dziś, ani wcześniej, poza wstawką z tego wątku, nic na ten temat nikt nie pisał, czemu? skoro temat rozrządu przewija się co chwila. Nie mówię że tak nie jest, sam się obawiałem, dzwoniłem do Krzyżaka bo ruszał podobny silnik a poza tym opis na jego stronie mówi podobnie (strzelanie rozrusznikiem)

Bartek napisał/a:
.. jak nie masz odpowiedniego klucza, to się nie zabieraj do wymiany.......


1. Czyli pneumatycznym z nastawna siłą?

2. Jeśli go nie masz to jak?

3. Jak bezpiecznie zablokować koło pasowe w 4g92? Klucz w manual'u jest jakby z innej bajki.

Bartek napisał/a:
obyś nie szukał wału po tej akcji


Jakie są objawy pacjenta jeśli go takie coś boli? stuki, hałasy, itp??? co, jak, gdzie, kiedy?

bujany napisał/a:
napisz tylko ile cię wyniosła rolka + pompa.


pompa GMC ~105 zł
napinacz Rouville = 105,68
ale rozrzut cenowy miałem b. duży

P.S. Dokończę temat z poprawkami niebawem - net powrócił :)
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 01-04-2008, 23:35   

QwiateQ napisał/a:
3. Jak bezpiecznie zablokować koło pasowe w 4g92?
Włączasz 5 bieg i hamulec nożny w podłogę ile sił w nodze.
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 01-04-2008, 23:55   

QwiateQ napisał/a:
n. po sporych bojach wyciągamy mocowanie silnika
QwiateQ napisał/a:
odkręcamy mocowanie silnika 4x 14 - długie śruby - dwie górne zejdą po małych oporach, dwie dolne po wywindowaniu silnika do góry ale uwaga żeby nie przecholować, dla dolnych śrub a szczególnie tej z łącznikiem z pompą wspomaganie jest w konstrukcji przewidziany otwór dla wyciągnięcia



zeby wymienic rozrzad w 4g92 nie trzeba odkrecac lap ,ani podnosic silnika


mowisz , ze nie ma opisanego, jak inaczej odkrecic kolo pasowe . ja opisalem to robiac wymiane wlasnie w lancerze z 4g92, jedziesz do zakladu wulkanizacyjnego, gdzie odkrecaja Ci srube (tak zeby sie tylko ruszyla) a nastepnie przykrecaja ja ( ale tak ,zebys mogl ja potem odkrecic ) , potem spokojnie na miejsce robienia rozrzadu .
przy skladaniu tak samo po calkowitym zlozeniu,jedziesz do zakladu wulkanizacyjnego gdzie pneumatem przykreca ci kolo .
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-04-2008, 00:06   

Hugo, często sprzęgło popuszcza..... jedynym 100% bezpiecznym narzędziem jest klucz do blokowania koła pasowego, drugim (prawie 100% bezpieczny) jest klucz udarowy.....

Problem "przeciągania" wału jest banalnie prosty - wał korbowy ma określoną wytrzymałość (w przypadku 4g9 to jakieś 220-250 Nm, silnik generuje maksymalnie ok. 160) a śruba centralna jest przykręcona momentem 185 Nm..... odrobina rdzy, zakleszczenia gwintu nieruszanego przez kilka lat i tragedia gotowa......moment obrotowy z rozrusznika przenoszony jest przez calutki wał aż do zblokowanej śruby centralnej...... Udar jest bardziej bezpieczny, ponieważ bezwładność pierwszej przeciwwagi wału jest wielokrotnie większa niż bezwładność "młotka" w kluczu udarowym, więc praktycznie minimalna siła skręcająca dociera dalej niż do pierwszej panewki...

objawy.... po kilkuset km zaczyna stukać coś w silniku na absolutnie zimno (przegazówka i jest OK), stuki nasilają się w miarę zjadania panewki, która nie pracuje w osi wału, aż dochodzi do obrócenia się panewki (zerwania zamka), wtedy już w każdych warunkach słychać głośne stukanie.....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
QwiateQ 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 220
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 02-04-2008, 01:35   

Rafal_Szczecin napisał/a:
zeby wymienic rozrzad w 4g92 nie trzeba odkrecac lap ,ani podnosic silnika


czy oby na pewno?

zaczynam wątpić jaki silnik rozbierałem :wink: no offence

w manual'u nawet podają żeby odręcać, a żebym suchą teorią się nie podpierał to jak zmienić skoro pasek przechodzi pod mocowaniem (z góry widoczne jako U, z boku jako I I, gdzie na końcach I są śruby a rolka+pasek pomiędzy), pod nim jest rolka napinacza (w mocowaniu jest blaszka zasłaniająca otwór kontroli napięcia rolki napinacza(śruba) bez konieczności rozbierania ustrojstwa)

Rafal_Szczecin napisał/a:
jedziesz do zakladu wulkanizacyjnego

a jeśli wymiana nastąpiła z przyczyn naturalnych (wizyta w domu=dostępność garażu=pomoc ojca=12:30 Sobota - 0:30 Niedziela Wielkanocna=nie ma co się chwalić że brak czasu i garażu) ... co poradzicie na pytanie 1 i 2 z mojego postu powyżej?


Bartek dzięki za w miarę wyczerpującą odpowiedź.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że coś niechcący schrzaniłem?
_________________

Mitsubishi Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Mitsubishi Colt 1.6 16v GLX CJ0 4g92 [CJ4A] - EX
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-04-2008, 01:46   

1:50 a może i mniejsze.....

1. Udarowy klucz pneumatyczny/elektryczny 500 Nm wystarcza.....
2. Jak nie masz klucza z pkt. 1 to masz 2 opcje:
- wulkanizator (jak pisał Rafi)
- odpuszczasz.....lepiej czegoś nie zrobić i się do tego przygotować niż narobić bałaganu......drogiego bałaganu.....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2008, 07:54   

Rafal_Szczecin napisał/a:
zeby wymienic rozrzad w 4g92 nie trzeba odkrecac lap ,ani podnosic silnika
Rafi, trzeba trzeba. Chodzi o górną poduszkę silnika przy rozrządzie. Bez jej odpięcia nei przełożysz nowego paska rozrządu (bo zdejmując stary, można go przeciąć :wink: ).
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 02-04-2008, 10:14   

Wystarczy odkręcić poduszkę przy rozrządzie i podstawić coś pod silnik, ale nie trzeba go podnosić.
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 02-04-2008, 17:46   

Hugo napisał/a:
Wystarczy odkręcić poduszkę przy rozrządzie i podstawić coś pod silnik, ale nie trzeba go podnosić.

ooo to jest to !

i wcale nie trzeba go podnosic !
QwiateQ napisał/a:
jeśli wymiana nastąpiła z przyczyn naturalnych (wizyta w domu=dostępność garażu=pomoc ojca=12:30 Sobota - 0:30 Niedziela Wielkanocna=nie ma co się chwalić że brak czasu i garażu) ... co poradzicie na pytanie 1 i 2 z mojego postu powyżej?



"podobnie " wymienialem u siebie rozrzad. padla pompa wody i dlatego trzeba bylo robic to ponownie, zreszta poczytasz sobie troche tutaj

http://www.mitsubishi-gra...er=asc&start=15
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2008, 18:50   

Skoro w ten sposób rozpatrywać, to macie rację. Fakt jednak, że trzeba zdjąć górna poduchę.
 
 
QwiateQ 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 220
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 02-04-2008, 20:05   

Rafal_Szczecin napisał/a:
i wcale nie trzeba go podnosic !


owszem ale to wygląda wtedy jak zegarmistrzowska kastracja komara w rękawicy bokserskiej :)

- w jedną stronę nie podnosiłem silnika i nie było łatwo, choć dałem radę
- w drugą stronę podwindowałem silnik ~40mm i było nawet przyjemnie, wtedy pasują śruby w otwory (mała rzecz a cieszy)

nawet nie trzeba wyciągać tej drugiej części ale za to trzeba odkręcić obie części i przewlekać pasek i uplasować napinacz, nie za bardzo widać cokolwiek a już na pewno nie sprężynę, chyba że od dołu

Nie chodzi o to żebyśmy się sprzeczali ale o to żeby ktoś następny miał łatwiej.

"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Albert Einstein
_________________

Mitsubishi Galant 2.0 Elegance A/T [EA2A]
Mitsubishi Colt 1.6 16v GLX CJ0 4g92 [CJ4A] - EX
 
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 02-04-2008, 20:14   

QwiateQ napisał/a:
owszem ale to wygląda wtedy jak zegarmistrzowska kastracja komara w rękawicy bokserskiej

to w takim razie robilem kastracje komara w rekawicy bokserskiej ;)

operacja zakonczyla sie sukcesem :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.