Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[JCH]

Jak pewnie słyszeliście w okolicach Lublina motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjant oddał w jego kierunku kilka strzałów wskutek czego motocyklista zginął na miejscu.
Co sądzicie o tym zdarzeniu

[gumas_72]

policjant jest kretyn i tyle

napisał bym sku...... - ale mnie wykasują

ciekawe jak zatuszują całą sprawę

policjant jest kretyn i tyle

napisał bym sku...... - ale mnie wykasują

ciekawe jak zatuszują całą sprawę

[Krzyzak]

Gumas - czytałem opinie ntt w WP lub Onecie i jesteś w mniejszości. Większość ludzi uważa, że gdy się nie ma nic do ukrycia czy na sumieniu, to nie ma problemu z kontrolą policji.
Tak jak wsiadasz do autobusu i kasujesz odpowiedni bilet - nie obawiasz się kontroli, prawda?

Już wiele razy pisaliśmy, że motocykliści jeżdżą szybko i niebezpiecznie, wyprzedzają na 4-tego, na skrzyżowaniach, 2 ciągłych i przejściach dla pieszych. Teraz jest znak, że przyśpieszenie nie zawsze da im fory w przypadku pościgu. Może trochę ich to opamięta.

Sam pamiętam sytuację, kiedy jechałem w oparach dymu jak we mgle - prawie na ślepo - bo jakiś debil sobie koło Tczewa, na krajowej 22 postanowił spalić do zera gumę.

[luk_szc]

Bo bandziory to niby na motocyklach nie jeżdżą ?
Skąd taki policjancina ma wiedzieć kto się takim pojazdem porusza - usiłuje zatrzymać - nie staje - pościg- "strzały ostrzegawcze" - strzały do celu . To chyba tak wyglądało .
A , że głupi na motorku się nie zatrzymał to raczej liczył się z konsekwencjami . No może nie takimi ale...

[akbi]

Wg mnie dwóch debili spotkało się o tej samej porze w tym samym miejscu i później takie efekty.
Mimo wszystko śmierć za bezsensowną ucieczkę to zbyt duża kara, pewnie myślał że ma super motor i wiele potrafi i że ucieknie niebieskim.
Gliniarza wydaliłbym z Policji - za odpowiedzialne stanowisko jak dla takiego bezmuzga

[gumas_72]

istnieje cos takiego jak poscig za sprawca oraz nr rejestracyjne i droga sądowa oraz blokada drogi

ale napierdalanie ze spluwy w goscia to jakis oszołom-nie mówiac o czasie reakcji tego milicyjnego człona-przy predkości ok 120-140 km/h odwraca sie , wyjmuje broń oddaje strzał ostrzegawczy i strzela bez mierzenia rozumiem facet na motorku jest już 2 km dalej-tak czy nie

śmierdzi to na kilometr

istnieje cos takiego jak poscig za sprawca oraz nr rejestracyjne i droga sądowa oraz blokada drogi

ale napierdalanie ze spluwy w goscia to jakis oszołom-nie mówiac o czasie reakcji tego milicyjnego człona-przy predkości ok 120-140 km/h odwraca sie , wyjmuje broń oddaje strzał ostrzegawczy i strzela bez mierzenia rozumiem facet na motorku jest już 2 km dalej-tak czy nie

śmierdzi to na kilometr

[akbi]

[luk_szc]

[akbi]

luk_szc, niechcę się sprzeczać bo niemam specjalnie doświadczenia w odgłosach strzelaniny - w wojsku nie byłem a czasami tylko przejeżdzałem obok strzelnicy.
Niemniej jednak, poziom hałasu w samochodzie i przy muzyce jest znacznie inny (również znacznie inne są dzwięki) niż słyszany przez motocyklistę w kasku.

Faktem jest jednak to, że nigdy się raczej prawdy nie dowiemy jak to było - mogło być tak, że strzałów ostrzegawczych wogóle nie było, a może było tak jak piszesz, że gnojek strzały słyszał a i tak myślał że ucieknie bo jedzie na motorze

[borecki]

Ja to przylacze sie do mniejszosci gumasa... idiota i tyle. Powinni mu zalozyc sprawe za to.

Ja to przylacze sie do mniejszosci gumasa... idiota i tyle. Powinni mu zalozyc sprawe za to.

[szczeslaw]

[akbi]

[JCH]

Nie gdybajmy jak było - 120 km/h czy jakoś tak, bo ja słyszałem dziś, że nie zatrzymał się dwukrotnie i zawracał na jakimś rondzie. Tak można w nieskończoność.

Wg mnie ten człowiek miał wybór - nie zatrzymał się. Ja się ZAWSZE zatrzymuję, nawet jak przekraczam przepisy. Nie przychodzi mi do głowy robienie sobie wolnej amerykanki i kozakowanie - trudno, trzeba się wtedy kajać przed władzą.

[Krzyzak]

Szczesław wyraził tu głoś rozsądku i trochę stonował sytuację.
Fakty są takie, że z broń palna potrafi zmienić człowieka - dlatego do policji nie dostaje się każdy, kto chce. Inna sprawa, że nawet te testy psychologiczne nie zawsze potrafią wyeliminować ze służby debili, o czym też można się było przekonać. Z reguły ludzie, którzy mają predyspozycje psychiczne nie pracują w polucji, bo zarabiają 5x więcej w innym zawodzie. Dlatego tak ciężko o dobre gliny.

I nie mówcie, że nie słyszał strzałów - przecież kask chroni przed urazami a nie ogłusza całkowicie, bo inaczej nie nadaje się do swoich zastosować. Dobry kask MUSI być tak zrobiony, żeby kierowca słyszał, co się wokół niego dzieje - np. żeby chociaż usłyszał sygnały karetki.

Jak zrozumiałem, to gość zginął od urazów powypadkowych a nie postrzału bezpośredniego?

[JCH]