Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam mitsumaniaków!
Autor Wiadomość
Tenere 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-07-2009, 01:22   Witam mitsumaniaków!

Kilka dni temu zanabyłem drogą kupna nową Elkę (instyle hp 2009). Samochód odbieram za 4-5 tygodni. Muszę się przyznać, że dopiero wczoraj odkryłem to forum i jestem nieco przerażony ilością opisywanych tu awarii i niedoróbek. Krzywe ramy, migające kontrolki, piszczące resory... długo można wymieniać. Czytając Wasze posty można odnieść wrażenie, że to forum ciężko poszkodowanych przez MMC. Chyba nie znalazłem ani jednego wątku z którego wynikałoby, że L200 jest porządnym, naprawdę trwałym pojazdem.
Cholera, potrzebuję kilku słów otuchy :(
 
 
griszaa 
Forumowicz
eLka '97 2.5 TD

Auto: l200 1997 2.5 td
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 66
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 12-07-2009, 07:52   

Witamy na pokładzie ....

... L200 jest porządnym, i naprawdę trwałym pojazdem... :)


odbierzesz swoją elę sprawdzisz ją i będziesz wiedział ze jest to najlepsze auto na świecie :)



PZDR
 
 
jacek z płocka 
Forumowicz

Auto: L200 07 AT Rallyart, MSS 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 108
Skąd: Płock
Wysłany: 12-07-2009, 08:22   

witam, nie panikuj, to dobry samochód wg mnie. Mam dopiero 60 tys przebiegu więc nie wiem jak jest z trwałością. U mnie do tej pory wszystko ok. Najgorsza jest zabudowa typu hardtop low Używam swojego do wszystkiego tj. wożę dzieci do szkoły, beczki na pace w firmie, ciągnę przyczepę, jeżdżę po gminnych wertepach. Na skrzypiące resory mam swój patent, krzywość/pochylenie ramy jest niewielkie, żółte kontrolki same przestały się świecić, dynamika/spalanie też ok. Prowadzenie/napęd 4x4 w zimie (na dobrych zimówkach) - rewelacja . Mój - werdykt 5 -.
pozdr
 
 
romero 
Mitsumaniak


Auto: L200 INSTYLE/2008/136 KM/AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 629
Skąd: Łomianki
Wysłany: 12-07-2009, 09:02   

"Tenere" chyba chciałeś wyczytać same minusy.Ela to naprawdę bardzo fajna bryka.Przekonasz się sam.Pozdrawiam.
_________________

 
 
Tenere 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-07-2009, 11:44   

Wiem, że Elka ma mnóstwo zalet, przecież właśnie ten model wybrałem - zrobiłem to świadomie, warząc wszystkie za i przeciw. Chciałbym jednak aby pod względem bezawaryjności sprawowała się równie dobrze jak auta, które obecnie ujeżdżam.
Napiszcie proszę jak mitsubishi znosi jazdę po kiepskich gruntowych drogach. Czy zwieszenie nie łapie luzów, czy wnętrze nie zaczyna trzeszczeć itp. itd.
Dodam dla ułatwienia, że nie mówią tu o katowaniu auta w ciężkim terenie. Honda crv, którą przejechałem w tych warunkach ponad 90 tys. km wciąż jeździ jak nowa, nic nie trzeba było wymieniać.
Z wrodzonej rzetelności muszę też napisać, że honda crv nie stoi idealnie prosto :mrgreen:
Nie jest to jednak wielki przechył, zauważyłem go po odebraniu z salonu, ale przyjąłem że... TTTM :lol:
A... i jeszcze jedno! Mam też jeepa wranglera (od nowości). Pip nigdy się nie popsuł, jest wspaniały, ale... uwaga... od nowości stoi krzywo!!! Z amerykańskiego forum wiem, że bardzo często TTTM :lol:
Z powyższych powodów chciałem, aby nowe auto było proste. Mam nadzieję, że wylosuję jeden z tych prostszych egzemplarzy. Jeśli idzie o usterkowość, jeep i honda nie dostarczyły mi nigdy złych przeżyć. Oby Mitsu również nie zawodziło.
Tak czy owak, proszę dajcie znać jak wygląda eksploatacja jeśli auto śmiga po naprawdę kiepskich drogach. Dzięki!
 
 
słoń
[Usunięty]

Wysłany: 12-07-2009, 13:20   

witaj Tenere.ja swoja rakieta przejechalem 103kkm i jedyne co wymienilem to zarowki w przednich lampach.pierwsza po 73 a druga po 90 tysiacach.jezdze po drogach asfaltowych i gruntowych.bedzie ok.nie lam sie.
 
 
Tenere 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-07-2009, 18:59   

Słoniu lejesz miód na moje serce! :lol:

[ Dodano: 12-07-2009, 22:23 ]
Trochę poszperałem, poczytałem, wyluzowałem... Tak czy owak nie mogę się doczekać odbioru Elki. We wtorek lecę na wakacje, niestety nowego auta jeszcze nie będzie, więc musimy gnać w 2 samochody - w jeden się nie mieścimy :) (to był podstawowy powód wyboru pickupa)
 
 
Kibloo 
mod L200
pomorski łącznik


Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1640
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 13-07-2009, 10:18   

Tenere, co do otuchy...
prawie 180kkm (asfalt, polne drogi, błoto), od 60 kkm 0 awarii, nigdy nie zjechała na lawecie, trwała, dynamiczna i wbrew pozorom oszczędna.

co do krzywych ram??? nie zauważyłem u siebie krzywizny. Jak Namotore wreszcie wytrzeźwieje, to mu sie PENL skasuje.

a jak już sobie poganiasz troszeczke, to opisz wrażenia.

pozdrawiam
_________________
"Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 
 
 
romero 
Mitsumaniak


Auto: L200 INSTYLE/2008/136 KM/AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 629
Skąd: Łomianki
Wysłany: 13-07-2009, 14:02   

Kibloo napisał/a:
Tenere,

Jak Namotore wreszcie wytrzeźwieje, to mu sie PENL skasuje.



pozdrawiam


Dobre,dobre :badgrin:
_________________

 
 
Herkules13
[Usunięty]

Wysłany: 13-07-2009, 18:51   

Mój raz na lawecie wylądował...
... bo troszkę się pomyliłem i zalałem 70 litrów 98-ki :oops:
Po przejechaniu 2 kilometrów tak zaczął kopcić że myślałem że zaczynam się palić :lol:

Oprócz tego jest naprawdę git
83 tysie w większości po asfalcie, ale także po budowach, lasach i bezdrożach i naprawde wszystko w porządku
 
 
Tenere 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi L200 Hp 2009r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-07-2009, 20:29   

Dziękuję Panowie za wszystkie informacje. Tak jak pisałem powyżej, trochę poszperałem, odzyskałem dobry humor. Po prostu pierwszego dnia lektury forum natykałem się na wpisy o - co tu dużo mówić - dramatycznym wydźwięku. Wiem, że takowe są na forach wszystkich marek, nie wyłączając tych o najlepszej opinii.
Pozostaje mi czekać na odbiór, będą to baaardzo długie 4 tygodnie :P
 
 
Januszl200 
Forumowicz
Januszl200

Auto: Mitsubishi L200
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 132
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-07-2009, 07:41   

Tenere napisał/a:
natykałem się na wpisy o - co tu dużo mówić - dramatycznym wydźwięku

Nikt nie napisze: „dzisiaj wszystko OK" :lol: Na forum raczej szukamy porady i pomocy. Stąd wrażenie, że wszyscy narzekają :arrow: ale nie, ale nie :lol:
 
 
Patrycy
[Usunięty]

Wysłany: 25-07-2009, 13:14   

Pewnie, że nie jest tak źle, jakby wynikało z postów. Sam przymierzam się do zamiany swojego L200 na ten nowy, bo tam mi paleta wejdzie. Na pewno jest lepsza blacha, mówią, że i resory, ale to pewnie wyjdzie w praniu, czyli w uwagach forumowiczów. Tak, że z niecierpliwością będę czekał na opinie, zanim się na 100% zdecyduję. Ze starego sprzętu zostawiłbym zabudowę Sammitr, bo jest super. Ale niestety, nie będzie pasowała, więc zamówiłbym sobie taką samą, a tamtą sprzedał. Nie wiem, czy osłony podwozia ze starego będą pasowały. Może ktoś wie, jak z osłoną paliwa? Bo w nowym most jest pod resorami.
 
 
RAFUROS 
Forumowicz

Auto: L 200 INTENSE
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 63
Skąd: Andrychów
Wysłany: 25-07-2009, 16:12   

L200 to super fura i choć niektórzy zwią ją "węglarą" :evil: to napewno będziesz się nią cieszył-wiem co mówię :lol:
Nawet jeśli trafi się jakaś drobna awaria to możliwości i frajda z użytkowania takiego auta zrekompensują Ci to.
W moim przypadku jest to samochód rodzinno-użytkowy i w żadnej z tych ról nie zawiódł :!: :lol:
No i mój samochodzik stoi prosto :finga:
_________________
RAFUROS
Ostatnio zmieniony przez RAFUROS 25-07-2009, 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kibloo 
mod L200
pomorski łącznik


Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1640
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 25-07-2009, 19:48   

no niestety, chyba nie będą pasowały żadne osłony... ani pod silnik ani pod zbiornik... jak bedę w pobliżu poznania, to dam ci PW i sobie sprawdzisz na zywca... pozdro
_________________
"Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.