Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Slayer · Wysłany: 22-09-2009, 16:04 **Kilka pytań odnośnie Lancera 2.0 sport**

Witam Forumowiczów to mój pierwszy post

Jestem od niedawna w posiadaniu Miśka jak w temacie z 2004 roku. Sprowadzony z niemiec i ma przejechane 103 tysie. Jestem umówiony na wymianę rozrządu na jutro, ale mam wątpliwości. Czy jest możliwe że jeżdżę 13 tysiecy po terminie wymiany rozrządu? Czy da się to jakoś sprawdzić?
Druga sprawa odnośnie ABS-u. Po pierwsze nie działa a po drugie jak jechałem ok. 120 to mi pedał hamulca się zablokował (straszne uczucie bezradności) Nawalałem z w niego z buta i po kilku depnięciach ustąpił.... a ja na styk się zatrzymałem przed pojazdem przedemną...

sla · Wysłany: 22-09-2009, 16:18 **Re: Kilka pytań odnośnie Lancera 2.0 sport**

Robson86 · Wysłany: 22-09-2009, 18:13

Slayer · Wysłany: 22-09-2009, 19:26

Ogólnie chyba dobry zakup zrobiłem. Jest kilka poprawek do zrobienia typu przepalone żarówki czy wymiana klocków hamulcowych a tak to śmiga

Ładne schematy umieściliście więc nie będę miał problemów z naprawą zapalniczki. Co do ABS-u to nie macie pojęcia dlaczego się tak dzieje?

Luk · Wysłany: 22-09-2009, 20:27

Slayer · Wysłany: 22-09-2009, 22:01

No właśnie, tak jak powiedziałem... powyżej 120 coś głupieje. Przy normalnej jeździe po mieście nie mam problemów z hamulcami... Pięknie hamuje. Jak mu ostro depnę przy 70-ciu to ściąga go na prawą stronę. Jutro go wstawiam do mechanika a póki co 2 km jeździ dziennie przy średniej prędkości 30 km/h bo korki są więc się nie martw

krzychu · Wysłany: 22-09-2009, 22:09

Ale jeśli go przywiozłeś z Niemiec to myślisz że tam nie wymienili paska w ASO? Nie masz książki serwisowej? Ja bym go obejrzał bo moim zdaniem na 90% jest wymieniony przy 90 tys km.

A co do hamulców to trochę dziwne... ABS w ogolę działa? Zaświeca się kontrolka podczas startu? Jak wciśniesz na chama hamulec to zainterweniuje (słychać charakterystyczny i dość głośny grzechot)?

Luk · Wysłany: 22-09-2009, 22:21

Slayer, jak hamowałeś z tych 120 to pedał był "twardy" i nie hamował, czy właśnie "miękki" i musiałeś parę razy nacisnąć żeby "dopompować"?
Bo jak twardy, to wspomaganie wysiadło, a jak miękki to np. zapowietrzony układ. Niech mnie ktoś poprawi, jak źle mówię.
Wydaje mi się, że może to być związane z wariującym ABS (odpuszcza wtedy, gdy nie powinien).

Slayer · Wysłany: 22-09-2009, 22:29

Abs nie działa. Jak nacisnę mocno pedal hamulca to wpadam w poslizg przy np 60ciu. Nie czuje charakterystycznego klepania w buta przy hamowaniu to raz a dwa przy tych 120 pedał był "twardy". Co to oznacza? Koszty itp.

krzychu · Wysłany: 22-09-2009, 22:47

No to grubsza sprawa raczej. Może to być czujnik przy kole (to by wyjaśniało że przy wyższych prędkościach się dzieją dziwne rzeczy).

Slayer · Wysłany: 22-09-2009, 22:57

no właśnie, tak to wygłada jakby czujniki wariowały. Lampka od absu sie zapala a pozniej gasnie. Tylko gdzie szukac tych czujnikow. Na allegro nie znalazłem.

krzychu · Wysłany: 22-09-2009, 23:00

Oddaj auto do mechanika który potrafi to naprawić a nie sam kombinuj hamulce to nie zabawka szczególnie że mówiłeś tez coś o wymianie klocków... Pomierz tarcze od razu czy nie trzeba wymienić (przednia powinna mieć min 24mm a tylna 8mm).

A czujnik jest zintegrowany chyba z piastą (takie ponacinane kółko) do tego czujnik na kablu powinien być podprowadzony (nie patrzyłem w swoim ale w innych tak wygląda). Ale to tylko luźny pomysł problem może leżeć całkiem gdzie indziej.

Slayer · Wysłany: 23-09-2009, 08:22

Jak byłem w piątek u mechanika to powiedział ze w prawym tylnym kole mam 2 mm klocka tak więc do wymiany. Ogólnie zaraz go wstawiam na warsztat

Zobaczymy co powiedzą. Aaaaa tak btw. jaki olej wlać? Na plakietce bylo 10W40 jakiejs firmy ktorej ani ja ani mechanik nie zna. Mobile1 czy Castrol? Najprawdopodobniej 10w40

krzychu · Wysłany: 23-09-2009, 10:27

Valvoline Max Life 10W40 jeśli nie chcesz lać syntetyka.

Slayer · Wysłany: 23-09-2009, 11:12