Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

tomasz78 · Wysłany: 03-11-2009, 22:40 **Przejscie z oleju 10w40 na 5w40**

panowie

jak w poprzednim poscie pisałem mam problem w oltku 2.0 (4G63) z grającymi zaworami gdy silnik jest zimny.Krzychu doradził mi że mój silnik lubi valvoline max life 5w40 a ja jeżdże na mobilu 10w40, który jest prawdopodobnie winowajcom.Czy moge teraz wymienic olej na pełny syntetyk jak jezdzilem na pólsyntetyku.I jakie marki oleju jeszcze polecacie???
z góry dziekuje

Cezar2 · Wysłany: 05-11-2009, 16:00

zdejmij pokrywę od zaworów i zobacz czy jest nagar jerzeli go nie ma to śmiało.Jak jest nie wielki to też nie powinno zaszkodzić. Ile przejechałeś na półsyntetyku? Ja do gala 2.5 V6 97r leje castrol slx 5w30 i klepania nie ma(na półsyntetyku valvoline 10w40 było).

Krzyzak · Wysłany: 06-11-2009, 09:46

Bede robil za jakies 2 tkm wymiane w Colcie. Jezdzil na mineralnym, wiec zmienilem na polsyntetyk. Nic zlego sie nie stalo, wiec zamierzam sprobowac syntetyka (ja wybralem 5W50). Przedtem plukanie silnika preparatem liqui molly.

krzychu · Wysłany: 02-12-2009, 23:34

Że tak zapytam wymiana pomogła na kasatory luzów zaworowych?

Krzyzak · Wysłany: 03-12-2009, 08:38

krzychu · Wysłany: 03-12-2009, 15:36

Krzyzak - nie to było pytanie do autora tematu (jak widać po treści pierwszego posta poleciłem autorowi ten olej na hałasujące kastratory w 4G63 które już któryś przypadek hałasują na mobilu lub Shellu) i chciałem się dowiedzieć czy pomogło.

tomasz78 · Wysłany: 08-12-2009, 22:02

lipa panowie dalej slychac ale tylko na zmnym silniku.przy nastepnej wymianie sprobuje 0w40 a jak nie pomoze :axe:

krzychu · Wysłany: 08-12-2009, 22:15

A wcześniej było cały czas słychać?

tomasz78 · Wysłany: 26-12-2009, 14:47

wcześniej na 10w40 po nagrzaniu silnika dalej stukały ale nie tak głosno jak na zimnym silniku 5w 40 uciszył je . ale nie tak zebym był zadowolony.