 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zapalona dioda oleju i akumulatora |
Autor |
Wiadomość |
sajmon84
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 1.3 98r
Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 28 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 22-01-2010, 20:39 Zapalona dioda oleju i akumulatora
|
|
|
Witam
Postaram się przedstawić sytuację jaka miła miejsce. Odpalam samochód wszystko ok, później standardowo przełącza się na gaz ( sekwencja) wszystko ok, jadę z 20 km i nagle samochód zaczyna tracić moc, szarpie, brakuje mu mocy, dławi się, myślę że gaz się skończył chociaż licznik pokazuje że jest jeszcze połowa, więc przełączam na benzynę i nic nadal to samo. Zjeżdżam na pobocze i widzę zapaloną ikonkę oleju i akumulatora jednocześnie. Wyłączam silnik, przekręcam od nowa, ikony nadal się palą, odpalam silnik chodzi normalnie, ikony gasną, daję gazu wszystko dobrze, wrzucam 1, potem 2 i zaczyna dziać się to samo. O co chodzi? Może mieć to coś wspólnego z nagłym spadkiem temp.? jak wyjeżdżałem było -6 a po godzinie jak jechałem było już -12. Sorry za długawość posta, ale chciałem dobrze przedstawić mój problem.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-01-2010, 20:47
|
|
|
sajmon84, a czy przy zapalaniu się kontrolki oleju i akumulatora nie zgasł Ci przypadkiem silnik bo jeżeli tak to coś nie tak z ładowaniem akumulatora |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
sajmon84
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 1.3 98r
Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 28 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 22-01-2010, 21:12
|
|
|
Z tego co pamiętam, to silnik nie zgasł, ale od kilku dni czasami obserwowałem spadek napięcia. Sugerujesz ,że to alternator? ale jaki to ma związek z sytuacją jaką opisałem? Samochód normalnie odpalił i wszystko była dobrze. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-01-2010, 21:31
|
|
|
sajmon84, niskie napięcie akumulatora potrafi powodować podbne objawy, jak postoisz to po chwili jest ok, przejedziesz kawałek i zas lipa, silnik zaczyna tracić moc, az wkońcu ududi się i zdechnie, wtedy zapala się kontrolka oleju i akumulatora, sprawdź wpierw multimetrem napięcie ładowania akumulatora |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-01-2010, 14:31
|
|
|
Garażujesz auto?? |
|
|
|
 |
sajmon84
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 1.3 98r
Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 28 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 24-01-2010, 18:09
|
|
|
Tak więc po jazdach testowych, najprawdopodobniej przyczyną jest stożkowy filtr powietrza. Tak jak pisałem na początku, nastąpił gwałtowny spadek temperatury i filtr zaczął brać za zimne powietrze, co powodowało złe spalanie i brak mocy podczas przyśpieszania. Problem powinien zniknąć po wymianie filtra na fabryczny. |
|
|
|
 |
|
|