[ALL] jazda bez katalizatora |
Autor |
Wiadomość |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-10-2006, 16:03 [ALL] jazda bez katalizatora
|
|
|
co sie stanie jak wyciagne stary juz zreszta katalizator i bede bez niego jezdzil??? kwestie ochrony srodowiska i lekki przyrost mocy znam cos po za tym?? |
Ostatnio zmieniony przez harpagan 15-10-2007, 02:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 01-10-2006, 16:43
|
|
|
brak mozliwosci przejscia badania diagnostycznego |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-10-2006, 10:55
|
|
|
O badaniach technicznych był już topic... przeniosłem tutaj |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 11:23
|
|
|
Matejko napisał/a: | brak mozliwosci przejscia badania diagnostycznego | Ta, tylko że bear007 tak jak i my mieszka w Polsce, gdzie na przegląd można jechać rowerem z dowodem rejestracyjnym i flaszką |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 11:41
|
|
|
;d dokładnie.. przeglad mnie nie martwi tylko przeplyw spalin i ich zawirowania o ktorych niedawno czytalem..
wyczytalem ze wstawienie strumienicy zamiast katalizatora jest blednym posunieciem gdyz znajduje sie on zbyt blisko silnika i dochodzi do zawirowan spalin czy jakos tak ktore po dluzszym czasie moga doprowadzic do uszkodzen pierscieni na tlokach i czegos tam??? <lol>
a ja chce tylko wyciagnac katalizator
stad moje pytanie ;d;d; |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 02-10-2006, 11:59
|
|
|
A ja mam taki wydech:
dokładnie jak na obrazku, czy to pośrodku to jest katalizator czy tłumik? |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
Ostatnio zmieniony przez tomusn 02-10-2006, 12:21, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-10-2006, 12:01
|
|
|
Katalizator |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 02-10-2006, 12:21
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Katalizator | właśnie znalazłem po numerze, że to katalizator, ale na mój gust, na żywo, wygląda jak tłumik |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 12:35
|
|
|
Podobnie jak człowieka katalizatora nie ocenia się po wyglądzie
PS
Gdyby ktoś potrzebował rurę łączącą katalizator z tylnym tłumikiem to ja dysponuję jedną sztuką (na rysunku MB577355). Kupiłem nową, ale stara była OK i ją zostawiłem. Teraz mi zalega.... |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 02-10-2006, 12:51
|
|
|
Ja wyciąłem katalizator i przy przyśpieszaniu i hamowaniu silnikiem miałem dźwięk jakby ktoś kamieniami w rynnę rzucał . Po tygodniu jazdy wstawiłem prawie przelotowy tłumik środkowy, aby troszkę spowolnił przepływ spalin. Od tamtej pory jest OK. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 02-10-2006, 13:29
|
|
|
ja u siebie miałem to samo co cns80 wyrzuciłem katalizator (rozpadł się) i z racji chwilowego braku kasy wstawiłem kawałek rurki, to przy pewnych prędkościach obrotowych 2300-2500) efekty były nieciekawe. W środku to jeszcze jakoś brzmiał ale na zewnątrz fatalnie i zdecydowałem sie wstawić strumienice, które wyciszyła trochę całość i jak na razie nie widzę żadnych minusów (plusów zresztą też).
Pozdrawiam |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 18:08
|
|
|
hmm pozostaje borowanie i spawanie bo ceny nowych katalizatorow 300 i do góry ;/
ale pasuje wspawac ta strumienice w obudowie katalizatora tak?? czy jak to robiliscie cns80 i stanik??
zeby potem pan przeglądowiec nie czepiał sie jka juz wlezie pod to auto ( flaszke to ja sam wole wypic niz mu dawac ) |
|
|
|
 |
harpagan
Mitsumaniak Jaśnie Wielmożny Pan

Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2470 Skąd: wawrzyszewowo
|
Wysłany: 02-10-2006, 22:58
|
|
|
Moze ja jakis przygluchy jestem ale u mnie po wycieciu kata nie bylo wiekszej roznicy w dzwieku. Oczywiscie jak wycinalem to mialem jeszcze seryjny tlumik. W miejsce kata poszla rurka o srednicy reszty wydechu. |
_________________ Frankenstein CC5A 4x4
 |
|
|
|
 |
|