[E32A 1.8] na rozgrzanym silniku nie odpala (nie zawsze) |
Autor |
Wiadomość |
adamk_wawa
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 88' 4G37 1.8 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-06-2010, 00:56 [E32A 1.8] na rozgrzanym silniku nie odpala (nie zawsze)
|
|
|
Witam, mama taką akcję, że na zimnym odpala zawsze bez problemu (chodzi tylko na gazie), a na rozgrzanym, gdy jest gorąco (tak jak teraz 30 stopni C) bardzo często nie da się odpalić, choć kręci bez problemu. Gdy odczeka się ok 1-2 h, odpala bez problemu (po ostygnięciu), i znowu można normalnie śmigać. Wymieniana była cewka wraz z opornikiem, kable WN, świece, gdy już odpali chodzi bezbłędnie...gdzie leży przyczyna tego problemu? Galant 1988 1.8 na gaźniku LPG |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 30-06-2010, 10:49
|
|
|
na 99% w instalacji gazowej... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 30-06-2010, 23:08
|
|
|
Czujnik temperatury sprawdź, ale może to być kwestia gaźnika i jego regulacji. Ja mam w starym galancie 1.8 w gaźniku i różne były przygody z nim. Jak coś to możemy się spotkać i porównać jak to wygląda. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
qattro18
Forumowicz
Auto: E32A
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 58 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 30-06-2010, 23:20
|
|
|
Taki ich "urok" - walcze z tym od roku jest to jakis figiel elektryki bo przełączam na benzyne odpalam wracam do LPG i jest ok byc może winien jest przełącznik benzyna /lpg |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 30-06-2010, 23:24
|
|
|
A na benzynie odpala zawsze bez problemu ? |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
adamk_wawa
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 88' 4G37 1.8 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-07-2010, 10:34
|
|
|
instalacja gazowa- wątpię, jak już odpali to chodzi jak szwajcarski zegarek, jak się go wyłączy po pełnym rozgrzaniu (90 C) to nie odpala w 80% przypadków, schłodzi się to zajmuje mu to ułamek sekundy...co do gaźnika, to tak jest wyregulowany że na benzynie w ogóle nie trzyma obrotów, przy regulacji był wybór, albo będzie dobrze chodził na benzynie i źle na gazie, lub odwrotnie, wybrałem oczywiście tańsze rozwiązanie ..także teraz odpalenie na benzynie nie jest możliwe. Mi się wydaje że jest to kwestia cewki zapłonowej, rozgrzana nie daje odpwiednio dużego napięcia na świece, a jak już jest uruchomiony samochód to sprawę ratuje alternator...co o tym myslicie? Maretzky85 może się jakos spotkamy i zobaczymy jak się zachowuje przy innej cewce? |
|
|
|
 |
qattro18
Forumowicz
Auto: E32A
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 58 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 01-07-2010, 13:19
|
|
|
Mnie na benzynie odpala bezbłednie (jak jest) więc dlatego sugeruje system sterowania ale Twoje ustawienia mnie dziwią bo najpierw ustawiamy by dobrze chodził na bezynie i dopiero doregulowujemy ustawienia LPG bo wtedy jest rozsądne zużycie paliw daj znac bo też jestem zainteresowany |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 01-07-2010, 19:36
|
|
|
adamk_wawa, nie ma problemu, tyle, że nie wiem o której wrócę z pracy.
Jak coś to dzwoń pod wieczór. 510 607 035 |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
adamk_wawa
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 88' 4G37 1.8 sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-08-2010, 14:13
|
|
|
no i wyszło szydło z worka...mitsu_pl miał rację, cała wina lezy po stronie istalacji LPG. Zapchany był zawór (za filtrem), wystarczyło wypuścić zanieczyszczony gaz i problem momentalnie znikł...na przyszłość - wszystkim użytkownikom LPG radzę systematczną wymianę filru, potem są tego typu niespodzianko-zagadki, no i polecam i pozdrawiam serwis POWER-GAS na Burakowskiej 14...fachowa obsługa+rozsądna cena |
|
|
|
 |
|