Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

KrzysG · Wysłany: 04-02-2011, 16:10 **[3.2 DID] Znikajacy plyn chlodniczy**

Witam,

Sprawdzajac filt paliwa zauwazylem, ze brakuje plynu chlodzacego (dolalem ok 2L) co ciekawe pod samochodem nie ma sladow wyciekow. Co prawda dawno nie sprawdzalem poziomu wiec nie wiem kiedy to sie zaczelo. Sprawdzilem olej i jest czarny a korek wlewu oleju nie ma sladow plynu. Olej mam syntetyczny a plyn to Petrygo, ponoc gdyby uciekal do oleju to powstalaby kawa z mlekiem i smietanka na korku. To potwierdzili mi w Orlenie kiedy zadzwonilem z pytaniem o mieszanie sie Petrygo z olejem. Wybieram sie na rentgen silnika czy ten model ma jakies slabe punkty w ukladzie chlodniczym?

santek · Wysłany: 04-02-2011, 20:03

Lubią gnić stalowe rurki prowadzące do tylnej nagrzewnicy.

---
Pozdrawiam
Santek

Gęsior · Wysłany: 04-02-2011, 20:52

Jeżeli płyn wycieka powoli, albo gdzieś tam kapie na silnik to od razu odparuje i nie będzie widać gdzie wycieka. Będzie tylko lekko mokre gdzieś na łączeniu. Pasowało by stwierdzić jak szybko ubywa płynu. Mi kiedyś ubywało na nieszczelnym połączeniu ok. litra na 200 km i nic nigdy pod samochodem nie było.

Poza tym jak samochód zimny stoi to nie ma ciśnienia w układzie i nie będzie wyciekało raczej no chyba że dziura jest naprawdę spora.

A kawa z mlekiem na korku to niemal w każdym silniku będzie się wydzielała jak samochód podjeżdża na krótkich odcinkach w zimie.

Morox · Wysłany: 04-02-2011, 22:42 **Re: Znikajacy plyn chlodniczy**

BartekB · Wysłany: 19-02-2011, 20:34

Sprawdź przy opaskach zaciskowych, okolice pompy i termostatu jak się tam będzie sączyło pozostaje taki zielononiebieski nalot i na bieżąco paruje dlatego pod spodem nic nie kapie.

KrzysG · Wysłany: 20-02-2011, 11:36

Po sprawdzeniu szcelnosci ukladu okazalo sie , ze byl drobny wyciek. Zostaly wymienione oringi i powinno byc juz w porzadku. Pozostaje tylko monitorowac poziom plynu.

AKA · Wysłany: 01-03-2011, 16:50

KrzysG · Wysłany: 02-03-2011, 14:54

Wyciek byl gdzies przy chlodnicy, niestety nie wiem gdzie bo oddalem do rentgena i wyjeachalem. Ujawnialo sie tylko przy wlaczonym silniku, wiec plam pod samochodem nie bylo, a i wyciek byl niewielki. Moj blad, ze nie monitorowalem stanu plynu chodniczego, a zobaczylem pusty zbiornik dopiero kiedy wymienialem filtr paliwa

AKA · Wysłany: 02-03-2011, 15:25

ok - ja też nie widzę u siebie wycieku a co jest ciekawe powietrze pojawia się tylko na wolnych obrotach.
Jeżeli ktoś z czytających ma jakąś sugestię - proszę o podpowiedź.

KrzysG · Wysłany: 03-03-2011, 08:28

Moze masz przedmuchy w silniku. Niektore warsztaty maja miernik dwutlenku wegla w plynie chodzacym, babelki sa jak mowisz pytanie tylko jakiego typu.

hajmanek · Wysłany: 03-03-2011, 09:25

Sprawdz po przejechaniu padru kilometrow czy nie wypycha ci plynu do zbiornika wyrownawczego. Gdy silnik stygnie zasysa plyn spowrotem do ukladu i jezeli wyzuci ci plyn przez wyrownawczy to wciaga go spowrotem i masz braki. Przyczyn moze byc kilka, peknieta glowica, przedmuchana uszczelka pod glowica lub cos tak banalnego jak uszkodzony korek chlodnicy, mi przez zablokowany korek rozsadzilo ostatnio chlodnice. Jesli korek nie trzyma cisnienia to rowniez nie jest dobrze bo plyn jest z ukladu wyzucany przez w/w zbiornik wyrownwczy. Bable w ukladzie chlodzenia nie wroza nic dobrego :!: