Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ihnat]

Witam,

COLT CJ0 1.3 98r 156 tyś km

Przy wciskaniu pedału sprzęgła, zwłaszcza gdy robię to powoli, coś skrzypi. Podejrzewałem ze jest to zawias pedału znajdujący się w kabinie ale dziś to sprawdziłem i odgłos dochodzi z komory silnika, a dokładniej z okolic tego miejsca:



Uploaded with ImageShack.us

Nie potrafię określić dokładnie ale raczej z wnętrza obudowy sprzęgła, a przynajmniej tak mi się wydaje.

Odgłos pojawił się mniej więcej zimą i cały czas się nasila - czasem zagłusza go odgłos silnika, a czasem jest naprawdę nieznośnie głośny. Tak czy owak jest cały czas.

Ponadto miałem lekkie problemy z wrzucaniem wstecznego, ale po wymianie oleju w skrzyni i płynie w sprzęgle wszystko chodzi bez zarzutu natomiast skrzypienie nie ustąpiło. Co może być przyczyną i czy może być to groźne dla sprzęgła/skrzyni biegów???

[Hugo]

Skrzypienie pochodzi z tego miejsca gdzie kończy się harmnijkowata osłona gumowa i sworzeń wysprzęglika dotyka łapy sprzęgła. Trochę oleju lub smaru załatwi sprawę.

[Andrew]

Albo zapsikaj gdzie się da WD40 i się uspokoi

[Marcin-Krak]

[ihnat]

Zrobiłem tak jak poleciłeś Hugo, ale niestety nie ma widocznych efektów. Poza tym odgłosem wszystko chodzi bez zarzutu.

Moje pytanie jest takie czy to może być coś poważnego co spowoduje, że auto klęknie na drodze czy mogę spokojnie jeździć, aż padnie sprzęgło i wtedy po prostu rozkręcić wszystko przy okazji wymiany i poza standardowymi rzeczami sprawdzić też uszczelki i tłoki ??

[Hugo]

To nie wiem co może tak skrzypieć, może sprężyny docisku sprzęgła mają dość...

[Marcin-Krak]

U mnie sprzęgło w specyficzny sposób skrzypiało - bo się po prostu kończyło?
Wymiana spowodowała, że nastała cisza.

[robotfood]

mam dokladnie ten sam probelm, skrzypienie zaczelo sie jakies dwa miesiace temu dokladnie z tego samego miejsca tak jak opisales, ponawiam pytanie czy z tego powodu sprzeglo moze kleknac co spowoduje zatrzymanie na drodze??

[ihnat]

Ja jutro oddaje mojego colta przy okazji robienia czegoś niezwiązanego ze sprzęgłem, ale powiem mechanikowi, żeby też na to zwrócił uwagę, może on coś wymyśli. Tak czy owak jak tylko coś rozeznam to dam znać

[Agrafka]

Jeśli "skrzypieniem" nazywasz trochę metaliczny paskudny zgrzyt, to jeżdżę z takim już 4 tys. km i nic się nie zmienia.
Mechanicy wzruszają ramionami i mówią: jak się popsuje, to będziemy naprawiać, czyli nie mają pojęcia co z tym fantem zrobić.
Będziesz coś wiedział to daj znać, może i mi pomoże.

[Hugo]

[Starion]

[ihnat]

Odgrzewam temat sprzęgła...

W moim przypadku podobnie jak u Marcin-Krak sprzęgło się po prostu zaczęło kończyć. Dokładnie chodzi o łożysko oporowe z którego to pochodzi ten dźwięk. Tak więc wymiana i "nastała cisza".