 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
wymienial ktos z Was lozysko w pralce? |
Autor |
Wiadomość |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 09-06-2011, 10:17 wymienial ktos z Was lozysko w pralce?
|
|
|
Hej.
Szumi(a) mi lozysko(a) w pralce i sa podobno wersje z 1 i 2 lozyskami.
Chcialem zapytac, czy ktos sie bawil w wymiane lozysk.
Mam Krzyzak i beben widoczny po zdjeciu obudowy ale podejrzewam, ze nie bedzie tak latwo
wymienic lozyska bez wyciagania bebna z obudowy. Zastanawia mnie tylko jak wyjac lozysko, ktore siedzi w gniezdzie (z drugiej strony nie ma mozliwosci przeciez wybicia go) - moze da sie bez demontowania bebna z obudowy pralki. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-06-2011, 10:52
|
|
|
nie ma za bardzo jak wybić, po wymontowaniu bębna i rozgrzebaniu wszystkiego na części pierwsze, kątówka, mały dremel i wycinałem bieżnię łożyska, ciężko, ale do zrobienia domowymi środkami. po wymianie pralka hula już 2-gi rok |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 11-07-2011, 21:18
|
|
|
No siemka ponownie.
Jednak jest mozliwosc.
Dzis wyjalem beben i u mnie jest tak ze po zdjeciu kola pasowego jest ten magiczny krzyzak, on trzyma sie srubami w obudowie bebna (przyczepione do takich metalowych uchwytow na szerokosc bebna), po odkreceniu srub lekko podwazylem o beben z kazde z ramion i stopniowo zdjalem - bez zadnego meczenia sie, sam beben idealnie spasowany jest w lozysku, ze to ramie schodzi bez problemu. pozniej wybilem lozyska i jutro jade kupic nowe
w warsztacie wolali 90zl za lozyska i 130 za robocizne i jeszcze musialbym sam zawiezc i odebrac pralke
EDIT:
- 23.20 wtorek ... pralka wykonuje swoje "pierwsze" pranie zlozylem wszystko do kupy, poki co nic nie cieknie (uffff) i czekam na wirowanie ... to bedzie ostatni test A jutro opisze calosc na elektrodzie dla innych potrzebujacych co i jak. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
|
|