| 
		Peugeot 406 - Lucifer | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 fj_mike  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Dyplomatyczne EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 04-07-2011, 22:45   Peugeot 406 - Lucifer
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Historia z Peżotem zaczęła się w październiku 2010. W samochodzie siostry naszego znajomego pękł pasek rozrządu. Padła propozycja, że za 5000nok może być nasz. Oczywiście nie byliśmy zainteresowani. Szykowała się przerwa w pracy, Opel póki co śmigał. Nie było w tym momencie takiej potrzeby. 
 
 
Po powrocie w maju cena Puga spadła do 1500nok (cena złomu). Całą zimę przebywał na łące. Opel po półrocznym postoju obrósł jeszcze bardzie rdzą. Pojechaliśmy obejrzeć Puga.
 
 
Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Oczywiście nie mogłem się oprzeć porwónaniom do Gala EA. W środku wygląda tragicznie (ten francuski design     ). Buda praktycznie wolna od rdzy. Nadkola nieruszone. Podłoga bez najmniejszych śladów rdzy. Nie wiem czy to zasługa francuskich inżynierów czy starszej pani która użytkowała go od początku przez pierwsze 12lat. 
 
Był garażowany.
 
Samochód pochodzi z wiochy obok więc to pewne.
 
 
Szybka konsultacja m.in. z robertdg i bierzemy go bez względu na stan silnika po zerwaniu paska.
 
Wartość rynkowa takiego sprawnego Puga to ok 18000nok.
 
 
Kilka danych:
 
Rocznik:   1997
 
Model:      406 sedan
 
Kolor:       Czerwień Lucifer     
 
Silnik:      2.0 16V, kod: XU10J4R, moc 135KM
 
Skrzynia: manualna
 
Przebieg: 193tys
 
 
Brak klimy, elektryczne szyby przód, podgrzewane fotele, regulacja wysokości świateł, spryskiwacze reflektorów, podgrzewanie bloku silnika systemu DEFA.
 
 
Fotosy:
 
    
 
 
Do zeszłego tygodnia autko było oddalone od nas ok 30km, w piątek przytargaliśmy go pod dom (dosłownie, mamy garaż pod domem)     
 
 
 
 
 
 
Jak zaczęliśmy grzebać, wyszły na jaw pewne kwiatki. Kobieta, ostatni właściciel, nie zrobiła przy nim nic po zakupie. Pasek alternatora cały spękany. Olej nie ma pięknego, bursztynowego koloru - nie wiadomo kiedy był wymieniany. 
 
 
Dodatkowo: cieknie pompa wspomagania, dolny przewód chłodnicy z wbudowanym metalowym, przerdzewiałym elementem też cieknie (to akurat łatwo naprawić, spawarki są pod ręką).
 
 
Po zdjęciu głowicy okazało się, że dostały wszystkie 4 cylindry.
 
Głowica w środę jedzie do PL na remont - w Norwegi koszta są zbyt wysokie. 
 
   
 
 
 
W sierpniu będzie dalszy ciąg walki. Oczywiście zakup kompletnego rozrządu. Do wymiany wszystkie filtry i pasek alternatora.
 
 
Więcej fotek jutro    | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i  EA2W '02 by fj_mike
 
 
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły   by Owczar
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Kaucz  		  
		 
         Mitsumaniak EA5A should be RWD!
  
  
                  Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg. 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 04-07-2011, 23:23   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Przelicz te noki na złotówki ;d | 
             
						
				_________________ ...hontou ?
 
  
 
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 joachim69  		  
		 
         Forumowicz
  
  
                  Auto: Outlander 2.2, M3 E36 Estoril 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 245 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fj_mike  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Dyplomatyczne EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 05:24   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ale z was materialiści     | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i  EA2W '02 by fj_mike
 
 
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły   by Owczar
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 robertdg  		  
		 
         Mitsumaniak SnowWhite
  
  
                  Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V 
                  Zaproszone osoby: 1 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23650 Skąd: KSSE 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 07:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Znajomy miał takiego Puga niemalże od nowości, jeździł nim ~10lat, perforacja antykorozyjna nbormalnie zajefajna - jak zakupił auto to ktoś mu odbił coś ostrego na masce tak, że powstała wgniuota i odprysł lakier, przez cały okres użytkowania w tym miejscu nie ppojawiła się rdza   
 
 
Sprawy elektryczne były udane - nic się nie psuło
 
 
Sprawy mechaniczne tak średnio na jeża, ale jak się tłukło tyle kilometrów i nie oszczędzało fury, to można dac 4+, przez cały okres 2-u krotnie wymieniony wydech, raz skrzynia ze sprzęgłem - rozleciało się sprzęgło i rozwaliło skrzynie, niefart. 2-u krotnie zawieszenie przód i belka tył oraz łożyska kół.
 
 
Auto w sumie przelatało niecały milion kilometrów, z czego 3/4 na gazie - silnik nie był w żaden sposób serwisowany, poza oczywistymi wymianami.
 
 
Co się stało z autem    kiedyś przez osiedle przeszła banda kiboli i zdemolowali kilka aut, kazdy element był powgnbiatany, każda szyba była potrzaskana, lusterka były oberwane, niestety auto skończyło jako wyrób wtórny.
 
 
Majkel mam nadzieje, że będziecie się nim długo cieszyć, tablica kodów dostępu działą       | 
             
						
				_________________ Gość zobacz mojego Galanta   
 
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
 
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
 
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 cns80  		  
		 
         Mitsumaniak Forumowa łajza
  
  
                  Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 07:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Miałem takiego Puga tylko po lifcie i mam do niego wielki sentyment. Jeździło się świetnie (w 98 Peugeot 406 wygrał jakiś ranking na najlepsze zawieszenie) i nigdy nic się nie zepsuło    Dwa razy pękł katalizator od wjechania w kałużę, ale wymienili mi na gwarancji    Myślę że będzie Ci dobrze służył, a przy tym silniku wcale dużo paliwa nie zeżre. Mi po warszawie przy dynamicznej jeździe brał 8,5- 9,0 litra benzyny.
 
 
 	  | robertdg napisał/a: | 	 		  perforacja antykorozyjna nbormalnie zajefajna - jak zakupił auto to ktoś mu odbił coś ostrego na masce tak, że powstała wgniuota i odprysł lakier, przez cały okres użytkowania w tym miejscu nie ppojawiła się rdza    | 	   Potwierdzam. Ocynk był solidny    | 
             
						
				_________________
   Staram się pisać poprawnie po polsku. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fj_mike  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Dyplomatyczne EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 07:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie wiem czy działa. Nie odpalaliśmy go jeszcze. Aku padło    | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i  EA2W '02 by fj_mike
 
 
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły   by Owczar
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Andrew  		  
		 
         Mitsumaniak 01954/KMM
  
  
                  Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 07:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jeździłem takim tylko 2.1 td. Fajnie się zbiera, no i takie to delikatne    Przebieg ponad 300 kkm i jeździ bez żadnych problemów. | 
             
						
				_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos    
 
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
 
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
 
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
 
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
 
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
 
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
 
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
 
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
 
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
 
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
 
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rafal_Szczecin  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 08:19   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               dosyc dobry samochod    
 
jak ma sie sprawa z przelacznikiem zespolonym ?? lata juz  ? ( jezeli nie, to bedzie latal ) 
 
i zwroc uwage na kolo pasowe, bo w niektorych modelach przy wym rozrzadu trzebabylo zmieniac kola pasowe ( dostepne z corteco ) 
 
 
 
milego uzytkowania    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Tomek  		  
		 
         Mitsumaniak forumowy ekspert
  
  
                  Auto: Q50s Red Sport 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fj_mike  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Dyplomatyczne EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 09:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Pewnie, że nie. Masa lawety z pugiem przekraczała masę Opla. | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i  EA2W '02 by fj_mike
 
 
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły   by Owczar
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Tomek  		  
		 
         Mitsumaniak forumowy ekspert
  
  
                  Auto: Q50s Red Sport 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fj_mike  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: Dyplomatyczne EA5A 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 15:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mogę się teraz bardziej rozpisać, wcześniej pisałem z komórki     
 
 	  | cns80 napisał/a: | 	 		  | Mi po warszawie przy dynamicznej jeździe brał 8,5- 9,0 litra benzyny.  | 	  
 
Bardzo dobry wynik. Spodziewałem się więcej. Chociaż tu nie ma miasta.
 
 
 	  | Rafal_Szczecin napisał/a: | 	 		  | jak ma sie sprawa z przelacznikiem zespolonym ?? lata juz ? ( jezeli nie, to bedzie latal )  | 	  
 
Nie lata, właśnie sprawdziłem.
 
 
 	  | Rafal_Szczecin napisał/a: | 	 		  |  zwroc uwage na kolo pasowe, bo w niektorych modelach przy wym rozrzadu trzebabylo zmieniac kola pasowe | 	  
 
Tego nie dotyczy. Manual nic o tym nie mówi. 
 
 
 	  | tomek84 napisał/a: | 	 		  | wolno tak lawete wozić ?? | 	  
 
 
Oczywiście, że nie wolno. Ewentualnie pustą     
 
Ale dał radę. Czas naglił, inne plany nie wypaliły a głowica musiała być ściągnięta max do dzisiaj.
 
Sama laweta była rewelacyjna. Całość opuszcza się na glebę. Platforma jest na wysokości ok 150mm. | 
             
						
				_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i  EA2W '02 by fj_mike
 
 
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły   by Owczar
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hugo  		  
		 
         Mitsumaniak srebrny szatan
  
  
                  Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 522 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21970 Skąd: Wolsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 05-07-2011, 17:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | fj_mike napisał/a: | 	 		  | W środku wygląda tragicznie (ten francuski design | 	   A jak dla mnie jest świetna i niczym nie ustępuje tej z EA.
 
 
P.S. Bardzo ładne auto. Zawsze mi sie podobało, ale raczej po lifcie. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 JacekeR  		  
		 
         Mitsumaniak
  
                  Auto: Nissan Qashkqai J10 2.0PB 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 7 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 1426 Skąd: Stargard 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 07-07-2011, 10:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Miałem takiego samego tylko że w combi 2,0 16V+LPG 132 KM Autko biegało aż do śmierci , żonka go uśmierciła. Polecam auto nie drogie a komfortowe i rodzinne. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |