Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Shazak]

Witam,

zauważyłem ostatnio, że przy postoju przy skręceniu kierownicy do końca spadają obroty silnika, nawet do zera i potem wracają do normy. W czym może tkwić problem?

Dodatkowo mam pytanie co do wspomagania kierownicy... Ogólnie mam Colta CA1A GLi 1,3 12V. Według rozpiski powinien być on bez wspomagania kierownicy. Ja do końca nie wiem jak rozróżnić czy wspomaganie jest czy nie ma. Zauważyłem tylko tyle, że na zapłonie (jeszcze nie odpalonym silniku) blokada z kierownicy schodzi i kręci się ona, ale bardzo ciężko. Po odpaleniu silnika chodzi lekko. Czy to oznacza, że jednak jest tutaj wspomaganie?

Pozdrawiam

[robertdg]

Jest wspomaganie, a problem może być z regulacją wolnych obrotów pod obciązeniem, nie wiem, czy przypadkiem CAO nie ma czujnika na pompie wspomagania, możliwe że jeżeli jest to dzięki niemu silnik gaśnie przy skrajnych położeniach kierownicy

[Shazak]

Sugerujesz, że czujnik padł? Za co on odpowiada?

[robertdg]

Trzeba to sprawdzić, mozliwe też że ECU błednie interpretuje obciązenie silnika, albo sa jakiekolwiek inne problemy ze sterowaniem wolnych obrotów.

[Shazak]

Ogólnie obroty były prawidłowe przy postoju, dzisiaj zauważyłem że oscylują w granicach 500, podczas jazdy nic nie skacze. ECU chcę w najbliższym czasie sprawdzić i wymienić kondensatory. A co z płynem wspomagania kierownicy? Gdzieś czytałem, że gdy go nie ma to bardziej się zaciera wspomaganie i ciągnie więcej energii dlatego obroty mogą spadać... Tylko że ja nie byłem pewny, czy to wspomaganie mam I nawet nie wiem, gdzie ono jest i gdzie ten płyn sprawdzić...

//Edit

Zapoznałem się co nieco i już wiem jak wygląda pompa wspomagania i zbiornik płynu wspomagania, muszę jeszcze sprawdzić czy u mnie pod maską na pewno to wszystko jest A później doczytam jak ten płyn się wymienia i chociażby zapobiegawczo wymienię.

Czyli opcje są takie- podkręcić wolne obroty i wymienić płyn? W dobrym kierunku zmierzam?