Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[marquis]

Witam. Mam taką sytuację: odpalam auto- jak nie przytrzymam pedału gazu na 1000 obr to zgaśnie od razu. Po wejściu po kilku sekundach na 1300- 1500 obr działa dalej normalnie. Latem obroty też spadały ale jakoś się podnosił...Musze postać 2-3 minutki żeby pochodził, bo jak ruszę od razu to przy zmianie biegu również gaśnie. Na rozgrzanym silniku problem całkowicie nie występuje- pali normalnie i wszystko jest ok.
Ponadto czasem schodzi poniżej 700 obr ( na rozgrzanym ) i wtedy ma wibracje jakby chodził na 3 cylindrach- pewnie to również jest przyczyną dużego spalania- ponad 15 litrów nie schodzi... Jestem w trakcie wymiany alternatora który padł- moje wrażenie ogólnie było takie jakby silnik dostawał za mało prądu- po włączeniu świateł obroty spadały czasem aż o 200....
Czy spadki obrotów i gaśnięcie są skutkiem uszkodzenia silniczka krokowego, czy szukać gdzie indziej? Świece, kable, sonda lambda- NGK- wymieniane kilka miesięcy temu. Kondensatory w kompie również zmienione.

[Krzyzak]

Zmierz silniczek omomierzem - tam są 2 styki. Powinien mieć między 10 a 30 omów. Najczęściej w okolicach 15.
Jak będzie sprawny, to może padać ECU.
Zajrzyj na moją WWW - tam jest trochę o regeneracji ECU.

[fj_mike]

marquis, miałem identyczny problem w swoim EA. Winny był silniczek krokowy.

[marquis]

Opór po odłączeniu wtyczki to 16 ohmów- mieści się w podanym zakresie....

[fj_mike]

marquis, mierzyłeś na wszystkich złączach?
Tutaj przykład z EA:

[Krzyzak]

[fj_mike]

Cytat:

tam nie ma "wszystkich złączy" - są 2 styki jak pisałem

Ale te japońce idą do przodu. W nowych Mitsu pewnie będzie podwójna ilość.

marquis, przepraszam za zamieszanie

[waldi-1]

kiedys miałem to samo co ty, powymieniałem czujniki temperatury, silniczek krokowy,kondziory w ecu i dalej było to samo, w końcu zmieniłem całe ecu i przyczyna sie do tej pory nie wyjasniła ale objawow niema, wszsytko jest ok, podejrzewam ze cos padło w ecu tylko nie wiem co, zmien całe ecu i bedzie ok