Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

KaczA · Wysłany: 10-12-2006, 17:17 **Brak reakcji!! powoli tracę CierpliwośĆ!!!**

Witam!!!
Dzis rano wsiadam do gala wkaldam kluczyk, grzeje swiece, przekrecam do odpalenia, a tu zamista odgosu działajacego silnika slysze jakies tykotanie i gasniecie kontrolek!!! mowie ocb??
ponawiam to samo!!
mowie ze akumlator padł.
no to laduje go i zrobilem chyba bład gdyz odłaczyłem klemy od akumilatora a mam alarm z centralnym!!
teraz poszedlem i podłaczam klemy ok alarm zareagowal(zamknol dzwi) wsiadam do srodka przekrecam kluczyk , swiece szybciej sie grzeją, proboje odpalic i nic. wogole 0 reakcji tylko jakies dziwne tykanie wydobywajace sie z syreny alarmu!!!
nie wiem co to moze byc!! czzby jeszce nie naladowany akumulator bo ladowal sie ok 2 godz.?? a moze cos z laarmem odciola zaplon czy co?? :evil:

co sadzicie i podpowiecie??

Rafal_Szczecin · Wysłany: 10-12-2006, 17:21

najprawdopodobniej szczotki w rozruszniku .

przed chwila mialem to samo, sprobuj odpalic z pycha z 2 biegu, powinno pomoc . (sie znaczy auto powinno zapalic ) ale szczotki i tak do wymiany.

Adaho_krak · Wysłany: 11-12-2006, 14:53

A ja myśle że akumulator padł opieram to na tym że syrena od alarmu tak skrzeczy jak nie ma prądu a to że ładowałeś niewiele pomoże ponieważ aku tak padł że nie przyjmuje już prądu możę się cele pokrzywiły ewentualnie sprawdz poziom elektrolitu jak mało dolej wody i wtedy spróbuj naładować jeśli nie odpali pożycz od kogoś sprawny aku i spróbuj na nim zapalić jeśli sytuacja się powtórzy wtedy dopiero się dobieraj do rozrusznika

bady · Wysłany: 11-12-2006, 20:41

opisane objawy mogą też być przyczyną zużycia tulejek w rozruszniku a nawet pęknięcia jednej lub dwóch.Miałem takie same objawy w nissanie.Z powodu wyrobionego gniazda w rozruszniku notorycznie pękała mie jedna tulejka.Podczas odpolania auto tylko troche stękało i przygasały kontrolki.

WeinMaster · Wysłany: 11-12-2006, 22:47

A ja w moim Galu miałem tak, że jadąc kiedyś przez Wrocek trafiłem na przejazd kolejowy i jak się przed nim zatrzymałem tak już nie odpalił.. objawy: po zagrzaniu świec przekręcam kluczyk i słysze tylko pyk pyk pyk pyyyyyk pykylyppy takie pyrkanie z pod maski, kontrolki szaleją itp.
Przyjechał wujo, podłączył klemy i tak pojechałem do Lubina. Skończyłem pracę i gdy przyszło do odpalenia samochodu to kiupa, nawet świece sie nie zagrzały.. na szczęście odpalił na pych. Oczywiście ładowanie w domu itp idt, dwa dni później już nie palił ani na pych ani na podłączone klemy. Aku padł...
Nowy Aku 220 zł

I już pali bez prioblemu. Po drodze jeszcze zobaczyłem, że miałem przeciwmgielny zalany wiec tio też mogło powodować rozładowywanie sie starego Aku.
I na koniec polecam wymianę klem na mosiężne, jedną miałem ołowianą i na nowym akumulatorze kilka razy było tak, że nie odpalał. Maska do góry, papierek scierny i czyszczenie, maska w dół i odpalał. 3 zł a wiecej nie musiałem wozić papiru ściernego

To tyle z mojej strony

josie · Wysłany: 12-12-2006, 23:37

Myślę tak samo jak adaho_krak, jak odpalasz na kiepskim aku napięcie znacznie siada, silnik nie zakręci a alarm głupieje (syrena rzęźi).
Spróbuj jeszcze naładować pożądnie aku i przeczyścić klemy

KaczA · Wysłany: 13-12-2006, 22:06

tak to jest akumulator!!!!! sie okazalo ze ten pieron to jeszcze orginal!!!!nie moglem w to uwierzyc ale mechanik ziooom sie zapieral ze to orginal!! zamowilem u zioooma z hurtowni akumulator po cenie 200 zeta a nie jak mi tu w sklepie krzyknol 270:)!!! ale zamowilemn centry i nie wiem czy dobrze chociaz ostatnio w "motorze"przeczytałem ze centry jest nalepsiejszy!!!! nawt bosch przegral!!i jescze warta spoczko jest:) pozdro Kochani Galanciarze!! ale jedno jest pewne na wiosne sprzedaje Gala, bo zajawilem sie(juz jako dzieciak) na HONDE crx!!! wiem ze to auto jest o polowe mniejsze od gala ale te osiagi....:)

WeinMaster · Wysłany: 13-12-2006, 22:15

To powodzenia w sprzedaży

Ja tam swego nie sprzedam

Moj pierwszy i odrazu się zakochałem

chociaż duzo mnie kosztuje to go nie oddam (przynajmniej kilka lat chce posmigac )

KaczA · Wysłany: 14-12-2006, 21:28

Własnie wsadzilem nowke sztuke akumulator o zabujczej nazwie CENTRAAA!! z calym szacunkiem dla tej firmy!!!
i znow spodobal mi sie Galant!!!:)
WeinMaster jednak nie sprzedaje...bo juz pieknie i wygodnie nim posunolem na POM czyt.powolny objazd miasta!!:)
pozdro pozdo!!!
i nie zapomnijcie o poniedzialkowym skoku do kiosku po tygodnik "motor", bo bedzie o GALIM!!

tomiq · Wysłany: 24-01-2007, 17:47

Miałem podobnie. Przekręcam kluczyk, kontrolki i światła gasną i pykanie. Po prostu klemy nie łączyły i tyle. Akumulator był w porządku, nie ładowałem.
Pozdrawiam