Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[herr_flick]

Jak w temacie, nie ma znaczenia czy koła skręcone w prawo czy w lewo i przytrafia się przy około 60-70% manewrów cofania. Dźwięk piskliwy jakby coś tarło.

[robertdg]

Sprawdź stan hamulcy (okładziny cierne)

[herr_flick]

Na początku miałem piszczenie/tarcie podczas hamowania, okazało się że trzeba było wymienić blaszki na nowe. Obecnie podczas hamowania wszystko jest ok. Jedynie w trakcie cofania na skręconych kołach jest ten dźwięk i jest inny niż ten od blaszek. Natomiast hamulce robiłem w listopadzie 2011 więc trochę za wcześnie.

[robertdg]

Jednakże warto sprawdzić czy coś nie wpadło pod osłone albo się nie zapiekł jakiś mechanizm

[plecho1]

Może trze tarcza o osłonę tarczy. Jeśli ktoś niechcący ją wygiął w stronę tarczy a łożysko w kole ma delikatny luz, to może się tak dziać.

[herr_flick]

ok, trzeba to sprawdzić

[Hugo]

[Obywatel]

Te Lancerki mają taką przypadłość związaną z hamulcami, że po czasie - w miarę jak nazbierają się zanieczyszczenia w elementach przednich hamulców - mogą z układu wydobywać się różne piski i metaliczne dźwięki. Oczyszczenie i przesmarowanie usuwa te objawy. Ja musiałem to robić już dwa razy.

Dodać należy, że to nie jest nic groźnego - hamulce nie blokują się, auto nie przyhamowuje, nic się nie grzeje. Po prostu mamy do czynienia z nieciekawymi efektami akustycznymi i nic więcej.

[dm17]

Herr - też tak miałem kiedyś i przyczyną była już "zjedzona" osłona tarczy z przodu, długo nie wiedziałem co to za dźwięk i nie mogłem go zlokalizować poza tym że dobiega z kół. Przez przypadek wyszło że to osłony - przy skręconych kołach się odginały i tarły o tarcze

Herr - też tak miałem kiedyś i przyczyną była już "zjedzona" osłona tarczy z przodu, długo nie wiedziałem co to za dźwięk i nie mogłem go zlokalizować poza tym że dobiega z kół. Przez przypadek wyszło że to osłony - przy skręconych kołach się odginały i tarły o tarcze