problem z odpaleniem inny niz wszystkie |
Autor |
Wiadomość |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 24-09-2012, 15:47 problem z odpaleniem inny niz wszystkie
|
|
|
Witam wszystkich uzytkowników!
Mam problem z moim Lancerkiem. Wracając z pracy jadąc na gazie, zaczęły spadac obroty i auto zgaslo.Nie odpalał wiec zjechałem z górki na prosto mysląc ze jest mało paliwa. Jednak paliwo tankowalem dwa dni wczesniej co mnie zdziwiło. Otwarłem maske i sprawdziłem iskre poniewaz miesiac wczesniej stalo mi sie to samo gdy padł moduł aparatu zapłonowego. Aparat został naprawiony, miał wymieniony czujnik halla i została wymieniona cewka. Iskra na swiecy jest. Po paru nieudolnych próbach odpalania załapał wszedł na obroty i zgasł. Sciagnałem go pod dom i stal cała noc. Na drugi dzien podjąłem sie proby zlokalizowania usterki. Próbowałem jeszcze pare razy odpalic i auto w koncu odpalilo. zrobilem dwa kółka wokół domu i zgasilem auto. odpaliłem i zgasiłem go jeszcze 3 razy dla upewnienia ze wszystko ok i faktycznie odpalał bez problemu. Mysląc ze po prostu odmowił chwilowo posluszenstwa zostawilem go na cała noc. Nastepnego dnia chcąc jechac auto nie odpalilo. Zawsze po przekreceniu na zapłon bylo slychac pompe paliwa jednak teraz sie nie odzywala przed tylko po skonczeniu odpalania.Wyjąłem węzyk paliwa z wtrysku i pompa nie podaje paliwa. Wiem ze na forum ktos pisał juz o tych objawach jednak kazdy mial takie problemy ale po trochu a u mnie sa wszystkie na raz. Wymontowałem bak zeby sprawdzic pompe paliwa. byla ona wymieniana 3 lata temu. zwarłem ją na krótko do akumulatora i pompa dziala. Na kablu zasilającym pompe nie ma napięcia podczas rozruchu.Wiele waszych podpowiedzi mówi ze moze to byc ECU. Jednak w jedynm poscie ktos powiedzial ze od strony kierowcy głeboko pod kierownicą znajduje się przekażnik od pompy paliwa i po jego wymianie pompa zadziałała. dostałem się tam jednak jest tam wiele przekażników i nie mam pojecia któy jest od pompy poniewaz nie widze tam zadnego opisania. Prosze o pomoc zlokalizowania tego przekaznika i jak go mozna sprawdzic. A moze nie potrzebnie tam grzebe i jest to ECU i wylane kondensatory o których wiele razy wspominano. nie wiem juz za co się brac bo nie chce rozbierac czegos czego nie muszę. Czy ktos moze mi podac jakać podpowiedz i pomóc zlokalizowac usterke?
Wybaczcie za moje rozpisanie jednak chce od razu przedstawic prosto mój problem zeby było łatwiej zlokalizowac uszkodzenie. z góry dziękuje i pozdrawiam! Artur. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-09-2012, 16:09
|
|
|
Archi napisał/a: | Wiele waszych podpowiedzi mówi ze moze to byc ECU | Też tak sądzę. Wymontuj je i sprawdź czy kondensator/y nie wylały. Problemy z pompą paliwa są wtedy typowe. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-09-2012, 16:16
|
|
|
Archi napisał/a: | Aparat został naprawiony, miał wymieniony czujnik halla i została wymieniona cewka | to fajnych masz mechaników, skoro wymienili w nim część, której w tym aparacie nie ma
a cewka w 8v jest na zewnątrz a nie w aparacie
też stawiam na ECU |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 24-09-2012, 16:36
|
|
|
czesc byla wysłana do naprawy i zepsuta cewke przysłali i widac ją w tym aparacie a to jest 1.5 12v a do niego widzialem z 5 roznych aparatów i kazdy mial inne wejscie zalezne od silnika z lewego boku prawegoanawet od dolu. moze fatycznie zrobili wała ale wydaje mi sie ze cewka byla faktycznie uszkodzona. co do ECU wyjąłem i jeden kondensator jest wylany. Co z tym zrobic? wylutowac i wstawic nowy ? czy wymaga to sprecyzowanej naprawy? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-09-2012, 16:42
|
|
|
w 12v jest cewka w aparacie, chociaż to się zgadza bo halla tam nie ma
a co do kondensatora - wymienić (patrząc na polaryzację) i sprawdzić ścieżki czy nie są spalone |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 24-09-2012, 17:05
|
|
|
Czyli go wylutuje. czy w sklepie pokazując im ten kondensator będą w stanie mi taki sam dobrac ? czy jak nie będą mieli pojęcia i będą mi wciskac cos innego mówiąc ze to tez zadziala to wlutowac zamiennik? bo różnie z nimi bywa... a i jeszcze takie małe pytanie, pod maska zaraz pod szybą jest zamontowana jakas częsc która nieraz gdy auto jest na zapłonie zaczyna dziwnie nieregularnie pstrykac. nigdy nie slyszałem tego wczesniej, co to moze byc i czy ma to moze jakis zwiazek z moim problemem? Dziękuje za pomoc i będę na bierząco informowal jak idą postępy w naprawie. Gdyby pojawily sie jakies nowe pomysly to piszcie Panowie. Co do ścieżek są czyste i kondensator tylko lekko wylał. całosc wygląda jak nowa. |
|
|
|
 |
r@f@l
Mitsumaniak

Auto: Lancer C62A 1,5 GLXi
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 209 Skąd: Gryfice
|
Wysłany: 24-09-2012, 18:21
|
|
|
moje ECU jak padło to zaniosłem do faceta który zajmuje sie naprawą RTV i za 10 zł wymienił mi wszystkie kondensatory, a nie tylko ten który wylał i ogólnie zrobił tam porządek żeby poprzepalane ścieżki sie nie stykały.
problemy jak ręką odjąć... |
_________________ Colt C50 1,5 GLXi Aut. 1991r - siostry ( możliwość spotkania we Wrocławiu )
Golf 3 1,4 1995r - ojca
Lancer C62A 1,5 GLXi 1991r -mój
Mercedes Benz W140 S350td 1993 - mój
 |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 25-09-2012, 13:15
|
|
|
posłuchałem kolegi wyzej i zaniosłem ECU do elektronika. Już wczoraj zostało naprawione i napięcie pokazało się na kablu od pompy. Problem jest taki ze auto dalej nie pali i widocznie cos jeszcze jest do wymiany. Dostałem sie do przekaźników pod kierownicą ale nie mam pojęcia który jest od pompy... Czy ktos wie który przekaznik powinien byc wymieniony ? czy jeszcze szukac gdzie indziej? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-09-2012, 16:05
|
|
|
przekaźnik główny masz za schowkiem - jeśli dobrze pamiętam to przykręcony do tej listwy metalowej, co trzyma schowek (duży - ten "na rękawiczki")
na grodzi może pstrykać elektrozawór od oczyszczania filtra węglowego, ale to by niestety oznaczało nadal usterkę w ECU, bo normalnie nie pstryka (otwiera się przy 3500 rpm) a steruje nim właśnie ECU
podstawowa kwestia
- masz paliwo na wtryskach?
- masz iskrę na świecach?
- masz kompresję min. 12 atm?
jak tak to brakuje synchronizacji - czyli aparat zapłonowy (moduł optoelektroniki - niestety zamienniki mogą paść zadziwiająco szybko) |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 25-09-2012, 16:38
|
|
|
A mozesz mi powiedziec jak ten przekaznik wyglada w przyblizeniu? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-09-2012, 21:29
|
|
|
taki srebrny - gdzieś 5x3x3 cm, przykręcony na 2 śruby |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 26-09-2012, 10:29
|
|
|
iskra na świecy jest a paliwo na wtryski nie dochodzi. pompa nadal się nie załancza. wczoraj przy przekreceniu na zapłon pompa sie nagle załaczyla ale o dziwo nie na 3 sek jak zawsze tylko bylo ją słychac cały czas. więc wyłaczyłem zapłon po przekreceniu jeszcze raz znow nic. wydaje mi sie ze to przekaźnik szwankuje i mu odwala. komputer był naprawiony i sprawdzony miernikiem czy elektrolit nie uszkodzil scieżek ale przejscie wszedzie jest. Pisaliscie ze napiecie na pompie nie powinno tez swiecic tylko przerywac a u mnieswieci cały czas. czy przekaźnik nie jest czyms w rodzaju przerywacza? caly czas mam przeczucie ze to od niego. udało mi się go zlokalizowac niestety po rozebraniu wiekszosci paneli okazalo sie zenei jest za schowkiem tylko pod radiem pod popielniczką. Były dwa jeden czarny mały taki jak od lamp tylko nie wiem od czego jest bo po numerach nic nie znalazłem a drugi złoty duzy metalowy na osiem pinów.zaraz jade z nim do elektronika bo jak naprawiał mi komputer to mówil ze on mial w oplu problem z przekaznikiem i kupił nowy a pozniej podkusilo go zajrzec do srodka i wspomnial cos o zimnych lutach. Mówił ze przelutowal wszystko i okazalo się ze na starym lepiej auto paliło niz na tym nowym. Zobaczymy czy to pomoze. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-09-2012, 13:11
|
|
|
Archi napisał/a: | drugi złoty duzy metalowy na osiem pinów | u mnie był za schowkiem
może po lifcie w '90 go przestawili...
Archi napisał/a: | czoraj przy przekreceniu na zapłon pompa sie nagle załaczyla ale o dziwo nie na 3 sek jak zawsze tylko bylo ją słychac cały czas. więc wyłaczyłem zapłon po przekreceniu jeszcze raz znow nic. wydaje mi sie ze to przekaźnik szwankuje i mu odwala |
tak nagle po awarii ECU? - wątpię
stawiam dalej na ECU, bo powyższe zachowanie coś mi na nie wskazuje |
|
|
|
 |
Archi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.5 91r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2012 Posty: 7 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 27-09-2012, 14:16
|
|
|
No i ciąg dalszy problemu. W przekazniku pompy paliwa nie ma zadnego układu tylko są dwa przekazniki jeden z jedna a drugi z dwiema cewkami. W przekazniku wszystko chodzi jak trzeba... Komputer trafil jeszcze raz do naprawy w celu wymiany kondensatorów jeszcze raz. Kondensatory w ECU w tym modelu jak sie okazało były przystosowane do -40 do 130 stopni i wstawil zamienniki pod tym wzgledem ale gdy wyszedlem sprawdził je na jakims specjalnym mierniku i okazalo sie ze ich opornosc jest calkiem inna maja one duzo wyzsza rezystancje. Wymienil mi je na jakies bardzo rzadkie panasoniki... i jeszcze jeden ceramiczny zostal wymieniony poniewaz elektrolit wylał sie pod niego. Ale... dalej auto nie pali i pompy dalej nie slychac. Podobno elektrolit w tych starych kondensatorów byl na tyle mocny ze mógł narobic duzo szkód miedzy innymi skasowac pamiec ECU. czy jest to mozliwe i co wtedy? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 27-09-2012, 15:42
|
|
|
Archi napisał/a: | miedzy innymi skasowac pamiec ECU | nie mógł
ogólnie wg mnie uszkodzone jest ECU
przykro mi, bo niedawno takie sprzedałem - właściwie oddałem za bezcen jednemu forumowiczowi - pogadaj z nim, może się da uprosić o odsprzedaż
nick: ins-true |
|
|
|
 |
|