Pedał hamulca bije |
Autor |
Wiadomość |
xsiaze
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 2.0 Sport 2004r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2009 Posty: 23 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 05-10-2013, 17:31 Pedał hamulca bije
|
|
|
Witam
Zanim zrobię coś głupiego,krótkie pytanie:podczas hamowania okropnie bije mi pedał hamulca
(a kierownica nie bije) Dodam tylko ,że noszę się z zamiarem wymiany tarcz i klocków z przodu,proszę o wskazówkę czy to dobry trop. pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 05-10-2013, 17:35
|
|
|
Tarcze z tyłu zwichrowane. Nie ma jakiś odgłosów akustycznych? Wibracji na nadwoziu? |
|
|
|
 |
xsiaze
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 2.0 Sport 2004r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2009 Posty: 23 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 05-10-2013, 18:01
|
|
|
tak ,słychać jakby pukanie, ale nie mogę zlokalizować skąd dobiega,wydawało mi się że to przednie tarcze |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 05-10-2013, 22:15
|
|
|
Też stawiam na przednie tarcze. Tylne raczej mocno nie biją ale kto wie
Proponuje tarcze Bosch'a i klocki TRW. (klocki Boscha są do d...)
Ten zestaw sprawuje mi się b.dobrze i tarcze po 20kkm nie bija |
_________________  |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2013, 08:25
|
|
|
Ja miałem 3 razy zwichrowana przednie i zawsze objawiało się to bogatymi drganiami na kierownicy. Teraz mam z tyłu i słyszę łubudu, lekkie wibracje na nadwoziu i pulsowanie hamulca... Nawet jestem prawie przekonany, że to lewa tylna tarcza. A jak zwichrowały się z tyłu to stawiam na zablokowanie się prowadniczki lub tłoczka więc pomału szukam od razu zestawu naprawczego żeby za jednym zamachem zrobić. |
Ostatnio zmieniony przez krzychu 06-10-2013, 18:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
xsiaze
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 2.0 Sport 2004r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2009 Posty: 23 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 06-10-2013, 18:03
|
|
|
Już mam pewność że to łubudu dobiega z tyłu samochodu(pedał hamulca rytmicznie bije,kierownica ani drgnie)czyli zamawiam zestaw tylnych tarcz i klocków.Mam jeszcze tylko wątpliwość czy jak się kupuje tylne tarcze to również z całą zawartością bębnów czy wystarczą same tarcze? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-10-2013, 18:23
|
|
|
No zależy, ja np. będę wymieniał od razu szczęki od ręcznego...
A tam wyżej się oczywiście machnąłem, jak zwichrowały się z tyłu (a nie z przodu) to pewnie tłoczek lub prowadniczka zablokowana. |
|
|
|
 |
xsiaze
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 2.0 Sport 2004r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2009 Posty: 23 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 16-10-2013, 16:14
|
|
|
Dzięki serdeczne Krzychu,wymieniłem tylne tarcze z kompletem klocków i cisza na pokładzie |
|
|
|
 |
marcinloz
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer kombi 1.6 2006r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 5 Skąd: Gdańska
|
Wysłany: 20-12-2013, 08:11
|
|
|
Witam, po przebiegu 98 tys km dałem do przetoczenia przednie tarcze + nowe klocki Boscha.
Efekt super. Żadnego bicia i drgań. Efekt super. |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-12-2013, 18:49
|
|
|
marcinloz napisał/a: | Witam, po przebiegu 98 tys km dałem do przetoczenia przednie tarcze + nowe klocki Boscha.
Efekt super. Żadnego bicia i drgań. Efekt super. |
a dlugo juz tak jezdzisz?
pozdr
Alex |
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-12-2013, 09:27
|
|
|
A ja czytając ten temat doszedłem do takiego wniosku:
- Przetaczał nie chciałem, bo moje tarcze biły tylko po rozgrzaniu się. Cóż z tego, że bym je przetoczył na zimno, kiedy one po rozgrzaniu i tak by się skrzywiły i 'wyprostowały' po ostygnięciu.
- Wielu kolegów dało dobre, drogie tarcze ale i tak po jakiś czasie zaczęły bić.... więc kupiłem jakieś najtańsze zamienniki Nipparts do Galanta aby mi nie bylo żal ich wymienić kiedyś tam jak zaczną bić. Pasowały idealnie i do dziś nie biją, czyli po przebiegu 50 tys km. No ale mam na uwadze, że trzeba na tarcze uważać i nie katuję ich.
Sęk w tym że oryginalnych też nie katowałem, a zaczęły bić. Może po prostu wkładali jakieś niedoróbki? |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 24-12-2013, 13:44
|
|
|
Oryginalne tarcze były dobre. Za twarde były klocki co powodowało krzywienie tarcz nawet przy ostrożnej jeździe. Ja wymieniłem na tarcze Boscha i klocki TRW. Jest ok |
_________________  |
|
|
|
 |
|