2.4 MiVEC ciężko pali po dłuższym posotju |
Autor |
Wiadomość |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 02-05-2014, 22:36 2.4 MiVEC ciężko pali po dłuższym posotju
|
|
|
Koledzy podpowiedzcie coś bo brakuje pomysłów Auto zaczęło coś długo kręcić po nocy lub długim postoju.Aktualnie zmieniłem pompę paliwa,wyregulowałem zawory,dolałem też środka czyszczącego wtryski i pojeździłem jakiś czas na paliwie(misiek z lpg). Żadnej poprawy co tu jeszcze sprawdzić? |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-05-2014, 08:30
|
|
|
Sprawdź instalacje LPG pod katem szczelności |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-05-2014, 21:34
|
|
|
Zmierz kompresję |
_________________
 |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 04-05-2014, 19:21
|
|
|
kompresję mierzyłem jakiś czas temu była około 15 na wszystkich cylindrach równa,ale zmierzę jeszcze raz może coś zmieniło się. Instalacje mam LPi wybiorę się na serwis jakoś w połowie maja,najbliższe serwisy tych instalacji to 250km,trzeba wygospodarować dzień wolny.
Skojarzyło mi się,że świece zmieniałem dwa lata temu jak kupiłem Grandka,niby irydowo-platynowe mają dłuższą żywotność,ale z drugiej strony przy lpg można zmienić nie zaszkodzi. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 05-05-2014, 09:21
|
|
|
skull,
Nic nie kombinuj - puszczają ci wtryski LPI, są nieszczelne. Mam podobnie w Peugocie z instalacją LPI.
Jak chcesz sprawdzić to wyciagnij wtryski są zapinane na zawleczki i zamocz je w wodzie z mydłem, bedziesz obserwoał bąbelkowanie.Najlepiej jak masz dobry dstęp do wtrysków LPI odpalić samochód poczekać aż przełączy się na LPG, wyjąć wtryski i sprawdzić szczelnosc w wodzie.
Jak masz kiepski dstęp, możesz je wymontować wczesniej zapalić samochód jak tylko przełączy sie na LPG to zgasic szybciutko. I pozniej zanurzasz w wodzie.
Nie powinny puiszczać wiecej niż ~10 banieczek na minutę. Zresztą pompa daje ciągle cisnienie i LPG idzie na przelew to na zdrowy rozum nie trzeba odpalać:P,
A jak to leczyć..... czyszczenie lub wymiana wtrysków gazu. JA ostanio czysciłem swoje i efekt jest połowiczny jest duuuuzo lepiej ale nie idelanie.
http://forum.mitsumaniaki...c&start=105#top
U mnie napewno LPG wraca z pompy przewodem przelewowym - wiem bo odpinałem przewód na rozdzielaczu- czujniku cienienia pod maską. Raczej jest nieszczelny zawór zwrotny na pompie na zbiorniku, Chce zamontować zawór odcinajacy aby nie było cisnienia na listwie wtrysku gazu i zobacze wtedy.
Jest wątek na LPG-forum,. goscie robią pompki do ossysania LPG z kolektora:P
Jak byś chciał to pisał do mnie ktoś na LPG-forum z ofertą na nowe wtryski. Cena nie najgorsza. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 05-05-2014, 16:20
|
|
|
dzięki Marcino za tak obszerną odpowiedź Tak jak pisałem w połowie maja będę i tak u speców od LPG bo muszę przedłużyć legalizację butli,to przy okazji niech sprawdzą instalację i powiedzą co za ile i dlaczego tak drogo Wtedy będę myślał co z tym dalej robić,ale boję się,że może boleć finansowo bo nie wiem kiedy było serwisowane moje LPi.Ja mam auto dwa lata i przez ten czas tylko sam zmieniłem łożyska,filterek i olej w pompie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10724 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 05-05-2014, 22:16
|
|
|
Spoko, nie daj się naciągnac. Ja zrobiłem kabelek z chipsetu za 12zł z allegro i sam czytam parametry LPI. Ale na puszczanie wtrysków nie ma rady, może czysczenie pomóc. Dam znać jak zrobie odcięcie elektrozaworkiem od lpg. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 23-01-2015, 00:54
|
|
|
dla potomnych dopiszę,że jeden wtrysk gazu faktycznie puszczał po wymianie wszystko wróciło do normy,pali jak trzeba.:) Wtrysk kupiłem używany . |
_________________
 |
|
|
|
 |
magicadm
Forumowicz
Auto: Grandis 2.4 AT, śp Lancer CK1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 101 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-02-2015, 12:44
|
|
|
skull, czy odczytywałeś wartości korekt długoterminowych?
Lejący wtrysk powinien wykazać sporą różnicę pomiędzy bankami cylindów. |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 08-02-2015, 22:48
|
|
|
magicadm napisał/a: | skull, czy odczytywałeś wartości korekt długoterminowych?
Lejący wtrysk powinien wykazać sporą różnicę pomiędzy bankami cylindów. |
nie miałem czym odczytać |
_________________
 |
|
|
|
 |
magicadm
Forumowicz
Auto: Grandis 2.4 AT, śp Lancer CK1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 101 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-02-2015, 16:36
|
|
|
skull,
Rozumiem ,że ten wtrysk lał po zgaszeniu silnika?
Tj przylewał go 'przez noc'? |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 17-02-2015, 22:38
|
|
|
magicadm napisał/a: | skull,
Rozumiem ,że ten wtrysk lał po zgaszeniu silnika?
Tj przylewał go 'przez noc'? |
dokładnie tak,nie posiadam sprzętu do diagnostyki instalacji LPi i po oglądnięciu nalotu na świecach zapłonowych jedna ewidentnie odbiegała od reszty i zaryzykowałem wymieniłem na tym cylindrze wtrysk,i był to strzał w dziesiątkę |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kamil_1986
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.4 MIVEC 4WD LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Kwi 2016 Posty: 25 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 06-04-2016, 12:29
|
|
|
skull napisał/a: | magicadm napisał/a: | skull,
Rozumiem ,że ten wtrysk lał po zgaszeniu silnika?
Tj przylewał go 'przez noc'? |
dokładnie tak,nie posiadam sprzętu do diagnostyki instalacji LPi i po oglądnięciu nalotu na świecach zapłonowych jedna ewidentnie odbiegała od reszty i zaryzykowałem wymieniłem na tym cylindrze wtrysk,i był to strzał w dziesiątkę |
Witajcie ! mam podobny problem, moje auto outlander II gen. także ciężko pali po nocy, lub dłuższym postoju, ja właściwie wykluczyłem gaz na samym początku, bo wydaje mi się, że silnik startuje na benzynie, a gaz włącza się po chwili... Możecie mi wytłumaczyć co ma wspólnego wtrysk LPi z ciężkim odpalaniem na zimnym ?
ps. mam instalacje LPi
pozdrawiam Kamil |
|
|
|
 |
|