Wymiana amortyzatorów przód (zwykłe czy na trudne warunki?) |
Autor |
Wiadomość |
LukTT
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd: internet
|
Wysłany: 27-09-2014, 20:30 Wymiana amortyzatorów przód (zwykłe czy na trudne warunki?)
|
|
|
Witam Wszystkich
Mój pierwszy post tutaj ale do rzeczy.
Grandis to fajne auto ale miałem zastrzeżenia do prowadzenia i trakcji. Myślałem, że to norma (duże auto itd...). Okazało się na przeglądzie, że nie mam wogóle (sic!) łączników stabilizatorów z tyłu. Zamontowałem nowe i tył jeździ bardziej po sznurku
Druga sprawa to fatalna trakcja przy ruszaniu (nowe opony Pirelli a mimo to jest słabo - na mokrym masakra). Autko ma swoje lata i jeden amorek z przodu się poci. Na testach wyszło wszystko w normie. Pomimo to zdecydowałem się wymienić amorki na nowe. I tutaj mam pytanie. Na forum znalazłem wpis, że ktoś wymienił amorki na te przeznaczone na trudne warunki drogowe i auto prowadzi się lepiej i sztywniej.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=78935
Pierwsza wersja:
KYB Excel-G 334456 i 334457 (L/P)
Druga wersja (na trudne warunki):
KYB Excel-G 334458 i 334459 (L/P
Skłaniam się tu ku drugiej patrząc na doświadczenia Kolegi z forum, chciałbym jednak się upewnić, że to na pewno dobra droga . Nie wiem czym się różnia Grandisy na trudne warunki drogowe (tylko amorkami właśnie?).
Sorki za przydługi post .
Liczę na Waszą pomoc i będę wdzięczny za komentarze. |
|
|
|
 |
kcn
Mitsumaniak Mitsatsubiszi

Auto: Grandis 2,4 mivec + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2014 Posty: 183 Skąd: Błonie
|
Wysłany: 27-09-2014, 21:45
|
|
|
Że zacytuję "...ja Ci nie pomogę, bo w tą samą stronę jadę..."
ale żebyś nie czuł się osamotniony to wspieram moralnie i duchowo w problemie hehe |
|
|
|
 |
LukTT
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd: internet
|
Wysłany: 27-09-2014, 22:04
|
|
|
To z trakcją też słabiutko? Może nie warto nic robić bo to coś tak ma? |
|
|
|
 |
kcn
Mitsumaniak Mitsatsubiszi

Auto: Grandis 2,4 mivec + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2014 Posty: 183 Skąd: Błonie
|
Wysłany: 27-09-2014, 22:25
|
|
|
LukTT napisał/a: | To z trakcją też słabiutko? Może nie warto nic robić bo to coś tak ma? |
tzn. Ja Ci powiem że na prowadzenie nie narzekam i ładnie się trzyma na zakrętach.
W porównaniu do innych vanów typu sharan to rajdówka bez przechyłów
Ja na prowadzenie nie narzekam, mogłoby być ciut ciszej w środku a ogólnie bajka |
|
|
|
 |
LukTT
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd: internet
|
Wysłany: 28-09-2014, 07:49
|
|
|
a samo ruszanie? np. jak chcesz szybciej ruszyć to da radę czy buksuje kołami?
[ Dodano: 28-09-2014, 09:20 ]
Przy dieslu po chipie to na pewno nie ma szansy na trakcję
Moja benzynka buksuje według mnie bez powodu. Nie daję do dechy przy ruszaniu tylko chcę trochę sprawnie ruszyć. No i mam żabkę zazwyczaj na mokrym.
Wiesz może, czy te amorki do 4x4 są twardsze po prostu (tak bym zgadywał).
Dzięki |
|
|
|
 |
patrycjuszek
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 v6 150 ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 556 Skąd: Wisxnice
|
Wysłany: 28-09-2014, 09:21
|
|
|
Śmiało zakładać wzmocnione i zasuwać. Zakręty 70km/h można pokonywać 2 razy szybciej😏.
Nokian zg2 - to mój wybór. Radzą sobie dobrze z trakcją. |
|
|
|
 |
LukTT
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd: internet
|
Wysłany: 28-09-2014, 09:22
|
|
|
no to założę te wzmocnione i zdam realcję po.
co do opon to nabyłem nowe zimówki Alpin 5 trochę jako eksperyment, zobaczymy jak będą się sprawowały
[ Dodano: 29-09-2014, 23:40 ]
Amorki zamówione. Gdzie najlepiej w Wawie założyć? Macie jakieś dobre namiary? |
|
|
|
 |
patrycjuszek
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 v6 150 ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 556 Skąd: Wisxnice
|
Wysłany: 02-10-2014, 08:07
|
|
|
Jeszcze dodam że w ASO można kupic komplet sprężyn obniżających za ok 1000 PLN |
|
|
|
 |
|