Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jaosh · Wysłany: 13-03-2007, 10:13 **dusi sie dus i:/**

witam!
mam poważny problem z moim lancerem a mianowicie dusi sie podczas jazdy
znajomy elektromechanik powiedział ze to jest TPS czyli czujnik położenia przepustnicy , wyskoczyłęm z 200 pln kupiłęm ten czujnik jednakże po wymianie tegoż ustrojstwa dallej dolega mu choroba dusi podczas jazdy
prosze o fahową pomoc ja już nie wiem co robić :/

gregorbu · Wysłany: 13-03-2007, 10:28

Opisz dokładnie objawy. Dusi się podczas hamowania, dojeżdżania do skrzyżowania czy na wolnych obrotach? Jaki to dokładnie silnik?

Jaosh · Wysłany: 13-03-2007, 16:11

hmm jest to lancer 1,3 12 V rocznik 97
na wolnych obrotqach samochód normalnie przyjmuje kaz jednakże podczas jazdy gdy próbuje przyspieszyć na tych niższych obrotach sie dławi tak jakby mu brakowało benzyny

wojmi1 · Wysłany: 13-03-2007, 16:23

ustaw zaplon /ze zmasowionym Ecu/

Jaosh · Wysłany: 13-03-2007, 16:27

nigdy tego nie robiłem jakiś dokładniejsze dyspozycje krok po kroku są gdzies opisane?

wojmi1 · Wysłany: 13-03-2007, 16:47

Jaosh, skorzystaj z funkcji --szukaj-- mozesz to skorygowac na wyczucie /tak jak ja to u siebie robie
1 luzuje aparat zaplonowy i delikatnie krece w prawo lak o gura 2-3 stopnie blokuje i przegazowuje
i tak az osiagne efekt
Poprostu ECU reguluje tylko w pewnym zakresie - najlepiej podjedz do znajomego mechanika niech ci dygnie
zaplon

[ Dodano: 13-03-2007, 17:01 ]
Tak dla uzupelniania w/s masowienia pinu ECU -- robi sie to aby w momencie ustawiania zaplonu na lampe ECU nie korygowalo kata przyspieszenia zaplonu i aby ustawic tzw kat standartowytj ok +6 stopni po odlaczeniu masy- Ecu przejmuje ten parametr dynamicznie, co znaczy ze zmienia kat w zaleznosci od obciazenia silnika w pewnym zadanym zakresie.
A wiec aby poprawnie ustawic kat zaplonu trzeba w warsztacie zmasowic ECU- czyli pin
Lokalizacja tego cudu najlepiej skorzystac z manuala :rolleyes:

akbi · Wysłany: 13-03-2007, 17:33

DOMIN · Wysłany: 13-03-2007, 18:14

Witam
A możę przydało by się przeczyścić przepustnice,może zabrudzenia nie pozwalają dostać się odpowiedniej ilości powietrza.
Pozdrawiam

syski · Wysłany: 13-03-2007, 18:33

Kolego nigdy nie spiesz się z zakupem bo często mechanik błędnie stawia diagnozę i próbuje może się uda jego to nic nie kosztuje (bez urazy dla mechanika ) więc warto zasięgnąć innych opinii chociażby na forum

w końcu po to jesteśmy ,ale na temat

Jak ktoś ma taką misię pożycz na chwilę przepływomierz i sprawdź bo ewidentnie brakuje mu powietrza
a wszystkie powyższe rady są spox i trzeba wszystko sprawdzić co chłopaki piszą bo mieli już takie objawy w swoich autkach

Zyczę sukcesu

Jaosh · Wysłany: 13-03-2007, 19:36

mechanik wprowadził mnie w błąd mówiąć ze misiek był na komputerze więc uwierzyłęm i kupiłęm tps-a
w dalszym ciągu szukam przyczyny.........
jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł prosze pisać:)

zobaczymy komu przyznam pozytywa xD

PS jeśli jet ktoś z okolicy krk kto mógłby mi pomódz prosze również o kontakt:)

Hugo · Wysłany: 13-03-2007, 20:06

saphire · Wysłany: 13-03-2007, 20:10

Nie napisałeś jeszcze czy dusi się na zimno czy także po nagrzaniu?

Jaosh · Dodano: 13-03-2007, 20:24

świeczki są nowe co prawda kable noname i mnają 1,5 roku ściągne umyje w ludwiku jak sie poprawi tzn ze to kabelki miały przebicie co prawda spr w nocy i przebicia powierzchniowego nei było

[ Dodano: 13-03-2007, 20:15 ]

josie · Wysłany: 14-03-2007, 00:08

Wąż filtr powietrza - przepustnica szczelny - opaski nie poluzowane? Wężyki w okolicy kolektora ssącego na miejscu?

kamilek · Wysłany: 14-03-2007, 00:39