Wyciszenie Outlander-a. Szum od opon/podloza. |
Autor |
Wiadomość |
Muciek
Mitsumaniak Amnetyst Black
Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Paź 2010 Posty: 896 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-01-2011, 21:57
|
|
|
Pasek.
Jetta.
Dla mnie to jedno i to samo. Ostatnio opis Jetty w jakimś magazynie motoryzacyjnym (nie pamiętam jakim), że Jetta dorównuje prawie wielkościom Passata. |
|
|
|
 |
nasa1
Forumowicz
Auto: Outlander 2014 Intense+ 2,3DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 46 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 01-03-2012, 18:37
|
|
|
Kurcze, nie ma to jak temat o wyciszeniu Outka
Pierwsza strona na temat, a reszta zwykły KASZTAN |
_________________ Outlander III, 2,3 diesel |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 01-03-2012, 20:31
|
|
|
Apropos wygłuszenia Outka, ja mam O1 i rozważam jak go wygłuszyć i wygląda że nie da to żadnego efektu. Najgłośniejszymi elementami są silnik i zawieszenie. Wygłuszyć silnika się nie da bardziej, tam jest chyba ponad 1cm waty fabrycznie i to z obu strony przegrody. Zawieszenie samo w sobie nie hałasuje, ale przenosi wszystkie drgania z drogi, chyba trzeba by mieć gumowe wahacze żeby wyciszyć. Jakieś szumy z nadkoli czy drzwi to przy odgłosach drogi silnika prawie nic. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 02-03-2012, 10:31
|
|
|
elektryk napisał/a: | Najgłośniejszymi elementami są silnik i zawieszenie. | Ale dźwięk jest przenoszony nie tylko przez przegrodę. Popatrz jeszcze na fajne membrany przenoszące drgania - drzwi, podłoga, dach. One praktycznie nie są wygłuszone - jeśli nie liczyć cieniuteńkiej folii czy styropianu. Powyżej 120km/h znacznie mocniej słychać też szum powietrza i kół. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Oknarski
Nowy Forumowicz
Auto: Rover 400
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-03-2012, 00:30
|
|
|
Znajomy wygłuszył właśnie tapicerke całego przodu (niebagatelna suma) w swoim samochodzie dostawczym i tak jak rezon pisał dźwięk niósł się przez całą konstrukcje - teraz jest zdecydowanie lepiej a komfort jazdy nieporównywalny. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 03-03-2012, 09:38
|
|
|
rezon napisał/a: | elektryk napisał/a: | Najgłośniejszymi elementami są silnik i zawieszenie. | Ale dźwięk jest przenoszony nie tylko przez przegrodę. Popatrz jeszcze na fajne membrany przenoszące drgania - drzwi, podłoga, dach. One praktycznie nie są wygłuszone - jeśli nie liczyć cieniuteńkiej folii czy styropianu. Powyżej 120km/h znacznie mocniej słychać też szum powietrza i kół. | Wydaje mi się że zapomniałeś wymienić przednią szybę, bo ona stanowi dość dużą powierzchnię oporo dla powietrza przy dużych prędkościach. Dach, podłoga czy drzwi oczywiście też słychać szum, ale przy prędkościach powyżej 120km/h to silnik pracuje przy 4000 obrotów i osobiście ja słyszę "wycie silnika" i w tle trochę szumu. Dla wyjaśnienia z reguły staram się nie przekraczać 3000 obrotów, bo nie lubię wzrostu hałasu ze strony silnika. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 03-03-2012, 11:40
|
|
|
elektryk, nie zapomniałem wymienić przedniej szyby - pominąłem ją świadomie, podobnie zresztą jak szyby boczne (szum lusterek to dzięki nim). Pisałem o tych elementach, w które można stosunkowo bezproblemowo ingerować i dają efekt. Wygłuszanie przedniej szyby to skomplikowane i kosztowne zadanie Można by na nią nakleić jakąś folię dodatkowo, ale efekt pewnie mizerny, a koszty takiej homologowanej folii tłumiącej kosmiczne o ile taka w ogóle jest. Nie słyszałem, aby ktoś coś takiego robił.
Warto jeszcze zauważyć ekonomiczne podejście Mitsu - oszczędność na tłumieniu: folia i styropian (w glonojadach nawet kolorowy ) zamiast mat . Zatem wymiana fabrycznych materiałów na lepszej jakości też może być sensowna - także na grodzi. Na pewno drzwi, a zwłaszcza podłoga przenoszą hałas silnika - bo przecież metal świetnie przenosi drgania akustyczne. Jak ktoś nie wierzy polecam stare doświadczenie - łyżkę przewiązujemy sznurkiem i przytykamy końce sznurka do uszu. Uderzamy łyżką o cokolwiek i słyszymy kościelny dzwon a nie łyżkę . Duża stosunkowo płaska powierzchnia dachu Outka też jest świetnym rezonatorem.
A apropos hałasu silnika - to powyżej 160km/h zaczyna być jakby ciszej. Hałas silnika ma przyjemniejszą dla ucha częstotliwość, a szum powietrza skutecznie zagłusza silnik. Też nie lubię hałasu silnika, dlatego kolejne autko to raczej będzie benzyna. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-03-2012, 11:56
|
|
|
elektryk napisał/a: | ale przy prędkościach powyżej 120km/h to silnik pracuje przy 4000 obrotów | Napewno nie w dieslu. Przy 120 km/h mam 2100 obr/min. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
|