Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Wlod62 · Ostatnio zmieniony przez cns80 09-02-2009, 10:59, w całości zmieniany 2 razy

Witam wszystkich!
Mam pytanie - ponieważ nie działa podświetlanie (a chyba powinno) tej części, w której znajduje się regulacja lusterek - jak zdejmuje się tą maskownice i ewentualnie jaka jest tam żarówka?

deadly · Wysłany: 29-12-2006, 16:26

ostatnio wymieniałem podswietlanie halogenów i lusterek w carismie i jeżeli masz to samo to bardziej dioda niz zarówka.
2mm serdnicy, max 4mm długości i dwa długie druty do zawijania na mocowaniu zasilane normalnie 12v.
pozdro

AniołekM · Wysłany: 30-12-2006, 20:05

Mi też siadło podświetlanie włączników świateł przeciwmgielnych. Rozmonotowałem i faktycznie bardziej to na diody wygląda. Chciałek kupić w salonie autoryzowanym to zaśpiewali mi ponad 40 zł za jedną taka maluktą diodę? Jakie pieniądze za te świecidełka powinni wołać - takie pytanko dla tych osób które są już po takiej wymianie.

Wlod62 · Wysłany: 30-12-2006, 22:16

Dzięki - jeszcze pytanie - maskownicę zdejmuje się bez problemu? Bo nie chciałbym czegoś złamać.
Jeśli to faktycznie dioda, to w sklepie elektronicznym kosztuje pewnie złotówkę.

AniołekM · Wysłany: 30-12-2006, 23:29

Ten panel najłatwiej zdjąć pomagając mu od tyłu a najłatwiej tam dojść wyjmując ten mały schowek co jest poniżej całkowicie i wtedy jak ktoś ma elastyczną rękę dość to można spokojnie wyczuć zapadkę-klipsy, które można nacisnąć i wtedy wypchnąć cały panel.
W tym panelu każdy moduł jest osobno wyjmowalny. Czyli regulacja lusterek też jak dobrze pamietam. Po wyjęciu tego modułu jest wszystko jak na dłoni.
Dzisiaj właśnie walczyłem i powymieniałem żarówki podświetlające zegary bo nagle poszło sobie ich 8 + 3 od kontrolek czyli 11 w sumie. Jakby ktoś kiedyś miał taki przypadek to podaje jakie tam są takie maluteńkie ale żarówki a nie diody 12V 1,2W symbol chyba W12W. One też są w takich oprawkach jak diody ale o innych wymiarach i troszkę trzeba się namocować żeby je wyciągnąć z oprawek i odwagi potrzeba żeby najpierw ścisnąć żarówke a potem ją pociagnąć.

burz · Wysłany: 31-12-2006, 14:09

Wlod62 · Wysłany: 31-12-2006, 14:41

Dzieki za wyczerpujacy opis

Mysle, ze te diody z Allegro to dobry pomysl. Diody sa zdecydowanie trwalsze od zarowek.

AniołekM · Wysłany: 31-12-2006, 14:56

Raczej te diody powinny być OK. Chyba dla testu kupie i wypróbuje.

deadly · Wysłany: 02-01-2007, 08:59

burz, nie te żarówki wyglądają inaczej, coś podobnego jak łepek od zapałki (sama siarka, troszke dłuższe) i maja dwa długie wąsy które zawijasz na oprawce.

AniołekM, a co do ceny to pochodziłem po sklepach z częsciami w kilku nie mieli a w jednym pani podała bez zawahania i dałem 0,70złotego za sztuke.
pozdro

AniołekM · Wysłany: 02-01-2007, 09:01

Dzisiaj rozbieram wyłącznik i ruszam na poszukiwanie takicj diodek a jak znajdę to do serwisu z nimi podjadę i powiem im, że za pół ich ceny mogę zostać importerem tych diód.

Wlod62 · Wysłany: 07-01-2007, 13:57

AniołekM · Wysłany: 07-01-2007, 14:10

Udało się - są to żarówki 12V o poborze prądu 50 mA (można zastosować 40mA). Standardowo w miśkach są onew takich niebieskich koszulkach, które delikatnie trzeba ściągnąć przy demontażu ze starych żarówek.

A teraz gwóźdź programu cena ............. 3 zł a w serwisie naszym "najbardziej autoryzowanym to wydatek 40zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdyby w serwisie mieli problemy to za 1/8 ich ceny mogę dokonać wymianych tych żarówek łącznie z robocizną.

Matejko · Wysłany: 07-01-2007, 14:19

Wlod62 · Wysłany: 07-01-2007, 14:45

No to nizle. A gdzie je kupiles?
I jeszcze pytanie do MATEJKO - dlaczego nie da sie zamontowac diod z rezystorem - nie zmieszcza sie?[/b]

Matejko · Wysłany: 07-01-2007, 15:14