[EA6A 2.0D] Wzrost tempetratury!!! |
Autor |
Wiadomość |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:10
|
|
|
no nie wiem wlasnie przed tymi calymi naprawami wlasnie sprawdzane bylo dlaczego sie grzeje i tracil plyn to goscie na warsztacie co patrzyli co jest grane poogladali poprztykali pogazowali i wyjechalem z warsztatu i sie mneij grzal heh dziwne ale to juz historia pozniej i tak robilem rozrzad to wyszlo wszystko w praniu teraz wlasnie przy klimie to nieduzo brakuje jak jeszcze pod gorke to doczerwonego troche jeszcze jest zapasu o ale nie powinno tak byc jak go kupilem to temp byla lekko ponizej polowy i tak sie utzymywala nonstop niezaleznie od wysilku predkosci czy temp zewnetrznej. no a jak tak temp skoczy to dosc szybko spada ochladza spada tak lekko powyzej polowy a pozniej troche wolneij do mniej niz polowy szybciej natomiast mozna schlodzic na autosradzie caly czas na wysokich obrotach. |
_________________ :] |
|
|
|
 |
docencik87
Mitsumaniak

Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 887 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:15
|
|
|
Ogólnie w Primerze było tak, że dolny waż od chłodnicy był zimny, natomiast górny gorący. Czujnik znajduje się przy termostacie i w wypadku padaki pompy wody w chłodnicy był chłodniejszy płyn i się nie gotował. Dodam jeszcze, że na testy został wyciągnięty termostat. |
_________________ Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:18
|
|
|
no ja mam gorny wąż goracy a dolny cieply tak ze jest wpozadku z tym |
_________________ :] |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14382 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:20
|
|
|
Dolny po rozgrzaniu powinien być tak samo gorący.... Po otwarciu termostatu masz swobodny przepływ. A może termostat się nie otwiera do końca? |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:23
|
|
|
no jak goracy przeciez ciecz przechodzi przez chlodnice i sie schladza to jest mniej goracy jak by byl tak samo goracy to po co chodnica |
_________________ :] |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14382 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:27
|
|
|
A myślisz, że różnica ilu stopni jest przed i za chłodnicą? U mnie dolnego się nie da dotknąć, wręcz można się poparzyć. Organoleptycznie nie poczujesz różnicy między dolnym a górnym. Różnice mogą być przy dużych prędkościach, ale nie na postoju.
Np na wejściu do chłodnicy 94 stopnie, a na na wyjściu 80-85. |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:32
|
|
|
no nie wiem jaka roznica na postoju jak sprawdzalem czy cos gdzies nie cieknie na wezach to gorny nie da sie dotknac a dolny mozna chodz tez jest dosc cieply jeszcze raz to sprawdze jutro.
edit: mysle ze troche bladzimy w kolko roznica polega an tym gdy mialem walneita glowice przed naprawami to nawet jak jezdzielm po prostym to temp podchodzila po czerwone i na czerwone teraz gdy jezdze spokojnei to jest wysmienicie problem tlyko wlasnie z tym ze przycisne czy ppod gorke i klimie to temp wskoczy wyzej no a nie powinna raczej |
_________________ :] |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14382 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:40
|
|
|
No ale są różne pęknięcia. Ja swoim jeździłem na początku do 160 bez problemu.. Z miesiąca na miesiąc musiałem coraz wolniej żeby temp nie wzrastała. Na koniec był już problem przy rozpędzaniu do 120. |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:45
|
|
|
przy peknietej to mi na postoju grzal nie szlo go schlodzic. no teraz jezdzac wiekszymi predkosciami nie ma problemu bo tlyko przy rozpedzaniu temp skoczy ale zaraz spadnie wiec jest ok |
_________________ :] |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14382 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:49
|
|
|
comer, już pisałem, że są różne pęknięcia. W końcu coś tam pospawali. Zresztą sam jestem ciekaw co jest przyczyną. Sprawdź ten termostat. |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-07-2012, 22:57
|
|
|
posprawdzam no to tyle na dzis jeszcze wrocimy do tematu dziekuje za aktywnośc |
_________________ :] |
|
|
|
 |
p_bladek
Mitsumaniak

Auto: Galant 99 2,5V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 138 Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 06-07-2012, 00:40
|
|
|
Może głupie i zbyt proste, ale ja miałem takie objawy jak jakis gamoń od którego kupiłem auto między jedną a drugą chłodnicę włożył tekturę, tam między nimi jest wąska szczelina i przez zupełny przypadek ja znalazłem. W zimie było ok. |
_________________ Nie sztuka jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zrobić to boczną |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-07-2012, 08:38
|
|
|
Owczar napisał/a: | Organoleptycznie nie poczujesz różnicy między dolnym a górnym | Dokładnie. comer, zacząłbym od wymiany termostatu. |
|
|
|
 |
Ursus
Mitsumaniak Zbieram na Gala
Auto: Galant `99 2.0TD skasowany:(
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Wrz 2007 Posty: 680 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 06-07-2012, 12:52
|
|
|
Ja również przerabiałem ten problem, delikatna jazda wszystko ok, a jak się trochę pogoniło to momentalnie temperatura rosła.
Początkowo płyn nie ubywał a potem niestety zaczął. Miałem tak w dwóch Galach w tym silnikiem - raz okazała się przyczyną tylko pęknięta uszczelka pod głowicą, a drugi raz pęknięta głowica.
W obu przypadkach pod zdjęciu korka z chłodnicy i przegazowaniu ciśnienie wyrzucało płyn z chłodnicy.
A z rzeczy błahych do sprawdzenia to możesz jeszcze zajrzeć pod maskę i sprawdzić jak pracują wentylatory. Moje Gale obydwa były bite i ktoś podłączył jeden z wentylatorów na odwrót (nie pamiętam który) i zamiast wciągać powietrze do środka wypychał je na zewnątrz więc skuteczność chłodzenia była zerowa. Temperatura szczególnie pod górkę rosła w momencie a potem szybko spadała. Przestraszyłem się, bo akurat było to nie długo po naprawie samochodu i zbiegło się to ze wzrostem temperatury na zewnątrz, prawidłowe podłączenie rozwiązało problem. |
_________________ Gdybyśmy sami nie mieli wad, nie sprawiałoby nam takiej przyjemności stwierdzać je u innych.
 |
|
|
|
 |
comer
Mitsumaniak

Auto: Galant EA6A, Lancer CY8A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Krk
|
Wysłany: 06-07-2012, 13:36
|
|
|
Witam ponownie no więc dzis posprawdzałem co nieco i tak podsumujmy:
-pompa wody nowa
-glowica spawana-sprawdzana szczelnosc
-chlodnica prawie nowa-plyn chlodniczy nowy
-oba węże gorące gorny bardziej dolny troszke mniej ale gorący
-wentylatory pracują
-płyn nie ubywa
-czujnik temp wydaje sie działac prawidłowo bo jak sie zagrzeje to widac i pozniej spada wiec pokazuje dobrze.
Zapomnialem jeszcze o tym pasku sprawdze pozniej. No a dzis to jechałem sobie na niższym biegu pod lekką gorke i mniej wskoczyla temp jutro potestuje na autostradzie. |
_________________ :] |
|
|
|
 |
|