Czy ktoś wymieniał tuleje wahaczy tylnych poprzecznych ??? |
Autor |
Wiadomość |
viker
Nowy Forumowicz CentrumFolii
Auto: Lancer Wagon 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 20 Skąd: Warszawa Bemowo
|
Wysłany: 10-07-2013, 00:28
|
|
|
Czy mowa jest o bananach? |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 14-08-2013, 21:25
|
|
|
Kup same tuleje. Każdy kto ma prasę Ci je wymieni. Oryginalny wahacz jest dużo lepszy niż jakikolwiek zamiennik. Nie ma co kombinować.
Należy tylko pamiętać, że śruby mimośrodowe (te od ustawiania kąta pochylenia koła w wahaczu poprzecznym) lubią się zapiekać i trzeba je ciąć! |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
Arktic
Mitsumaniak
Auto: Lancer 4g63
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 106 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 16-08-2013, 08:33
|
|
|
Ja w zeszłym roku założyłem też jakieś banany za 70 zł szt. Bo nie mogłem znaleźć tulejek w dobrej/ normalnej cenie i jak do tej pory po przejechanych ok.16tkm żadnych luzow nie stwierdzam podczas badań tech. Też wszystko było ok tak więc jestem z zakupu zadowolony ale zaznacze że jeźdże dość spokojnie co może mieć wpływ na wytrzymałość podzespołów |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17-08-2013, 23:48
|
|
|
smk napisał/a: | Należy tylko pamiętać, że śruby mimośrodowe (te od ustawiania kąta pochylenia koła w wahaczu poprzecznym) lubią się zapiekać i trzeba je ciąć! |
E tam zaraz ciąć. Jak ostatnio byłem na ustawianiu zbieżności, to mieli taką maszynkę wyglądem przypominającą spawarkę. Przytrzymał "elektrodę" przy śrubie i po chwili mógł nią kręcić |
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 18-08-2013, 11:55
|
|
|
No bo ją nagrzał. To też jest sposób, ale nie każdy warsztat jest w to wyposażony. U mnie akurat nagrzewanie śruby nic nie pomogło. Śruby kosztują 30 PLN żadna tragedia, a nowe to nowe i łatwiej ustawić zbieżność. |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
mazzi1
Forumowicz
Auto: lancer
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 34 Skąd: DOBRE MIASTO
|
|
|
|
 |
B0RYS
Forumowicz
Auto: CS0 4G63
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-03-2014, 19:55
|
|
|
Koledzy, coś mi zaczęło z tyłu stukać. Wszedłem pod auto i jedyny z wahaczy, który ręcznie udało mi się "wzruszyć" i było coś słychać to taki jak na zdjęciu:
Rozumiem, że to tylny poprzeczny górny, takiego mam szukać?
Jakieś doświadczenia z zamiennikami czy tylko oryginał? Wymienia się tuleje czy całe wahacze?
[ Dodano: 21-03-2014, 20:24 ]
Zabrałem się dzisiaj za wymianę wahaczy, które pokazałem wyżej. Od strony tulei wewnętrznej jest śruba mimośrodowa, do ustawiania kąta. Nakrętkę odkręciłem, ale śruba siedzi. Czy ona powinna dać się okręcić w tym swoim gnieździe mimośrodowym, czy najpierw należy ją wybić z gniazda? Pytam, bo zbliża się weekend, a śruby w zapasie nie mam, jak ją ukręcę to narobię jeszcze więcej problemu niż mam. Wybijać (słabo to szło) czy jest wykręcana i zapiekła się w tulei? |
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 23-03-2014, 12:59
|
|
|
Najprawdopodobniej zapiekła się w tulei. Kup najpierw śrubę a potem spróbuj ją wybić. Jak się nie da to można ją nagrzać trochę i ponownie spróbować wybić. Jeśli nic nie pomoże to trzeba ciąć. Ja tak miałem z tylnymi wahaczami poprzecznymi. |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
B0RYS
Forumowicz
Auto: CS0 4G63
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 93 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-03-2014, 21:28
|
|
|
Śruby zakupione, ale ciąć trzeba, bo wybić się nie dało. Odkręciłem nawet zewnętrzne zwykłe śruby i wieszałem się na wahaczach - ani drgną w tej tulei, jak zaklejone. |
|
|
|
 |
mefur
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1,6 2006 CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 3 Skąd: Strzałkowo
|
Wysłany: 04-06-2014, 23:17
|
|
|
Witam panowie,
czy problem skrzypienia tylnego zawieszenia występował także w rocznikach 2006? Obecnie mam przebieg 80 tys. km i coś skrzypi z tyłu, nadmienię ze nie zawsze, mechanik nie może namierzyć skrzypienia, na szarpakach w stacji diagnostycznej też nie mogli wyczuć problemu. Jak można zbadać że to akurat tuleja wahacza tylnego poprzecznego, dolnego skrzypi, jest na to jakiś sposób? |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 04-06-2014, 23:31
|
|
|
mefur napisał/a: | Witam panowie,
czy problem skrzypienia tylnego zawieszenia występował także w rocznikach 2006? Obecnie mam przebieg 80 tys. km i coś skrzypi z tyłu, nadmienię ze nie zawsze, mechanik nie może namierzyć skrzypienia, na szarpakach w stacji diagnostycznej też nie mogli wyczuć problemu. Jak można zbadać że to akurat tuleja wahacza tylnego poprzecznego, dolnego skrzypi, jest na to jakiś sposób? |
U mnie, też rocznik 2006, także skrzypi (czy skrzypiało może - bo teraz jakby mniej, albo przestałem zwracać na to uwagę). Zawieszenie niby ok, bo po kupnie auto było u mechanika, wymienił jakąś tam gumę (gumy) z tyłu i na przeglądzie nic nie znaleźli. |
|
|
|
 |
yaru23
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-06-2014, 02:22
|
|
|
Ja mam problem z lewym tylnym kołem. Mocno stuka w nadkole przy wjezdzaniu na dziure. Dodatkowo mam wrazenie jak by auto było lekko nachylone w lewą strone i odstep pomiedzy opona i nadkolem jest o 1-2 cm mniejszy niz po prawej stronie. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 05-06-2014, 06:46
|
|
|
mefur napisał/a: |
czy problem skrzypienia tylnego zawieszenia występował także w rocznikach 2006? Obecnie mam przebieg 80 tys. km i coś skrzypi z tyłu, nadmienię ze nie zawsze, mechanik nie może namierzyć skrzypienia, na szarpakach w stacji diagnostycznej też nie mogli wyczuć problemu. Jak można zbadać że to akurat tuleja wahacza tylnego poprzecznego, dolnego skrzypi, jest na to jakiś sposób? |
Pierwsze to porządne mycie podwozia spróbuj. Po drugie skrzypienie to nie jest luz więc go nie znajdziesz szarpiąc na szarpakach, po prostu na styku gumy z metalem przy ruchu skrzypi, prędzej psikać jakimś smarem silikonowym.
Mi czasem coś skrzypnie, ale nie zwracam na to uwagi. |
|
|
|
 |
mefur
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1,6 2006 CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 3 Skąd: Strzałkowo
|
Wysłany: 05-06-2014, 22:57
|
|
|
Dziękuję za porady, jednak nie da rady tak obojętnie słuchać tego skrzypienia, dzisiaj spryskałem WD 40 wszystkie możliwe sworznie tylnego zawieszenia, jutro zobaczę czy przyniosło to jakiś efekt, jeżeli nie to będę walczył dalej,
pozdrawiam |
|
|
|
 |
|