[CA4A 1.6] Problem z . . . . . ? |
Autor |
Wiadomość |
oko_81
Mitsumaniak

Auto: Colt 4G13 1995
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Gru 2005 Posty: 83 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 01-09-2013, 12:26
|
|
|
Maro275 a w którą stronę trzeba pokręcić, w prawo czy w lewo aby uzyskać taki przyrost mocy i momentu obrotowego ?
Może odepnę przewody WN żeby się nie skręciły ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 01-09-2013, 12:51
|
|
|
Przecież wyraźnie było napisane, że ważny jest „artystyczny splot”, a żeby zrobić to na 100% prawidłowo to aparatem trzeba kręcić wyjętym…
Panowie starczy już tego dobrego, bo ktoś jeszcze uwierzy i zacznie kręcić, albo co gorsza zobaczymy na aledrogo kable splecione w warkocz, które dodają mocy .
bialyjayz, przeszukaj Forum – jest mnóstwo tematów dlaczego auto przymula. |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 01-09-2013, 21:55
|
|
|
Jak ten oftop się nie skończy to się zaczerwieni... |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
figi
Forumowicz
Auto: Colt CC4A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 42 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 04-09-2013, 17:24
|
|
|
Witaj,
Wracając do pytania zadanego w pierwszym poście. Miałem ten sam problem.
Gdy już posprawdzałem wszystko okazało się, że wadliwy był przepływomierz. Najprościej sprawdzić poprostu go odłączając - silnik będzie troszkę "gówniano" pracował na wolnych obrotach ale dławienie się przy przyspieszaniu powinno ustąpić. Założenie nowego (innego sprawnego) przepływomierza u mnie załatwiło sprawę na wieki.
Pozdr
FiGi |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 04-09-2013, 18:02
|
|
|
Na dolocie za puszką z filtrem powietrza masz wpiętą kostkę - to właśnie jest przepływomierz |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
figi
Forumowicz
Auto: Colt CC4A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Paź 2012 Posty: 42 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 04-09-2013, 22:30
|
|
|
Tak. Odłączyć. Sprawdzić czy problem ustapil. Silnik nie bedzie idealnie pracowal ale napewno ustapi to dlawienie jezeli tu jest problem.
Jezeli dobrze rozumiem daje to taki efekt, ze komputer przyjmuje wtedy "domyslne" wartosci i nie opiera na wadliwych pomiarach przeplywomierza.
Jezeli to nie pomoze to sprawdzilbym w nastepnym kroku pompe paliwa - o ile pamietam wlasnie wtedy komputer podawal blad zwiazany z pompa paliwa a nie przyplywomierzem co ciekawe.
PS. Jezeli nie masz jakiejs podstawowej wiedzy, chociazby jak te elementy wygladaja o ktorych mowa to nie bral bym sie generalnie za jakiekolwiek prace przy aucie. A jezeli juz to sciagnij sobie manual serwisowy + zajrzyj na jakis katalog czesci online i zobacz co gdzie jak, do czego przykrecone i jak postepowac jezeli cos chcesz przy tym grzebac. Potem bedziesz napewno duzo celniejsze pytania zadawal.
Przeplywomierz na schemacie jest oznaczony numerem 11135
 |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 05-09-2013, 22:05
|
|
|
Tylko nie dotykaj tego drucika wystającego w przepływomierzu pod żadnym pozorem bo jeżeli przepływka jest sprawna to ją zepsujesz. |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 11-09-2013, 09:52
|
|
|
odłaczyłem przepływomierz na chwile i wcisnałęm spowrotem gdyż gasł odrazu, teraz problem jakby zniknął ale mam trochę za wysokie obroty na jałówce ok. 1500/min gdzie wcześniej miałem ok 800/min. Coś zepsułem:? |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 12-09-2013, 22:10
|
|
|
Przeczyść styki we wtyczkach od przepływomierza. U mnie wystarczyło kilka razy włożyć i wyciągnąć wtyczkę, dmuchnąć sprężonym powietrzem i po sprawie. |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 22-09-2013, 21:21
|
|
|
dzisiaj miałem kolejny problem. Jadąc sobie do sklepu samochów dziwnie się zachowywał, jakby sam podnosił obroty ok.2000 stale, pózniej gdy dojeżdżałem do zakrętu przy niższych obrotach zgasł mi, próbowałem odpalić ze stacyjki, kręcił ale nie zaskakiwał. Udało mi się go odpalić dopiero na popycha. Zgasł mi ponownie i obroty zaczęły same skakać od 1000-2000. Niewiem w czym tkwi problem, ale śmierdziało bardzo benzyną i gazem, i trochę oleju jakiegoś znalazło się pod misiem. Czy to może być wina przepływomierza? I ten olej skąd?
Dzisiaj rano odpalił bez problemu, wybrałem się na jazdę próbną, po jakimś kilometrze temp. silnika przynamjmniej tak wskasywała wskazówka była już w odpowiednim miejscu tzn. minimialnie poniżej połowy( chyba trochę za szybko,normalnie zajmujje to przynamniej 3) póżniej zgasł mi przy dojeździe do skrzyżowania, znó był problem z odpaleniem popiłowałem go trochę i zapalił. Pojechałem pod dom i w drodze zauwyzłęm że gaśnie przy na jałowym biegu. W domu znów problem, wyciekałą mi woda, w znacznej ilości w okolicach prawej strony silnika, wysokość miski olejowej, niestety nie mogłem dostrzec skąd się wydobywa, pomyślałęm pompa wody awaria? Pomóżcie bo to mój jedyny środek transportu do pracy Pozdrawiam |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
FTOrek
Forumowicz
Auto: COLT CJ5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 668 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: 23-09-2013, 14:17
|
|
|
Witaj.
Widzę,że nie chcesz słuchać moich rad.Dotychczasowa pomoc z forum spowodował tylko tyle,że zamiast 100zł na początku ,w końcowej fazie naprawy wyniesie 3 lub 4 razy tyle.Ot oszczędność.Nie znaczy to jednak ,iż mamy sobie nie pomagać.Nie wszyscy jednak jesteśmy urodzonymi mechanikami-widać to w tekście(czytanie ze zrozumieniem się kłania)
Przejdzmy do tematu.Mogę obejrzeć auto i poradzić co i jak zrobić-tak mogę Ci pomóc.Do Ciebie mam 35 km. |
_________________ 161261 |
|
|
|
 |
|