Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

krzychu · Wysłany: 03-10-2015, 10:14

Pierwsze co dziwi to:

Cytat:

two seconds after the brake is released

Czyli co jak za szybko puszczę sprzęgło to nie zwolni hamulca z tyłu?

Drugie:

Cytat:

3%

Jak wjedzie się przodem na krawężnik to chyba spokojnie jest 3%... Dziwne to. Myślałem, że to jakoś lepiej działa.

vavoom · Wysłany: 03-10-2015, 10:51

krzychu · Wysłany: 03-10-2015, 11:09

vavoom · Wysłany: 03-10-2015, 11:14

pebero · Wysłany: 03-10-2015, 11:39

Wędrowiec, faktycznie zadziałało kiedy puściłam hamulec bez wrzuconego biegu. Dziękuję

vavoom · Wysłany: 03-10-2015, 16:31

krzychu · Wysłany: 03-10-2015, 17:01

Wyjaśnijmy sobie. Czyli ktoś nie wiem, że ma HSA czy jak to się tam zwie. Podjeżdża pod górę, trzyma hamulce. Luka między samochodem, a tirem, szybko przenosi nogę z hamulce na gaz i bummm auto gaśnie lub wlecze przez 2 sec tylne koła (chyba, że to w ogóle trzyma 4 koła)? Tir taranuje samochód...

Ja bym kiedyś został rozkwaszony bo jakiś HDI ma turbo dziurę. I wiem, że czasem 1 sek to wieczność, a 2 sek to już dwie wieczności... Nie jeździłem z HSA, ale nie sądzę aby mi przypadł do gustu...

vavoom · Wysłany: 03-10-2015, 17:13

System działa na wszystkie koła.
Nie bardzo rozumiem sytuację, którą opisujesz. Naciśnięcie pedału gazu dezaktywuje HSA, zgaśnięcie samochodu podobnie. Zmiana biegu z jedynki na wsteczny (i odwrotnie) także.
Problem może pojawić się np. stojąc pod górkę za tirem, który zaczyna się staczać - wtedy trzeba szybko na wsteczny, inaczej samochód będzie stał te 2-3 sekundy zanim także zacznie się staczać.
Jak dla mnie system jest ok (poza tym minusem, który opisałem), wymaga jedynie wiedzy, jak go używać.

pebero · Wysłany: 09-10-2015, 11:58

z tym systemem jest chyba faktycznie tak, że załącza się przy odpowiednio nachylonej górce. jak testowałam system przy wyjeździe z garażu, na bardzo dużym wzniesieniu włączył się bez problemu. natomiast jak stałam w korku na górce około 10 stopni nachylenia, to się bujałam bez tego systemu.

tak czy inaczej jak stukało przy hamowaniu tak stuka (już ma 2700 przebiegu, zaczęło stukać około 1300). na początku przyszłego tygodnia jadę to zdiagnozować do ASO.

booli · Wysłany: 22-10-2015, 00:43

Jesli odpowiedza Ci cos konstruktywnego - daj znac. We wroclawskim ASO powiedzeli, ze "wszystko jest ok" - oczywiscie nawet nie sprawdzili, a na tym forum co druga osoba ma z tym problem, wiec watpie, aby nikt tego nigdzie nie zglaszal.

tomasz chlipala · Wysłany: 22-10-2015, 11:51

Nie rozumiem w czym macie problem. 1. Podjeżdżam pod górkę 2. Zatrzymuję samochód 3. Delikatnie dociskam pedał hamulca (gdy samochód już stoi w miejscu) czuć że pedał hamulca opada...mogę docisnąć go do tzw.deski, ale wystarczy delikatnie 4. Puszczam pedał hamulca (hamulce zablokowane są na ok. 2 sek.) w tym czasie spokojnie przekładam nogę na pedał gazu i ruszam bez cofnięcia samochodu. JEŻELI PO CAŁKOWITYM ZATRZYMANIU AUTKA NIE UŻYJEMY DODATKOWEJ SIŁY I NIE DOCIŚNIEMY HAMULCA (TAK ŻEBY POCZUĆ JEGO OPADANIE) SYSTEM NIE ZADZIAŁA!!
Należy wziąć pod uwagę fakt, że w samochodzie znajduje się czujnik przechyłu czyli na poziomej drodze system nie powinien blokować kół.