Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jacek90144 · Wysłany: 22-09-2015, 16:23 **[CS3A 1.6] Pas przedni**

Witam, Miałem ostatnio małą stłuczkę. Wjechałem swoim lancerem w dupę z hakiem. Efektem jest zgnieciona belka wzmocnienia zderzaka oraz wydaje mi się, że również pas przedni został lekko zdeformowany( jeden z reflektorów wygiął się o około 1cm. błotniki i maska są ok. Tu pojawia się moje pytanie gdybym chciał wymienić pas przedni to czy jest on przymocowany do nadwozia za pomocą kilku śrub i można zrobić to samemu czy też może jest zgrzany i wtedy trzeba oddać go do jakiegoś mechanika?

mkm · Wysłany: 22-09-2015, 16:39

Jacek90144, tylko blacharz. Punktów zgrzewu jest kilkadziesiąt :wink:

Jak głęboko nie wszedł to możesz sam go podklepać - o ile masz jakiekolwiek pojęcie i narzędzia :wink:

Jacek90144 · Wysłany: 23-09-2015, 18:58

Skoro tak to skołuje zderzak, przednią belkę a pas przedni spróbuje wyklepać albo wyciągnąć jakąś liną. Tak tylko żeby reflektor ładnie pasował. Później napiszę czy mi się udało.

aduko · Wysłany: 16-05-2017, 11:22

Mechanik kazał mi odstawić samochód pod dom lub pojechać prosto do blacharza, podobno pas tak skorodowany, że belka pod silnikiem nie ma zamocowania w przednim pasie, a jakiś wcześniejszy mechanik, wyciągnął śrubę z poduszki silnika, aby nie wyrwało całkiem pasa :/

Poszukuję blacharza w Warszawie, który sprawnie przespawa?

[ Dodano: 18-05-2017, 15:11 ]
A tutaj zdjęcia dla potomnych, co może zostać z pasa przedniego:

https://images81.fotosik.pl/579/4bc2b693bdbf313c.jpg

https://images81.fotosik.pl/579/aadb5707af8cfe63.jpg

KaWu · Wysłany: 18-05-2017, 19:10

aduko, powodziowy? Jak wyglada reszta podwozia?

Bizi78 · Wysłany: 18-05-2017, 20:33

Może po kolizji

.

qbus_b · Wysłany: 18-05-2017, 20:38

Nie ma co gdybać tylko trzeba posprawdzać swoje

.
Co zdjęć to czy pod spodem nie ma z przodu żadnej osłony ?

aduko · Wysłany: 19-05-2017, 09:13

Chodzi ci o którąś z tych osłon? Wszystko jest na miejscu według mnie.

Co do kolizji/powodzi to chyba nie, ponieważ rdza zjada tylko ten jeden element. Pozostałe blachy i inne, są dobrym stanie.

Co do stanu ogólnego, to auto jest super, ponieważ to jest jeden z pierwszych modeli przywiezionych do polskiego salonu. W 2003 roku stało jako auto pokazowe i dopiero pod koniec 2004 został sprzedany.